.png)
.png)
pluszaki napisał(a):Przypomniała mi się historia związana z tą trasą, kiedyś przejeżdżaliśmy tym starym slowacko wegierskim przejściem granicznym, ciemna noc około 2 w nocy, żywego ducha i nagle koło tego opuszczonego budynku granicznego wyskakuje na środek drogi dwóch gości w kamizelkach odblaskowych z lizakiem i kierują mnie na jakiś parking za budynkiem, myślę sobie oczywiście policija, zjeżdżamy zatrzymujemy się a nagle niewiadomo skąd otacza nas cały tabor cyganów i zaczyna pukać w szyby i coś tam gadać Polak daj daj, oczywiście pozdrowilismy ich staropolskim fuck off i but ale dreszcze były przez jakiś czas, a ci goście z lizakiem to byli oczywiście jakieś cygańskie przebierańce, w ogóle to opuszczone przejście jest jak z jakiegoś horroru, nie lubię tamtędy w nocy jezdzic
.png)
.png)
Garo&Justa napisał(a):Tak mnie naszło by ten 13 raz do Cro pojechać przez SLO i H.
Czyli krótka piłka, z Bratysławy M1 do Gyor i M85 do Szombathely i dalej E65, 76 i 74 do Nagykanizsa i wbijam na autostradę M7 do Letenye?
Czytam tu że jechać przez stare przejscie a nie autostradowe nowe?
NIgdy tak nie jechałem, z Wrocławia w zasadzie te same kilometry a korki mniejsze niż w Macieju?
.png)
.png)
Garo&Justa napisał(a):Tak mnie naszło by ten 13 raz do Cro pojechać przez SLO i H.
Czyli krótka piłka, z Bratysławy M1 do Gyor i M85 do Szombathely i dalej E65, 76 i 74 do Nagykanizsa i wbijam na autostradę M7 do Letenye?
Czytam tu że jechać przez stare przejscie a nie autostradowe nowe?
NIgdy tak nie jechałem, z Wrocławia w zasadzie te same kilometry a korki mniejsze niż w Macieju?
.png)
yarko2000 napisał(a):jeżdżę zawsze nocą a bardziej już nad ranem i tylko raz widziałem zwierzęta.
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi
