Mogą być drogie, ale żeby mieć świadomość, że za większe pieniadze dostanę lepszą jakość.
Zaczynam 1 sierpnia od Istrii i zamierzam przez 24 dni zmienić miejsce pobytu 3-4 razy.
.png)
atma napisał(a):Strasznie mnie zainteresował ten wpis. Czy możesz mnie poinformować, dlaczego nie decydujesz się, w takim razie, na prywatne kwatery?
atma napisał(a):Strasznie mnie zainteresował ten wpis. Czy możesz mnie poinformować, dlaczego nie decydujesz się, w takim razie, na prywatne kwatery?
tomasz.k napisał(a):Bo lubię przez 3 tygodnie w roku pospać w namiocie, gotować na butli i pić tanie wino lokalnej produkcjiz przyjaciółmi siedząc na brzegu morza 3 m od namiotu.
Ale nie lubię zasyfionych sanitariatów, kolejek do wc rano i zimnej wody pod prysznicem.
3 lata temu byłem w Chorwacji i było tam dość prymitywnie - a w ciągu tych 3 lat zwiedziłem jeszcze Włochy, Grecję i Hiszpanię i mam jakieś porównanie. Oczywiście nie spodziewam się supre wygód.
gosia-go napisał(a):Nie dziwię się Tomaszowi że jeżdzi z namiotem (nawet bez względu na ceny na kampach).
W zeszlym roku w sierpniu przejechaliśmy całe wybrzeże Chorwacji z namiotami i nie trafiliśmy na zły kamping. Zaliczyliśmy ich 4.
Na wszystkich czysto (no, może nie idealnie sterylnie),
bez kolejek w sanitariatach. Dużo miejsca.
Na ostatnią noc wynajęliśmy pokój w domu prywatnym (niedrogo)
i tu na zakończenie niespodzianka...KARALUCHY w łazience, Brr...
Nigdy więcej prywatnych kwater!!!
W tym roku też wybieramy się na Istrę i resztę wybrzeża Adriatyku (może Wenecja...).
Pzdrawiam wszystkich NAMIOTOWCÓW!!!
-Gosia-
.png)
tomasz.k napisał(a):Poszukuję kempingów o wysokim standardzie na całym wybrzeżu Chorwacji.
Mogą być drogie, ale żeby mieć świadomość, że za większe pieniadze dostanę lepszą jakość.
Zaczynam 1 sierpnia od Istrii i zamierzam przez 24 dni zmienić miejsce pobytu 3-4 razy.
Bartek 18 napisał(a):Do Grzech jak możesz to podaj mi adres www tego campu w Tisino
z góry thx

