Wiedeń - warto zwiedzić

Witam,
dla wyjeżdżających do i wracających z Chorwacji,
koniecznie trzeba zatrzymać się na odpoczynek i zwiedzić Wiedeń.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5ec1105547207949














pozdrav

bonar nie wprowadzaj mnie w rozpacz
W tym roku dokupiłam drugi przewodnik, przeczytałam go kilka razy, na tymże forum dowiadywałam się o parkingi i dojazd do centrum, już widziałam siebie kroczącą uliczkami Wiednia i co... NIC
W drodze powrotnej od samej granicy z Austrią była wielka ulewa, wręcz oberwanie chmury
Może kolejnym razem...

Z okazji Euro pojeździłem po mieście. Niestety termin kiepski na zwiedzanie ale metro jest the best, wystarczy rozróżniać kolory lini metra, poznać stacje gdzie przecinają się linie i miasto jest na wyciągnięcie ręki.

Wstawiłem temat tylko dlatego, by tym co omijają Wiedeń pokazać jego piękno, a bardzo łatwo zwiedza się to piękne miasto, samochodem także.

Dom Hundertwassera



By dojechać na Prater, na wysokości Uranii skręcamy w lewo na most i prosto na Prater.


pozdrav

bonar Ty z niczego się nie tłumacz ( z tą moją rozpaczą to był żart), temat bardzo mi się podoba, a zdjęcia bardzo chętnie obejrzę

A jak wygląda sytuacja z parkowanie przy Praterze - gdzieś na forach znalazłem informacje iż są tam strefy krótkie parkowania do 2 godzin.

A tak po za tym to mam zamiar nocować gdzieś we Wiedniu lub jego okolicach i może wtedy zwiedzanie miasta metrem nie martwiąc się o samochód.

Namiary na jakies tanie spanie w Wiedniu?

Drążąc temat; jadąc do centrum, na wysokości budynku Urania skręcamy w lewo na most nad kanałem Dunaju (zdjęcie wykonane z mostu wracając z Prateru)>



dalej jedziemy zgodnie z pierszeństwem przejazdu, aż do pomnika>



na rondzie przy nim ustawiamy się na prawym pasie, tuż za wiaduktem na światłach skręcamy w prawy i dalej obok stacji shela prosto, aż do wejścia na Prater>



i teraz-skręcamy w lewo przez tory tramwajowe gdzie parkujemy w uliczkach(za darmochę) lub też, wjeżdżamy w prawo i następnie po skosie w lewo gdzie trudniej o parking(darmowy).

Odnośnie grubych poprzecznych linii na jezdni (strefa krótkiego parkowania) juz o tym pisałem na forum. Noclegami w Wiedniu nigdy się nie interesowałem (mam zawsze zapewniony darmowy nocleg ) trzeba szukać na necie, a najlepiej dojeżdżając do Wiednia warto po drodze przenocować,wjechać wypoczętym zwiedzać cały dzień i dalej do Chorwacji z głową pełną wrażeń.

pozdrav

w wiedniu bylismy 3 razy w drodze do i z cro

raz ulewa nas sploszyla - masakra

raz bylismy strasznie zmeczeni

za trzecim razem spalismy na parkingu ASFiNAG tuz przed wiedniem i rano wjechalismy wypoczeci do wiednia

zostawilismy auto na podziemnym parkingu za 2,80 ojro wiec nieco sie spieszylismy z tym ogladaniem co by zostalo jeszcvze troche kasy na paliwo do domku )

WARTO poswiecic nawet caly dzien na wieden - bardzo duze i ladne miasto

Nie ma potrzeby przepłacać za parking podziemny, to już lepiej zaparkować w tzw. Kurzparkzone, czyli strefie krótkiego parkowania, tzn. można stanąć na max 2 godz. i potem teoretycznie zmienić miejsce parkingowe, ale tylko teoretycznie, praktycznie ludzie wymieniają Parkscheine, czyli karty parkingowe;(zakup kart w kiosku) godz. kosztuje ok. 1,20E.

Proponuję zaparkowanie na obrzeżu miasta w okolicy stacji metra.
A całe zwiedzanie tylko metrem.
Dojedzie się wszędzie i bez stresu.
I na pewno taniej niż krążyć autem po mieście.

Wiedeń - Prater odwiedzony. Znajomy z Wiednia wskazał nam miejsce gdzie bez problemów i za darmo w bezpośrednim sąsiedztwie parku można parkować samochód. Ale ogólnie do okola wesołego miasteczka jest dużo płatnych parkingów i tez nie było by problemów z zaparkowaniem samochodu.

canooe napisał(a):Wiedeń - Prater odwiedzony. Znajomy z Wiednia wskazał nam miejsce gdzie bez problemów i za darmo w bezpośrednim sąsiedztwie parku można parkować samochód. Ale ogólnie do okola wesołego miasteczka jest dużo płatnych parkingów i tez nie było by problemów z zaparkowaniem samochodu.

To może Ty też nam podpowiesz ?

Pozdrav !

Tomasz

Prawdą jest, że warto wjechać do tego miasta nawet kosztem kilku euro (nie dajmy się zwariować, po to są wakacje). Niedaleko od centrum jest parking tu adresik:

gdzie opiekun parkingu mówi całkiem dobrze po polsku. Jest rodowitym Serbem i bardzo przyjaźnie nastawiony do naszej społeczności. Jako ciekawostkę powiedział, że policja wiedeńska

nie "dotyka" się aut rodem z Polski (jeśli są zaparkowane prawidłowo a nie mają biletu) z uwagi na wysokie koszty i często brak możliwości ustalenia właściciela. Cała operacja nie jest warta kosztów ewentualnego mandatu. Dodaję, że ja tego nie sprawdzałem. Jednak jeśli ktoś zaparkuje w tym miejscu to będzie miał okazję na zobaczenie:

Na temat samego Wiednia to nie będę się rozpisywał bo to trzeba zobaczyć. Pozdrawiam

Mapy Wiednia nie posiadam ale postaram się wytłumaczyć dla tych co już tam będą iż nasz znajomy z Wiednia poprowadził nas drogą wzdłuż Prateru od słynnego młyna w kierunku na przeciwne wejście do parku gdzie jest usytuowana większość płatnych parkingów. Na przeciwko tego drugiego wejścia jest tam taka długa prosta droga wzdłuż której po lewej stronie jadąc od wejścia znajduje się ogrodzenie do którego prostopadle parkują samochody. Trzeba tylko czasami chwilę poczekać by znaleźć tam miejsce do zaparkowania.