Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa Wrocław-Plitvice-Marina prosze o pomoc.

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rajkub
Odkrywca
Posty: 81
Dołączył(a): 22.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rajkub » 28.02.2011 19:10

Widzę, ze dziwi Ciebie moje zdziwienie ;-)
Jeżdżę do Chorwacji od 10 lat, a po Polsce od kilkudziesięciu i stwierdzenie, ze przejazd ponad 340 km zamiast 211km ( Wrocław -Ołtaszyn - Ołomuniec) jest bez porównania lepszym rozwiązaniem to dla mnie dość intrygująca opinia.
Nie przesadzajmy, droga z Wrocławia do Boboszowa i potem kilkadziesiąt kilometrów ( z jednym mniej ciekawym miejscem - serpentynka) w Czechach nie jest taka tragiczna, chyba że ktoś stawia sobie za cel konkurować z liniami lotniczymi w uzyskiwaniu średniej prędkosci "przelotu".

Jak ktoś lubi gnać wyłącznie autostradami, to można z Wrocławia pojechać na Drezno/Lipsk i stamtąd już można prawie wszędzie dojechać szybko i wygodnie i nie jest to żart z mojej strony, bo znam takie osoby.

Palcem po mapie jeżdżę też bardzo długo przed każdym dłuższym wyjazdem i dlatego nie muszę sie obawiać , ze super urządzonko typu autonawigacja wyśle mnie do Gibraltaru w Anglii zamiast do Gibraltaru na końcu półwyspu Iberyjskiego ;-)

Dla wyjaśnienia odległości podałem wg Michelin'a.
andrzej.k
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 613
Dołączył(a): 18.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzej.k » 28.02.2011 19:58

Rajkub napisał(a):
Jak ktoś lubi gnać wyłącznie autostradami, to można z Wrocławia pojechać na Drezno/Lipsk i stamtąd już można prawie wszędzie dojechać szybko i wygodnie i nie jest to żart z mojej strony, bo znam takie osoby.
.


taaaa , taka osoba jestem ja, rok temu jechalem z LEGNICY wlasnie autostradami na niemcy ,austrie i tak dalej. juz dokladnie nie pamietam ale chyba 10 godzin bylem w plitvickich jieziorach. i nawet mowy nie ma zebym jechal w przyszlosci inaczej.
kozak
Croentuzjasta
Posty: 170
Dołączył(a): 18.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kozak » 28.02.2011 22:29

andrzej.k
Nie jest to żaden wyczyn przejechać w ok 10h tą trasę zwłaszcza po niemieckich autostradach i jak ma się czym poganiać, ale myslę, że nie o to tu chodzi.
Jadąc na wczasy - mimo, że nie mogę się ich doczekać, nie śpieszę się (dodam, że mam czym poganiać ale nie o to też tu chodzi, żona powyżej 190km/h zaczyna się denerwować a i się nie dziwię).
Każdy wybierze gdzie pojedzie i każda trasa znajdzie swojego zwolennika. Myślę,że zadaniem tego forum jest przedstawić swoje subiektywne opinie a pytający niech wybierze z tego coś dla siebie.
Dla mnie Boboszów odpadł i niemieckie autostrady także (nie zależy mi na pośpiechu i dość znacznym nadkładaniu kilometrów) trasę do CRO traktuję jako swoisty rytuał i z tym mi i mojej rodzinie dobrze.
P.S. Do Cro jeżdżę od 2000r ;)
Rajkub
Odkrywca
Posty: 81
Dołączył(a): 22.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rajkub » 28.02.2011 22:49

Pozostaje życzyć sobie nawzajem jak najmniej uciążliwej podróży i wspaniałego pobytu nad Adriatykiem :-)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.02.2011 23:15

Rajkub napisał(a):Widzę, ze dziwi Ciebie moje zdziwienie ;-)
Jeżdżę do Chorwacji od 10 lat, a po Polsce od kilkudziesięciu i stwierdzenie, ze przejazd ponad 340 km zamiast 211km ( Wrocław -Ołtaszyn - Ołomuniec) jest bez porównania lepszym rozwiązaniem to dla mnie dość intrygująca opinia.
Nie przesadzajmy, droga z Wrocławia do Boboszowa i potem kilkadziesiąt kilometrów ( z jednym mniej ciekawym miejscem - serpentynka) w Czechach nie jest taka tragiczna, chyba że ktoś stawia sobie za cel konkurować z liniami lotniczymi w uzyskiwaniu średniej prędkosci "przelotu".

Jak ktoś lubi gnać wyłącznie autostradami, to można z Wrocławia pojechać na Drezno/Lipsk i stamtąd już można prawie wszędzie dojechać szybko i wygodnie i nie jest to żart z mojej strony, bo znam takie osoby.

Palcem po mapie jeżdżę też bardzo długo przed każdym dłuższym wyjazdem i dlatego nie muszę sie obawiać , ze super urządzonko typu autonawigacja wyśle mnie do Gibraltaru w Anglii zamiast do Gibraltaru na końcu półwyspu Iberyjskiego ;-)

Dla wyjaśnienia odległości podałem wg Michelin'a.


Ja jeżdżący do Crolandii parę ładnych latek także preferuję Boboszów - Ołomuniec - Brno itd. - drogę krótszą, na kilku kilometrach krętą, ale nie beznadziejną :lol:
Wolę tam pojechać wolniej (bo już na ul. Powstańców Śl. jestem na wakacjach :wink: :lol: ) niż doginać ("kozakować :wink: " ponad 190) i o tej samej godzinie od wyjazdu być w Brnie :lol:

Sprawa jazdy z Wrocka na południe jest co najmniej stara jak to forum :lool:
Jest wersja Fuxowsko-Głubczycowska :wink: , są inne Chałupkowsko-autostradowe, można i przez Dojczlandy :wink: :lol:
LUZ 8)
henius34
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1221
Dołączył(a): 17.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) henius34 » 01.03.2011 00:54

...Wolę tam pojechać wolniej (bo już na ul. Powstańców Śl. jestem na wakacjach :wink: :lol: ) niż doginać ("kozakować :wink: " ponad 190) i o tej samej godzinie od wyjazdu być w Brnie :lol:

Święta racja :)
henius34
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1221
Dołączył(a): 17.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) henius34 » 01.03.2011 00:55

...
predatortata
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 316
Dołączył(a): 04.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) predatortata » 01.03.2011 09:13

Ja jeżdze z dziećmi zawsze bezpiecznie.Chodż auto moze więcej preferuje jazde 110 km/h po autostradach. A w innych miejscach jak pokazuja znaki, gdy wyjezdza się na urlop nie ma co się stresować trasą. Tylko myśleć o wspaniałym wypoczynku godzinka tu czy tam szkoda zachodu i zdrowia.
andrzej.k
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 613
Dołączył(a): 18.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzej.k » 01.03.2011 09:26

kozak napisał(a):andrzej.k
Nie jest to żaden wyczyn .....
jak ma się czym poganiać.....
, nie śpieszę się (dodam, że mam czym poganiać ale nie o to też tu chodzi, żona powyżej 190km/h zaczyna się denerwować a i się nie dziwię).


nikt nie pisal o gnaniu i o jakiejkolwiek szybkosci :?
nie naleze do tego typu ludzi co aby szybciej do celu.
jechalem raz przez czechy i ostatnio przez niemcy i chodzi mi tylko o KOMFORT JAZDY.
kozak
Croentuzjasta
Posty: 170
Dołączył(a): 18.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kozak » 02.03.2011 11:21

slapol
Jadąc przez Boboszów trzeba być niezłym kozakiem aby pokozaczyć (droga straszna - choć najkrótsza i to nie podlega dyskusji). O szybkości (swojej) nie piszę czytasz między wierszami. Jadę spokojnie i nie śpieszsę się - a że furka wyciągnie sporo więcej to tylko taki dodatek do dyskusji.
Andrzej.k ma rację trzeba wybrać optymalną trasę a wszyscy z pewnością cenimy sobie komfort jazdy.
Jak pisałem komfort przez Boboszów jest dla mnie raczej kiepski ale mooże wybiorę się przez niemcy kuuuurcze tylko tyle trzeba nadrabiać echh.
Napiszcie proszę i przekonajcie do jazdy przez dojczlandy, bo o Boboszowie, Głupczycach i Chałupkach to już jest co czytać, zresztą tam już jechałem imam swoje zdanie.
andrzej.k
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 613
Dołączył(a): 18.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzej.k » 02.03.2011 12:47

o Pepiczkowych drogach nie bede pisal, wszyscy ja chyba znamy. o niemieckich moge ci cos napisac. Jak w Legnicy wyjechalem na autostrade ( nie liczac kilkunastu kilometrow w Sloweniji) to do samego Trogiru masz same autobany. W Austri musisz doliczyc oplate za chaba 3 tunele, ale az tak drogo nie kosztowalo, nie pamietam ile. dla mnie te 250 km co nadrabiam jest kazdego kilometra warte. na pewno inaczej sprawa wyglada jak ktos jedzie z innego rejonu Polski.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 02.03.2011 14:03

Z okolic Wrocka nie warto jechac przez D...
Sporo remontów, ograniczenia do 80.
kendzior
Odkrywca
Posty: 108
Dołączył(a): 18.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kendzior » 02.03.2011 18:56

Ja byłem z Marinie w "tym" zeszłym roku, i wracam tam i w tym, i też na tydzień. Było jak dla mnie zaje......e spokojna plaża, a właściwie dwie no i ci gospodarze kurde. Jeszcze jak jeżdżę trochę po Europie taki nie miałem :)). Co prawda nie ma widoku z okna na morze, ale było nieźle.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.03.2011 19:32

kozak napisał(a):slapol
Jadąc przez Boboszów trzeba być niezłym kozakiem aby pokozaczyć (droga straszna - choć najkrótsza i to nie podlega dyskusji). O szybkości (swojej) nie piszę czytasz między wierszami. Jadę spokojnie i nie śpieszsę się - a że furka wyciągnie sporo więcej to tylko taki dodatek do dyskusji.....


Jak pewnie zauważyłeś słowo "kozakować" ogarnąłem cudzysłowem, bo fajnie pasuje do Twojego nicka i dodałem taki emotikon :wink: ...co po prostu znaczy żart :lol:
Jeśli chodzi o jeżdżenie na granicy 190-200 km/h w Polsce, to jest to możliwe odpowiednim samochodem przy MINIMALNYM ruchu - ja tak uważam.
Przy dużym ruchu jest to niebezpieczne, bo bardzo duża ilość naszych rodaków po prostu nie potrafi się zachować bezpiecznie na autostradzie :!:
Pewnie to nie ich wina. Gdzie się można było nauczyć skoro przez całe wieki mieliśmy jej kilkadziesiąt kilometrów...i to w kiepskim stanie :?: :?
Pozdrav
predatortata
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 316
Dołączył(a): 04.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) predatortata » 10.03.2011 09:09

PostWysłany: 02.03.2011 17:56 Temat postu:
Ja byłem z Marinie w "tym" zeszłym roku, i wracam tam i w tym, i też na tydzień. Było jak dla mnie zaje......e spokojna plaża, a właściwie dwie no i ci gospodarze kurde. Jeszcze jak jeżdżę trochę po Europie taki nie miałem icon_smile.gif). Co prawda nie ma widoku z okna na morze, ale było nieźle.


Mozesz kendzior wrzucić namiar na kwaterke gdzie mieszkałeś i po ile?[/quote]
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Trasa Wrocław-Plitvice-Marina prosze o pomoc. - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone