Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

USA cz.1- Jak zdobywałam Dziki Zachód.

Odkrycie Ameryki – popularne określenie faktu dotarcia Krzysztofa Kolumba do tego kontynentu, w 1492 roku. W rzeczywistości pierwszymi ludźmi, którzy dotarli do kontynentu amerykańskiego, byli członkowie społeczności łowieckich, przybyłych z Azji przez Beringię w czasie zlodowacenia, między 40.000 a 17.000 lat temu. Za pierwszego przedstawiciela cywilizacji europejskiej, który dotarł do Ameryki na początku XI wieku, uznaje się wikinga Leifa Erikssona.
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 06.02.2015 19:55

31maja, wtorek.



Powtórka z rozrywki , czyli sprint przez miasto. Jeszcze trochę sklepów w centrum, metro, most brooklyński, dzielnica chińska, dzielnica italiańska, metro, spać. Może to upał i zmęczenie ale jakoś tak żadnej magii nie doszukaliśmy się na 5th Ave, 7th Ave czy na Broadway’u. Ulice jak ulice, wszędzie cuchnące czarne wory ze śmieciami, wyziewy z metra i klimatyzacji, morze ludzi chyba z całego świata. Zdecydowanie nie moje miejsce.

Mniej więcej taką trasą się poruszaliśmy.


999 (Kopiowanie).png
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 06.02.2015 20:14

Pobudka i dopiero dzisiaj możemy ocenić gdzie mieszkamy. Sam lokal to nic nadzwyczajnego, zwykłe dwupokojowe mieszkanko z kuchnią i łazienką bez okna. Do wykończenia łazienki nie przyznał by się żaden polski fachowiec, straszny partacz to robił. Za to widok z okien na wieżowce Manhattanu, rzekę Hudson, lądowisko helikopterów- bardzo atrakcyjny :roll:


2231 (Kopiowanie).JPG


2232 (Kopiowanie).JPG


2233 (Kopiowanie).JPG


2234 (Kopiowanie).JPG


2235 (Kopiowanie).JPG


2236 (Kopiowanie).JPG


2237 (Kopiowanie).JPG


2238 (Kopiowanie).JPG


2240 (Kopiowanie).JPG


2242 (Kopiowanie).JPG


2243 (Kopiowanie).JPG


2244 (Kopiowanie).JPG


2245 (Kopiowanie).JPG


2246 (Kopiowanie).JPG
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 06.02.2015 20:24

Na dachu jest, dostępne dla lokatorów, pomieszczenie do organizowania imprez oraz taras z ogródkiem i leżakami.


2247 (Kopiowanie).JPG


2248 (Kopiowanie).JPG


2249 (Kopiowanie).JPG


2250 (Kopiowanie).JPG


2252 (Kopiowanie).JPG


2253 (Kopiowanie).JPG
Budynek ONZ i Roosevelt Island


2254 (Kopiowanie).JPG


2255 (Kopiowanie).JPG


2258 (Kopiowanie).JPG


2259 (Kopiowanie).JPG


2260 (Kopiowanie).JPG
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 06.02.2015 20:41

Ciekawa relacja! Stany też chodzą mi po głowie (ale raczej ze względu na przyrodnicze osobliwości, nie miasta). Czekam na więcej! :)

woka napisał(a):Ja mam na myśli (chyba się powtarzam) sytuację gdzie do danego zdarzenia dopisujemy sobie własną emocjonalną historię.


Być może pamiętasz słynną scenę z "Ferdydurke" Gombrowicza, kiedy w reakcji na peany nauczyciela na cześć Słowackiego zdesperowany uczeń Gałkiewicz wykrzykuje: Boże, ratuj, jak to mnie zachwyca, kiedy mnie nie zachwyca?

Taką reakcję rozumiem i szanuję. Każdy ma prawo do własnej opinii. Nierzadko spotykamy się przecież z sytuacją, kiedy ktoś wmawia nam, że "koniecznie", że "trzeba", że "bez tego się nie liczy", że "must see", że "kredyt we frankach" ;). Być może o to Ci chodzi, kiedy piszesz o sterowaniu i wykorzystywaniu naiwności czy łatwowierności przez biura podróży czy innych marketingowców. Tyle że nie dopuszczasz myśli, że kogoś coś może autentycznie zachwycić. Cóż, jeśli Tobie uczucie zachwytu jest obce, to - nie obraź się - Tobie, nie Pudelkowi należy współczuć...

woka napisał(a):Test: podczas gdzieś tam pobytu, będąc "wniebowziętym" należy popatrzeć na inne nieznane osoby.
Na 99,99 % zobaczymy innych bez emocji. Dla nich nasze uniesienie byłoby niezrozumiałe ..... bo przecież (dla nich) nie ma nic szczególnego.


Litości. Mamy się rozglądać, by sprawdzić, czy wypada? ;) A kiedy Twoje dziecko pierwszy raz powiedziało "tata" albo postawiło pierwsze kroki, wzruszyłeś się, czy rozglądałeś wokół, obserwując reakcję obojętnych świadków? :lol:
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 06.02.2015 20:49

Krzychooo napisał(a): Czekam na więcej! :)


Niestety, to dzień przedostatni :cry:
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 06.02.2015 21:00

Ruszamy w stronę domu towarowego Macys wydać resztę $$.
Na ulicach ruch niewielki. Gazety sprzedaje nie 16-latek, tylko dziadek z wózkiem inwalidzkim :roll:


2261 (Kopiowanie).JPG


2262 (Kopiowanie).JPG


2263 (Kopiowanie).JPG


2264 (Kopiowanie).JPG


2265 (Kopiowanie).JPG


2266 (Kopiowanie).JPG


2267 (Kopiowanie).JPG


2269 (Kopiowanie).JPG


2271 (Kopiowanie).JPG


2271a (Kopiowanie).JPG


2272 (Kopiowanie).JPG


2274 (Kopiowanie).JPG


2275 (Kopiowanie).JPG


2275a (Kopiowanie).JPG


2275b (Kopiowanie).JPG
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.02.2015 21:03

Obrazek

Poezja :D Mnie takie klimaty zachwycają 8)
No, ale ja lubiłem pograć w SimCity :wink:
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 06.02.2015 21:08

Most Brooklyński, co prawda, już wczoraj widzieliśmy z okna samochodu, ale trzeba jeszcze tu stanąć.


2276 (Kopiowanie).JPG


2280 (Kopiowanie).JPG


2281 (Kopiowanie).JPG


2285 (Kopiowanie).JPG


2286 (Kopiowanie).JPG


2287 (Kopiowanie).JPG


2289 (Kopiowanie).JPG


2290 (Kopiowanie).JPG


2291 (Kopiowanie).JPG


2292 (Kopiowanie).JPG


2293 (Kopiowanie).JPG
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 06.02.2015 21:15

Lednice napisał(a):Poezja :D Mnie takie klimaty zachwycają 8)
No, ale ja lubiłem pograć w SimCity :wink:


Z góry i z daleka wyglądało to super. Gorzej z poziomu krawężnika :wink:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 06.02.2015 21:20

Cześć margaret-ka , jak dla mnie to to mogłaby być podróż życia.....tylko musiała by trwać dwa miesiące :) Większość miejsc które pokazałaś znajdują się na mojej liście życzeń - mam nadzieję że do spełnienia....
Należę do tej grupy ludzi która jest fanami przyrody....ale na burbona do NY bym zaglądnął... :wink:
Najbardziej podobało mi się Santa Fe i Sedona 8)
Z chęcią obejrzę podsumowanie,może okazać się przydatne...
Dzięki za wielką przyjemność podążania waszym tropem...
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1975
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 06.02.2015 21:26

woka napisał(a): Jak to przeżywałem, jak chwaliłem, ...jakie to "cudne". Jednak zauważyłem, że na moich rozmówcach nie robi to żadnego wrażenia.

a co ma piernik do wiatraka, że tak się spytam? nie widzę związku pomiędzy emocjonalnym przeżywaniem bycia w jakimś wymarzonym miejscy czy przygodzie a chwaleniem się "byłem tam" - przecież to zupełnie dwie różne kwestie! Ja, na przykład, generalnie w ogóle nie opowiadam gdzie byłem, dopóki ktoś się mnie sam nie spyta - bo wiem, że większości osób to nie interesuje. Jeśli widzę, że rozmówca jest zainteresowany to mogę opisać, nawet pokazać zdjęcia, ale tylko jeśli ktoś wyjdzie z taką inicjatywą.

Test: podczas gdzieś tam pobytu, będąc "wniebowziętym" należy popatrzeć na inne nieznane osoby.
Na 99,99 % zobaczymy innych bez emocji. Dla nich nasze uniesienie byłoby niezrozumiałe ..... bo przecież (dla nich) nie ma nic szczególnego.

nie wiem w jakie miejsce Ty jeździsz i jakich spotykasz ludzi - ale przeżywających emocje turystów to ja widuję regularnie. Często w miejscach, które mnie dziwią, ale każdy jest inny, więc mogę zrozumieć, że kogoś bardzo ucieszy kolejna lazurowa plaża a inny zachwyci się aleją z palmami...
Więc chyba ciągle trafiam na ten mały promil :D

A, jak pisałem, innych osób nie słucham i generalnie ma głęboko gdzieś co kto o mnie pomysli i powie :) Szkoda życia na przejmowanie się takimi pierdołami.

PS>pardon, że znowu wtrącam się między zdjęciami :D

PS2>eh, Nowy Jork też mi się marzy... w sumie gdybym musiał wybrać: tylko Wschodnie Wybrzeże i tylko Zachodnie - to miałbym problem. Bo z jednej strony NY, Waszyngton, arcyciekawe muzea, a z drugiej piękne parki narodowe! Ale chciałbym mieć w niedalekiej przyszłości taki problem ;)
Ostatnio edytowano 06.02.2015 21:31 przez Pudelek, łącznie edytowano 1 raz
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10881
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 06.02.2015 21:30

Lednice napisał(a):Poezja :D Mnie takie klimaty zachwycają 8)
No, ale ja lubiłem pograć w SimCity :wink:

8) większość "domków" starsza ode mnie, ale również chętnie bym zobaczył na żywo,
mam sentyment szczególnie do jednego zdjęcia, ale już nieaktualne bo to przecież sprzed paru latek...
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 06.02.2015 21:33

Teraz kierunek Chinatown.


2298 (Kopiowanie).JPG


2299 (Kopiowanie).JPG


2300 (Kopiowanie).JPG


2301 (Kopiowanie).JPG


2302 (Kopiowanie).JPG


2302 (Kopiowanie).JPG


2305 (Kopiowanie).JPG


2306 (Kopiowanie).JPG


2308 (Kopiowanie).JPG


2310 (Kopiowanie).JPG


2311 (Kopiowanie).JPG


2312 (Kopiowanie).JPG


2315 (Kopiowanie).JPG


2318 (Kopiowanie).JPG


2319 (Kopiowanie).JPG


2320 (Kopiowanie).JPG


2321 (Kopiowanie).JPG


2322 (Kopiowanie).JPG


2323 (Kopiowanie).JPG


2324 (Kopiowanie).JPG


2325 (Kopiowanie).JPG


2327 (Kopiowanie).JPG
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 06.02.2015 21:34

Krzychooo napisał(a):..

Nie cytuję aby nie zaśmiecać. Twoja opinia częściowo trafna ale generalnie nie zgadzam się. Mam inne zdanie. :lol:
margaret-ka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2622
Dołączył(a): 05.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) margaret-ka » 06.02.2015 21:43

CROberto napisał(a): jak dla mnie to to mogłaby być podróż życia.....tylko musiała by trwać dwa miesiące :)


Dłużej tez było by co oglądać :wink:
Ale tak realnie, na wyprawę we własnym zakresie, trzeba mieć trzy tygodnie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ameryka Północna

cron
USA cz.1- Jak zdobywałam Dziki Zachód. - strona 22
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone