Split - Dubrovnik

Czytając forum dowiedziałem się, że jadąc główną magistralą ze Splitu do Dubrownika można napotkać korki w okolicy Omiśa i Makarskiej.
W związku z tym mam pytanie - czy ktoś jechał do Dubrovnika drogą nr 62: Dugopolje - Sestanovac - Vrgorac - Metkovic, żeby ominąć ww. okolice na głównej magistrali? Jeżeli tak, to proszę o opis warunków na tej drodze. Planuje jechać nią w czerwcu (czy wtedy też są korki?).

Pozdrawiam!

Lepiej główną magistralą! W czerwcu raczej nie będzie korków.
Na pięć wyjazdów do Dalmacji tylko raz trafiłem na niewielki korek przed Omisiem.
Pozdrawiam!

Kilka razy jechalem magistrala Split-Dubrownik, raz tylko byl korek w samym Omisiu, newralgiczny punkt to rejon mostu, ale zaraz po jego przejechaniu rozladowuje sie i smialo mozna jechac, choc ja przez ta "atrakcje" niezdazylem na prom z Drvenika na Korcule... a plywaja one rzadko:(
P.S. Maja w planie zbudowac tam autostrade tyle ze z drugiej strony gor, to bedzie mistrzostwo swiata jak ja zbuduja!!! A patrzac na ich tempo to juz chyba niedaleka przyszlosc:)

Spokojnie jedź magistralą ,lepsza droga piękne widoki ,korków nie będzie,może w omiśu będzie spowolnienie ,ale warto.Pozdrówka

stan napisał(a):Czytając forum dowiedziałem się, że jadąc główną magistralą ze Splitu do Dubrownika można napotkać korki w okolicy Omiśa i Makarskiej.
W związku z tym mam pytanie - czy ktoś jechał do Dubrovnika drogą nr 62: Dugopolje - Sestanovac - Vrgorac - Metkovic, żeby ominąć ww. okolice na głównej magistrali? Jeżeli tak, to proszę o opis warunków na tej drodze. Planuje jechać nią w czerwcu (czy wtedy też są korki?).

Pozdrawiam!

Wejdź na FotoCroClub tam są moje zdjęcia z Jadranki. Zaczynają się w Omisiu, a kończą w Dubrowniku na moście. Zobacz co stracisz !!!

Oczywiście jeśli chcesz coś widzieć to tak jak piszą przedmówcy. Natomiast ja w 2001 pojechałem tę trasą w obie strony, ruch był naprawdę minimalny, pustki, pustki, pustki... Teraz też raczej jest podobnie i w środku sezonu sporo czasu możesz zyskać.
Przemek

sebak napisał(a):Kilka razy jechalem magistrala Split-Dubrownik, raz tylko byl korek w samym Omisiu, newralgiczny punkt to rejon mostu, ale zaraz po jego przejechaniu rozladowuje sie i smialo mozna jechac, choc ja przez ta "atrakcje" niezdazylem na prom z Drvenika na Korcule... a plywaja one rzadko:(
P.S. Maja w planie zbudowac tam autostrade tyle ze z drugiej strony gor, to bedzie mistrzostwo swiata jak ja zbuduja!!! A patrzac na ich tempo to juz chyba niedaleka przyszlosc:)

Witam,
ja w czerwcu wybieram się do Chorwacji na wyspę Korcula i jak byś mi mógł napisać w jakich godzinach pływają tam promy. Może będziesz mógł mi doradzić skąd najlepiej dostać się na Korculę i w jakich godzinach są tam promy.

pozdrawiam

Prosze bardzo:)
Najpierw zerknij na: www.medplov.hr napewno beda najbardziej aktualne info, promy odplywaja z Drvenika, niewielkiej miejscowosci 30 km na poludnie za Makarska do miasta Korcula, podroz trwa ok 2,5 godz (akurat swietny czas na krotka drzemke po nieprzepanej nocy), godz.: 7:30, 13:30, 19:15 w sezonie, ustawic sie trzeba tylko do odpowiedniej kolejki w porcie, na asfalcie sa duze napisy ktory pas dokad (promy plywaja z Drvenika jeszcze na Hvar). Trzeba byc troche wczesniej bo bywaja dosc spore kolejki ale jakims cudem zawsze udaje sie upchac na prom wszystkich chetnych:D. Planujac czas dojazdu z glebi ladu wez pod uwage wysokie prawdopodobienstwo zatorow w okolicy Omisia.

A dlaczego promem??
Chcesz, aby ominął Cię widok doliny Neretwy?!
Możesz wtedy odpłynąć z Ploce albo przejechać Peljesac i promem przeprawić się w Orebicu.
Tam bodajże pływaja co godzinę na Korculę.
Pozdrawiam

FUX

Jesli jedziesz prosto z Polski to i tak juz bedziesz mial nakrecone grubo ponad tysiac km, wiec lepiej zostawic sobie uroki przejazdu przez Plejasac na pozniej, fakt widoki cudne ale droga nienajlatwiejsza:)

sebak napisał(a):Jesli jedziesz prosto z Polski to i tak juz bedziesz mial nakrecone grubo ponad tysiac km, wiec lepiej zostawic sobie uroki przejazdu przez Plejasac na pozniej, fakt widoki cudne ale droga nienajlatwiejsza:)

A czy ja każę komuś jechać cięgiem?!

FUX napisał(a):

sebak napisał(a):Jesli jedziesz prosto z Polski to i tak juz bedziesz mial nakrecone grubo ponad tysiac km, wiec lepiej zostawic sobie uroki przejazdu przez Plejasac na pozniej, fakt widoki cudne ale droga nienajlatwiejsza:)

A czy ja każę komuś jechać cięgiem?!

Nie, ale do miejsca docelowego zazwyczaj jedzie sie jak najszybciej i wygodniej , a poza tym kolega boybondek pytal:

Może będziesz mógł mi doradzić skąd najlepiej dostać się na Korculę i w jakich godzinach są tam promy.

Przepraszam. Zamotałem się w cytatach.
FUX

Witam,
dziękuję za pomocne informacje i porady dotyczące przeprawy promowej. Przewiduję w połowie trasy z Polski nocleg. Wyjeżdżam dzień wcześniej niż rozpoczyna się turnus, tak nie jest wykluczone, że pojadę przez doliną Neretwy.

pozdrawiam