Jak PiS wyhodował twarz PO
Tak obcesowa i wyraźnie, z jadowitą nienawiścią bardzo kompromitująca nie tylko Platformę kampania, ale przede wszystkim elitę polityczną naszego kraju. Warto poznać sylwetkę najbogatszego posła PO z Lublina, a zarazem jednego z najbogatszych posłów w sejmie. Dzięki rodzicom pierwszej żony Marii Nowińskiej, Palikot dorobił się majątku. Od nich otrzymali dom, samochód i gotówkę na założenie firmy. Zaczynali od palet do transportu alkoholu, razem założyli firmę "Ambra", sprzedając wina musujące. Już w 2006 roku miesięcznik "Forbes" oszacował majątek Palikota na 140 mln zł. Kolejnym etapem kariery biznesowej Palikota, było przejęcie lubelskiego Polmosu. Zastanawiające, co od 2005 roku (a więc nie był jeszcze posłem) robił Palikot w Komisji Trójstronnej (Trilateral Commision), wpływowego gremium grupującego czołowych polityków i przedstawicieli największych korporacji z Europy, USA i Japonii. Palikot zawsze był blisko związany ze środowiskiem Unii Wolności, szczególnie z Henrykiem Wujcem, tak jak Palikot, przedstawicielem lewicowego nurtu w PO.
Zajadła kampania nienawiści.
Na łamach "Gazety Wyborczej" Palikot ogłosił: "PO: przeciw PiS-owi nawet z lewicą". Na konferencji programowej PO "popisał się" kolejną polityczną błazenadą, zdaniem Palikota, PO powinna przeprosić ludzi SLD w tym posłankę Małgorzatę Ostrowską tuż po tym, jak Platforma publicznie przeprosiła swoich wyborców za to, że nie poparła wniosku o uchylenie tej posłance Ostrowskiej immunitetu poselskiego. Palikot mówił dalej: "Powinniśmy bronić Żydów, gejów i ludzi z SLD, bo oni są słabi". Palikot kontynuował:, "Dlatego muszę zrobić coś niekonwencjonalnego", zrzucił marynarkę i założył podkoszulek z napisem "Jestem gejem" po jednej stronie, a po drugiej "Jestem z SLD". (...) Wojciech Olejniczak, skonstatował: "Był czas, gdy przyznawanie się do SLD było wstydem. Widać, dziś politycy PO nie tylko się nie wstydzą, ale mówią wprost, że chcą być w SLD". (...) Na konferencji prasowej z rekwizytami: silikonowym penisem i pistoletem, dwoma nagimi manekinami kobiecymi z zaklejonymi ustami, planszą, "Jeśli powiecie o tym komukolwiek, to was rozp...", a w tle na monitorze pokazano scenę gwałtu. (...) (Palikot obiecał poprawę, Palikot (...) ograniczył się do oświadczenia dla PAP: "Jestem w żałobie po śmierci pani Blidy". Palikot (...) doszedł do władzy w lubelskiej PO. Dalej, - raport NIK (...)Palikot rezygnuje z prezydentury Lublina. Palikot (...) wystąpił z żądaniem usunięcia Jana Rokity z PO, w rewanżu (...)Rokita powiedział:, że przypadek Palikota "jest pociechą dla biednych. To koronny dowód, że pieniądze nie wystarczają, aby być mądrym". Czy prawdą jest to, co opowiadał były działacz PO Sławomir Potapowicz, że Palikot sfinansował wydanie książki Tuska "Solidarność i duma"? Palikot, najbogatszy poseł PO (...) niedoceniany w partii, (...)pomysłem Palikota było wykreślenie z kodeksu karnego art. 196, karzącego za obrazę uczuć religijnych. Palikot Gazecie Wyborczej wychwalał się, jak to twardą ręką w prowadzi firmę, że lubi jak pracownicy się go boją, że nigdy nie przechodzi z nimi na ty, w pracy nawet własnej mamie mówi pani, która jest główną księgową.
(Samocenzura wycięła tekst gdy do władzy doszła PO)
Za rządów Tuska akcje Palikota odbywają się za przyzwoleniem liderów PO, i - świadomie czy nie - wspierane są przez dziennikarzy, dla nich najważniejszy jest news, nie widać u nich zażenowania. Wygłupy Palikota są w Polsce skuteczną metodą walki politycznej, nie bacząc na niszczenie autorytetu państwa, Platforma Obywatelska jeszcze nie raz będzie korzystała z usług Palikota.
Układając tekst, domowy zecer lwią tekstu - zwłaszcza aktualnego - i komentarze do niego, wyrzucił do archiwum.
Wszystko jest pod kontrolą:
http://nt.interia.pl/internet/wiadomosc ... tu,1289087