Witam
Mam następujące pytanie.
W dwa lata temu byłem w okolicach Rogoźnicy w bardzo ładnej zatoczce. Woda w niej zachowywała się jak w jeziorze. Żadnych fal, prądów itp. uroków otwartego morza.
W tym roku mam zamiar wybrać się na wyspę HVAR. Proszę, powiedzcie jak na wyspach jest tymi sprawami, ponieważ straszą mnie że w morzu to nie popływam bo fale, prądy itp. Chodzi mi oczywiście o dzieci, ja sobie poradzę. Czy jak pojadę na wyspę, to lepiej szukać miejsca od strony lądu? Czy od strony otwartego morza faktycznie są duże niedogodności jeżeli chodzi o prądy i fale?
Pozdrawiam
Jacek

.png)
.png)