Po śniadaniu mąż mi zakomunikował, że musi popracować jakąś godzinkę. No może półtorej.
Nie pisałam o tym, ale mieliśmy ten luksus, że w całym hotelu działało wi-fi bez konieczności wnoszenia dodatkowej opłaty.
Tak więc mego męża nic nie ograniczało i mógł spokojnie tracić cenny wakacyjny czas na męczącą pracę. Ale cóż, jak trzeba, to nie ma zmiłuj.
Na szczęście ja nie miałam żadnych obowiązków, więc zdecydowałam się iść na mały poranny rekonesans.
Zaczęłam od odszukania wejścia na basen i rozejrzenia się po jego terenie. Wiedziałam, że basen jest na dachu i bez problemu ustaliłam, który to dach (no bo budynków jest sześć), ale wiedzy, jak się na ten dach dostać nie posiadałam. Drogą dedukcji doszłam do wniosku, że najpewniej można tam wjechać windą. Schodami też można wejść, ale po co się tak męczyć, skoro wjechanie windą jest takie proste. Winda do demonów prędkości nie należy, więc należy się uzbroić w cierpliwość, aby z niej skorzystać.
Zwiedzanie dachu rozpoczęłam jednak nie od basenu, lecz od tarasu, znajdującego sie na dachu sąsiedniego budynku.
Jest wcześnie, więc bar na razie jeszcze jest nieczynny.
Na tarasie znajduje się punkt SPA, w którym można się oddać w ręce masażystki.
Oczywiście jest to dodatkowo płatna przyjemność.
W chwili meldowania się w hotelu dostaliśmy w gratisie bilety na 15 minutowy masaż. Niestety nie byliśmy zorientowani (albo recepcjonistka nam nie powiedziała, albo mówiła, a my nie zrozumieliśmy), że ten masaż można wykorzystać tylko w ciągu dwóch dni. Tak więc z naszego masażu nić nie wyszło, bo zgłosiliśmy sie na niego za późno. Zresztą nie tylko my. Poznane przez nas w hotelu dwie Polki również przegapiły ten gratisowy masaż.
Z tarasu można podziwiać wspaniałe widoki.
Z drugiej strony można popatrzeć na dziedziniec hotelowy.
Teraz idę już na basen.
Basen jest nieduży i płytki (od 1 do 1,20m głębokości), tak więc dla amatorów pływania się nie nadaje. Ale dla ochłody i relaksu jak najbardziej.
Wokół niego znajdują się lażaki i parasole. Ale nie było tam tłoku. Najwięcej naliczyłam 12 osób jednocześnie przebywających w tym miejscu.
Jest też brodzik dla dzieci, ale rodzin z dziećmi w tym hotelu nie widzieliśmy.
Prysznic też tutaj jest.

.png)
.png)

.png)