janniko napisał(a):bonar napisał(a):Jak PiS wychodował twarz PO ...
Bonar, śmiem twierdzić, że to nie PIS wychodowało twarz PO
Narodowi patrioci z pod znaku PiS i RM na bakier z polską ,ojczystą ortografią?
Hańba!(przez samo "H" )
janniko napisał(a):bonar napisał(a):Jak PiS wychodował twarz PO ...
Bonar, śmiem twierdzić, że to nie PIS wychodowało twarz PO
.png)
.png)
bonar napisał(a):PiS dochodząc do władzy na starcie miał przeciwnika w postaci PO, zabrał się ostro do zmian,a w społeczeństwie jeszcze nie nastąpiła zmiana mentalności.
.png)
jan_s1 napisał(a):Już w starożytnym Rzymie lud miał swoje igrzyska i chce je mieć dzisiaj.![]()
Poza tym warta uwagi jest ich pozytywna rola w odkompleksianiu społeczeństwa. Niejeden Kowalski, lub Wiśniewski oglądając ich w mediach dochodzi do słusznego wniosku, że to przecież większe czubki od niego. I zaczyna postrzegać siebie w bardziej pozytywnym świetle. Czyż nie jest to powód do radości?
.png)
jan_s1 napisał(a):bonar napisał(a):PiS dochodząc do władzy na starcie miał przeciwnika w postaci PO, zabrał się ostro do zmian,a w społeczeństwie jeszcze nie nastąpiła zmiana mentalności.
Najbardziej ostro to PIS się zabrał za tzw służby, wychodząc ze słusznego skądinąd założenia, że kto ma służby, ten ma władzę. Ale się nieboraki przeliczyli, bo u nas nie władza ma służby, tylko służby mają władzę.
A zmiany? Jakie zmiany? Co za różnica: UW, AWS, SLD, PIS, czy PO?
Zmian nie było, nie ma i w najbliższej przyszłości ich nie widać.
Ps. Co Wy się tak czepiacie tych Niesiołowskich, Palikotów i takich różnych?
Już w starożytnym Rzymie lud miał swoje igrzyska i chce je mieć dzisiaj.![]()
Poza tym warta uwagi jest ich pozytywna rola w odkompleksianiu społeczeństwa. Niejeden Kowalski, lub Wiśniewski oglądając ich w mediach dochodzi do słusznego wniosku, że to przecież większe czubki od niego. I zaczyna postrzegać siebie w bardziej pozytywnym świetle. Czyż nie jest to powód do radości?
.png)
bonar napisał(a):jan_s1 napisał(a):bonar napisał(a):PiS dochodząc do władzy na starcie miał przeciwnika w postaci PO, zabrał się ostro do zmian,a w społeczeństwie jeszcze nie nastąpiła zmiana mentalności.
Najbardziej ostro to PIS się zabrał za tzw służby, wychodząc ze słusznego skądinąd założenia, że kto ma służby, ten ma władzę. Ale się nieboraki przeliczyli, bo u nas nie władza ma służby, tylko służby mają władzę.
A zmiany? Jakie zmiany? Co za różnica: UW, AWS, SLD, PIS, czy PO?
Zmian nie było, nie ma i w najbliższej przyszłości ich nie widać.
Ps. Co Wy się tak czepiacie tych Niesiołowskich, Palikotów i takich różnych?
Już w starożytnym Rzymie lud miał swoje igrzyska i chce je mieć dzisiaj.![]()
Poza tym warta uwagi jest ich pozytywna rola w odkompleksianiu społeczeństwa. Niejeden Kowalski, lub Wiśniewski oglądając ich w mediach dochodzi do słusznego wniosku, że to przecież większe czubki od niego. I zaczyna postrzegać siebie w bardziej pozytywnym świetle. Czyż nie jest to powód do radości?
W ogóle się z tym nie zgadzam.
bonar napisał(a):Tak nie wolno cytować![]()
Należy zacytować przynajmniej myśl, najlepiej cały post.
.png)
bonar napisał(a):Tak nie wolno cytować![]()
Należy zacytować przynajmniej myśl, najlepiej cały post.

.png)
janniko napisał(a):A korzeni można by szukać w zamierzchłej historii, w której zaakceptowano kilka błędów, które z kolei do dziś umożliwiają istnienie publiczne takich imbecyli jak Palikot.
Te historyczne błędy, o których wcześniej wspomniałem to:
1. zasada "liberum veto"
- "liberum veto" to anachroniczne kuriozum, osłabiające sytuację Polski na arenie politycznej, wprowadzające anarchię, prowadzące do rozbiorów i ostatecznie do utraty państwowości.[/i]
2. Konstytucja 3 maja miała być "lekarstwem na wszelkie zło", między innymi znosząc "liberum veto", ale...
- konstytucja 3 maja wprowadziła polityczne zrównanie mieszczan i szlachty oraz stawiała chłopów pod ochroną państwa, w ten sposób łagodząc najgorsze nadużycia pańszczyzny...
.png)
