Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zmiany ciąg dalszy – sierpień 2024.

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.04.2025 08:39

Na niebie pojawiają się rzadko spotykane chmury.

20240819_171835.jpg


20240819_171839.jpg


Ania oczywiście znowu w wodzie.

Tego dnia siedziała w niej pewnie z osiem godzin jak nie dłużej.

Tym razem z Ewą bo ta lepiej się poczuła i też nabrała chęci na pływanie.

20240819_172458.jpg


Znowu leje.

Jak z cebra.

20240819_182524.jpg


20240819_182531.jpg


20240819_182537.jpg


20240819_182543.jpg


20240819_182548.jpg


20240819_191113.jpg


20240819_191215.jpg


20240819_191219.jpg


20240819_191224.jpg


Słońce zdaje się powoli przeganiać chmury choć wciąż jeszcze pada deszcz.

20240819_193018.jpg


DSC_6251.JPG


Kawałek od nas znajdujemy Beskid.

DSC_6252.JPG


DSC_6253.JPG


Zerkam na zabudowania Sivoty.

DSC_6254.JPG


DSC_6255.JPG


DSC_6256.JPG


Nasi sąsiedzi żeglują z małą dziewczynką.

Mała cały czas uśmiechnięta, nie widać aby się nudziła.

20240819_195942.jpg


Znowu pada.

Który to już raz w ciągu dzisiejszego dnia???

20240819_200059.jpg


20240819_200104.jpg


Pada ale słońce nie odpuszcza.

Pojawiła się piękna tęcza.

20240819_201208.jpg


Tego wieczoru nigdzie nie ruszamy się z łódki.

Ewie znowu troszkę gorzej, gorączka nie odpuszcza.

20240819_213615.jpg


Świeczką dodatkowo podkreślamy wieczorny nastrój.

20240819_213650.jpg


Nasza Ania fotografuje księżyc.

DSC_6259.JPG


W zatoce jest cisza mimo ogromnej ilości jachtów.

Nikt nie puszcza łupaniny z głośników, nie krzyczy.

20240819_214629.jpg


Dobrze nam tutaj.

20240819_215250.jpg


DSC_6273.JPG

piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 17018
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 04.04.2025 09:09

Bardzo dużo pływadeł w Sivocie.... Nie pamiętam, żeby tyle tego było w 2018 r....
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 04.04.2025 15:16

piekara114 napisał(a):Bardzo dużo pływadeł w Sivocie.... Nie pamiętam, żeby tyle tego było w 2018 r....


Rzeczywiście było bardzo dużo wszelkiej maści jednostek pływających. Myślę, że duży wpływ na taki stan miały prognozy pogody na ten dzień. W tej części morza nie ma zbyt wielu bezpiecznych kotwicowisk. A te przy Sivocie były idealne - w zatoczkach osłoniętych wyspami można było bezpiecznie przetrwać wiatr i burzę, byliśmy też chronieni przed falami. Jak widać wielu skiperów oceniło to miejsce jako bezpieczną przystań :tak:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19622
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 04.04.2025 20:12

Sporo deszczu mieliście , ale Syvota to faktycznie najlepsze miejsce na przeczekanie burzy w tamtym rejonie - woda w zatoce niemal idealna na SUPa :mg:


Pozdrawiam
Piotr
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1388
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 05.04.2025 08:59

Ładny wieczór/noc z takiej innej perspektywy.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5961
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 05.04.2025 22:50

Kapitańska Baba napisał(a):Znowu pada.

Który to już raz w ciągu dzisiejszego dnia???

Coś dużo deszczu mieliście na początku tej Waszej wyprawy.
Mam nadzieję, że później Wam się wypogodziło.

Kapitańska Baba napisał(a):Nasza Ania fotografuje księżyc.

Piękny.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.04.2025 08:21

piotrf napisał(a):Sporo deszczu mieliście , ale Syvota to faktycznie najlepsze miejsce na przeczekanie burzy w tamtym rejonie - woda w zatoce niemal idealna na SUPa :mg:


Pozdrawiam
Piotr


Bez tego "wręcz" :lol: Nasze córy twierdziły, że jest idealnie :lol: Anka właśnie tam opanowała sztukę supowania do perfekcji :mg: (miała szczęście bo siostra nie miała siły więc dopadła SUPa na wyłączność :lol: )
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.04.2025 08:33

ziemniak napisał(a):Ładny wieczór/noc z takiej innej perspektywy.


:serduszka: Dziękuję :cmok:
Lubimy takie wieczory gdy dokoła słychać tylko stukający takielunek jachtów :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.04.2025 08:35

"megidh"]
Coś dużo deszczu mieliście na początku tej Waszej wyprawy.
Mam nadzieję, że później Wam się wypogodziło.


Tak, deszcz trochę odpuści ale to nie znaczy, że całkowicie zniknie :lol:
Swoją drogą w tym upale super przyjemnością było stanąć na tym padającym deszczu i czuć go na ramionach i plecach :oczko:

Piękny.


Dzięki w imieniu Anki :proszedzieki:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.04.2025 08:58

Kolejny poranek w Sivocie.

Już nas nosi.

Wstajemy i od razu odpływamy.

Nie mamy ochoty dłużej tu stać.

Ciekawe co na morzu?

20240820_092957.jpg


20240820_093000.jpg


20240820_093006.jpg


20240820_093255.jpg


Słońce nareszcie zdecydowało się porządnie zapanować na niebie.

20240820_093257.jpg


Kierujemy się w stronę Paxos.

O tam:

20240820_112111.jpg


Początkowo wiatr jest bardzo delikatny ale z czasem bardzo ładnie przybiera na sile.

Halsujemy ostro na wiatr.

20240820_112115.jpg


20240820_112122.jpg


20240820_112127.jpg


Z tym dość długo płyniemy razem.

DSC_6274.JPG


Żegluga tego dnia jest absolutnie upajająca.

Aż szkoda czasu żeby zejść pod pokład po aparat i porobić jakieś zdjęcia.

Choć gdy zbliżamy się do Paxos coś tam strzelam.

Przez skały widzimy maszty jachtów kotwiczących w Lakce.

DSC_6275.JPG


Na wodzie chwilowo robi się tłoczno.

DSC_6277.JPG


Skały na krańcu Paxos.

DSC_6278.JPG


Ten jacht chyba miał jakieś wiatrowe przejścia bo bandera nie wygląda dobrze.

DSC_6280.JPG


Wybrzeże wyspy jest skaliste.

DSC_6281.JPG


DSC_6282.JPG


DSC_6283.JPG


I jeszcze raz Lakka.

DSC_6284.JPG


DSC_6285.JPG

Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.04.2025 06:26

Zerkamy też na otwarte wody.

DSC_6287.JPG


Patrzymy jak fale rozbryzgują się o skały.

DSC_6288.JPG


DSC_6289.JPG


DSC_6290.JPG


Podziwiamy twory skalne.

DSC_6291.JPG


DSC_6293.JPG


DSC_6294.JPG


Przed zatoką w Lakce niezły tłum.

DSC_6296.JPG


Płynący z nami Oceanis już zrzuca żagle.

DSC_6297.JPG


Prognozy pogody na dziś są bardzo dobre.

Nic złego ma się nie dziać.

Zostawiamy Lakkę i płyniemy dalej.

DSC_6299.JPG


DSC_6300.JPG


DSC_6301.JPG


DSC_6302.JPG


DSC_6303.JPG


DSC_6304.JPG


Na skale urządziły się ptaszki.

DSC_6305.JPG


DSC_6306.JPG


Zaglądamy na plażę.

DSC_6307.JPG


DSC_6308.JPG


DSC_6309.JPG


Przy Paxos jest sporo takich wystających z wody kamyków.

DSC_6310.JPG


I trzeba koniecznie pamiętać o nieoznaczonej mieliźnie na środku morza gdzieś na wysokości latarni morskiej.

Głębokość na niej spada do pół metra, podobno ze dwa dni wcześniej ściągano z niej jakiś statek.

DSC_6311.JPG


DSC_6312.JPG


DSC_6313.JPG


DSC_6314.JPG


DSC_6317.JPG


DSC_6318.JPG


DSC_6319.JPG


DSC_6320.JPG


DSC_6321.JPG

Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.04.2025 06:53

Halsujemy sobie z bardzo przyjemną prędkością.

DSC_6323.JPG


DSC_6324.JPG


DSC_6325.JPG


A Ewie zachciało się zerknąć na telefon.

Po chwili mówi: zobaczcie jaka chmura rozbudowuje się w pobliżu.

Z burzami.

Widać na radarze.

Mamy mało czasu.

Na szczęście do Gajos – bo to jest nasz dzisiejszy cel – mamy dosłownie kawalątek.

Na spokojnie zrzucamy żagle i ostatnie metry pokonujemy na silniku.

Zbliżamy się do kanału przy mieście – oby tylko były miejsca przy nabrzeżu.

DSC_6322.JPG


Widać prom.

DSC_6326.JPG


DSC_6327.JPG


Płyniemy przez kanał.

Uff, w marinie są miejsca więc może i w centrum coś będzie.

20240820_141118.jpg


20240820_141122.jpg


Przy nabrzeżu stoi jacht obłożony poduszkami, ktoś się na nim kręci.

20240820_141132.jpg


20240820_141139.jpg


Po co te poduszki?

O co chodzi?

Wpływając nie wiemy, że nasza zagadka poduszkowa zostanie rozwiązana w Gajos już niedługo.

20240820_141208.jpg


Wpływamy do centrum.

Jest sporo łódek ale miejsce dla nas też się znajdzie.

A nawet kilka do wyboru.

Kapitan upatruje sobie jedno.

Z sąsiadującej łódki wychodzi chłopak, pokazuje nam gdzie ma swoją kotwicę, odbiera od nas cumy.

To bardzo miłe z jego strony, dziękujemy z uśmiechem.

Stoimy.

20240820_142648.jpg


20240820_142652.jpg


20240820_142712.jpg


20240820_142715.jpg


Po naszej prawej burcie już nikt się nie zatrzyma.

Stoi tam jakiś ponton i łodzie miejscowych.

20240820_142720.jpg


20240820_152459.jpg


Do portu wpływa katamaran – nasza Ewa się śmieje, że on ją chyba prześladuje bo ciągle go spotykamy.

Szary we wzorki.

20240820_152454.jpg


Dolewamy wody do zbiorników i pierwsze co robimy to prysznic.

Ufff… każde z nas chyba o parę kilo chudsze po tej kąpieli.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.04.2025 08:48

Nasz sąsiad – ten który pomógł nam cumować – wydaje się być trochę zestresowany nadchodzącą burzą.

Pyta czy możemy cumą związać dzioby naszych łódek i potem naszą prawą burtę umocować do brzegu.

Oczywiście że tak, to bardzo dobry pomysł gdyby miało mocno wiać przed burzą.

Sąsiad wyraźnie oddycha z ulgą.

Zaczynamy rozmawiać i pytamy o powód stresu.

Mówi, że wczoraj stał w zatoce na Antipaxos na kotwicy.

Razem z nim było kilka jachtów.

Rano – gdy zerwała się burza (ta od której szkwał zepchnął katamaran w skały) w zatoce zrobił się piekielny kocioł.

Podobno wiało huraganowym wiatrem, łodzie poplątały swoje kotwice i nie mogły wypłynąć, dwie jednostki poszły w skały, nasz sąsiad też delikatnie uszkodził komuś jacht.

No tak, teraz rozumiem skąd stres przed nadchodzącym wiatrem.

Od sąsiada dowiadujemy się także o co chodzi z łódką obłożoną poduszkami.

Otóż wczorajsza burza dopadła ten jacht na morzu.

Nie wiem co się działo i nie mnie to oceniać ale prawdopodobnie wszyscy z jej załogi chcieli natychmiast być przy brzegu.

Jak najszybciej.

I skiper wybrał Gajos jako najbliższe miejsce ratunku.

Tylko albo nie doczytał albo nie pomyślał i wchodził do portu od niewłaściwej - płytkiej strony kanału.

Przy spokojnej wodzie i niskim zanurzeniu podobno da się tam przepłynąć.

Ale nie na falach.

Uderzyli spodem w skały i łódź zatonęła……

Podniesiono ją i teraz wypompowują wodę i suszą.

Dobrze, że byliśmy wczoraj w Sivocie.

Tam było spokojnie……

Rozmawiamy z sąsiadem i raz po raz zerkamy na jego banderę.

W końcu nie wytrzymujemy i pytamy: skąd jesteście?

Z Chorwacji, z Biogradu.

To czemu żeglujesz w Grecji skoro masz piękne morze i marinę pod nosem?????

Zobaczyłam wielki uśmiech na twarzy: bo tu jest ładniej……. I dużo taniej….. I po prostu lepiej….. :verryhappy:

Nie mogłam nie przyznać mu racji.

Właśnie – przyszła pani z obsługi po opłatę.

17,50 euro

Wodę mieliśmy gratis.

Zerkam na koty przed naszą rufą.

20240820_153121.jpg


20240820_153127.jpg


20240820_153141.jpg


Mija dosłownie chwila i w porcie pojawia się dziku tłum.

Wszyscy chcą bezpiecznie stanąć przy nabrzeżu przed szkwałem.

Robi się istny kociokwik.

20240820_154527.jpg


20240820_154532.jpg


20240820_154535.jpg


20240820_154541.jpg


Nasz Chorwat w pierwszych kroplach deszczu tak samo jak my biegnie pilnować dziobu swojej łódki bo w takim tłoku o kolizję nie jest trudno.

20240820_154613.jpg


20240820_154616.jpg


20240820_154623.jpg


20240820_154626.jpg


W tym całym bałaganie między łódkami trąbiąc przeraźliwie przepychał się jeszcze statek wycieczkowy pełen turystów – też uciekał przed burzą.

Nie wypuścił ludzi z pokładu po zacumowaniu.

Przeczekał burzę i popłynął dalej.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3182
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 10.04.2025 17:05

Kapitańska Baba napisał(a):W końcu nie wytrzymujemy i pytamy: skąd jesteście?
Z Chorwacji, z Biogradu.
To czemu żeglujesz w Grecji skoro masz piękne morze i marinę pod nosem?????
Zobaczyłam wielki uśmiech na twarzy: bo tu jest ładniej……. I dużo taniej….. I po prostu lepiej….. :verryhappy:
Nie mogłam nie przyznać mu racji.

Jeśli Ty też tak twierdzisz to pewnie tak jest :D.

Trochę niespokojne dni się Wam trafiły. Jesteście doświadczonymi żeglarzami, ale jak widać dla nowicjuszy zła pogoda to wyzwanie :tak:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13794
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.04.2025 08:07

"wiola2012"]
Jeśli Ty też tak twierdzisz to pewnie tak jest :D.


:mg: Jest :hearts: :hearts:

Trochę niespokojne dni się Wam trafiły. Jesteście doświadczonymi żeglarzami, ale jak widać dla nowicjuszy zła pogoda to wyzwanie :tak:


Chyba dla każdego ta zła pogoda jest wyzwaniem. W Sivocie na osłoniętym kotwicowisku był spokój. I dobrze, że tam byliśmy.
Inne miejsca jak widać były dużo gorsze.
Sama nie wiem co byśmy robili gdyby nas ten szkwał dopadł w innym miejscu, jak by było, czy nie trzeba by było uciekac w morze i czy poradzilibyśmy sobie z taką ucieczką :tak:
Tak, zdecydowanie wolę sztormować w spokojnym zacisznym miejscu :verryhappy:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Zmiany ciąg dalszy – sierpień 2024. - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone