Supetar + Sutivan + Pag = WM

Habanero napisał(a):

Pääkäyttäjä napisał(a):Kruh to nie przypadkiem chleb? Pecivo to coś w rodzaju ciastkarni ale tu mój początkujący chorwacki nie daje głowy - słownik w jednej linii podaje i ciastka i bułki. Zaś bułka to de facto prawie jak po naszymu - žemlja (żymła)

Kruh to na pewno chleb Bułka - žemlja , tego nie wiedziałem

Codzienne wycieczki po świeże wypieki zrobiły swoje... No ale oni nawet na bagietkę mówią kruh albo francuz i zawsze wypadałem z zakrętu, jak mówiłem štap...

Po trzech godzinach wspaniałego relaksu, w pięknych okolicznościach przyrody ... i nie tylko , pomimo protestów Zosi, idziemy na siestę.

Na tarasie przy kawie i jakimś słodkim poznajemy Czrnego


Czarny czuł się jak u siebie


Po dwóch godzinach odpoczynku, zabrałem jeszcze młodą na plażę miejską, ale jak już wcześniej napisałem, po raz pierwszy i ostatni .
Ktoś nazwał to miejsce na forum Międzyzdroje i ja się pod tym podpisuję.
Ale co tam. Nam chodziło w tym momencie o wodę, a nie o delektowanie się widokami.
Zresztą, dzieci bawiły się tam świetnie, a przecież o to chodzi


Zaczęło się chmurzyć i nawet jakiś przelotny deszczyk popadał więc poszliśmy zobaczyć co tam dziewczyny upichciły

Po drodze mijamy panią z doniczką na głowie


Po obiedzie chcemy iść zobaczyć co kryje się za Miedzyzdrojami i na jakiś zachód słońca popatrzeć.

Oto trasa wieczornego spaceru ( ale zdolny ze mnie grafik )
na czerwono, jakby ktoś nie wiedział , skrót do apartmana

No to w drogę

Nasza wczorajsza knajpka

Takie kontrasty


I dalej za plażą miejską,
oglądamy miasteczko

Podziwiamy zachód słońca



I dalej deptakiem. Już wiemy co jest za Międzyzdrojami dalej są też Międzyzdroje
Ale i tak fajnie się spaceruje

Wszystkie zdjęcia robione były w trakcie jednego spaceru. Jestem w szoku jak słońce może namieszać

CDN

Habanero napisał(a):Ktoś nazwał to miejsce na forum Międzyzdroje i ja się pod tym podpisuję.

To byłam ja

Habanero napisał(a):Zresztą, dzieci bawiły się tam świetnie, a przecież o to chodzi

Dokładnie tak
Międzyzdroje nie są złe. A stragany też się przydają; kupiłam tam buty do wody, jak mi się rozwaliły

maslinka napisał(a):

Habanero napisał(a):Ktoś nazwał to miejsce na forum Międzyzdroje i ja się pod tym podpisuję.

To byłam ja

No widzisz sama jak dobre relacje zostają w pamięci

maslinka napisał(a):Dokładnie tak
Międzyzdroje nie są złe. A stragany też się przydają; kupiłam tam buty do wody, jak mi się rozwaliły

Sama plaża bardzo fajna i dobrze przygotowana, ale w sezonie tłumy ludzi, do tego kolonie, muza z barów miesza się z zapachami olejków, no nie Jeden wypad godzinny wystarczy Ale po sezonie może być całkiem ciekawie

No to wszyscy (wraz z Gusią ) przekonaliście mnie do Supetarskich plaż...Chyba ostatecznie to będzie moja miejscówka we wrześniu (ja w apartmanie , nie na campie..)
Habanero, myślisz,że upoluję tam w ciemno apartman w 1-ej brzegowej w 2-ej połowie września?

Katerina napisał(a):No to wszyscy (wraz z Gusią ) przekonaliście mnie do Supetarskich plaż...Chyba ostatecznie to będzie moja miejscówka we wrześniu (ja w apartmanie , nie na campie..)
Habanero, myślisz,że upoluję tam w ciemno apartman w 1-ej brzegowej w 2-ej połowie września?

Napisałem o tym w relacji u Pawła, zajrzyj tam.

Dzięki.Zawsze pozostaje opcja domku na Watermanie..plaża pod nosem..Ciekawe jak z obłożeniem ..

Katerina napisał(a):Dzięki.Zawsze pozostaje opcja domku na Watermanie..plaża pod nosem..Ciekawe jak z obłożeniem ..

Nie spisuj Sutivanu na straty. Ja uważam, że tam jest najbardziej klimatycznie. Uliczki o jakich piszesz, piękne plaże tuż przed nosem. I do tego duży wybór apartamentów w pierwszej linii. Do Supetaru rzut beretem. Dla nas Sutivan jest numerem jeden na wyspie.

Habanero napisał(a):

Katerina napisał(a):Dzięki.Zawsze pozostaje opcja domku na Watermanie..plaża pod nosem..Ciekawe jak z obłożeniem ..

Nie spisuj Sutivanu na straty. Ja uważam, że tam jest najbardziej klimatycznie. Uliczki o jakich piszesz, piękne plaże tuż przed nosem. I do tego duży wybór apartamentów w pierwszej linii. Do Supetaru rzut beretem. Dla nas Sutivan jest numerem jeden na wyspie.

Idziesz i wybierasz

Super, dzięki za tak szczegółowe info.

Ja natomiast chcę podzielić się moim odkryciem - wczoraj odwiedziłam drugi na świecie Zlatni Rat

Ktoś wie, gdzie to jest?

Wprawdzie wolę spacery po bardziej zróżnicowanym gradiencie, ale i tak dołączam do ekipy.

Pozdrawiam,
Wojtek

Katerina napisał(a):wczoraj odwiedziłam drugi na świecie Zlatni Rat

Czyżby parawan na plaży wypatrzyłem? Hel

Franz napisał(a):Wprawdzie wolę spacery po bardziej zróżnicowanym gradiencie, ale i tak dołączam do ekipy.

Zróżnicowany trochę bardziej gradient znajdziesz na południowej części wyspy. Może Habanero coś wrzuci z Murvicy np. Wzniesionka to może nie ośmiotysięczniki ale mają swój klimat


Habanero widzę po Twoich zdjęciach że eksperymentujesz ze światłem i ciekawie to wychodzi. A anioła z kopuły mauzoleum to zazdraszczam :) za blisko byłem żeby go tak ująć a i tak ledwo dolazłem w dzikim upale i brakło energii na dalsze spacery naokoło.

Katerina napisał(a):Super, dzięki za tak szczegółowe info.

Ja natomiast chcę podzielić się moim odkryciem - wczoraj odwiedziłam drugi na świecie Zlatni Rat

Ktoś wie, gdzie to jest?

Rewa?

Katerina napisał(a):
wczoraj odwiedziłam drugi na świecie Zlatni Rat


AdamZ:
Czyżby parawan na plaży wypatrzyłem? Hel


Obecność tylko jednego parawanu świadczy o tym, że to nie może być Hel...Na Helu są tysiące Ale do Helu już całkiem blisko

poti napisał(a):

Katerina napisał(a):Super, dzięki za tak szczegółowe info.

Ja natomiast chcę podzielić się moim odkryciem - wczoraj odwiedziłam drugi na świecie Zlatni Rat

Ktoś wie, gdzie to jest?

Rewa?

Tak!!! To Rewa. Jesteś z Pomorza?