Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Śladami miłośników wyspy Hvar

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Iza&Krzysiek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iza&Krzysiek » 07.09.2012 18:11

myśmy sie nie odważyli jechac do Hvaru tą drogą :wink: ......pojechaliśmy starą drogą....widoki tez cudne :wink:
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 07.09.2012 18:34

Było trzeba, tak jak my popłynąć tam kajakiem. :D
Żadnego podchodzenia :!:

pzdr :wink:


a skąd wzięliście kajaki jak można wiedzieć???
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 07.09.2012 18:38

Iza&Krzysiek napisał(a):myśmy sie nie odważyli jechac do Hvaru tą drogą :wink: ......pojechaliśmy starą drogą....widoki tez cudne :wink:


szkoda, że się nie odważyliście :) w sumie nie było wcale tak strasznie... całą drogę przejechaliśmy w sumie chyba ze 3 razy ... jednak znacznie krócej niż wkoło przez tunel...

starą drogą też jechaliśmy 2 razy, rzeczywiście widoki niesamowite, inne niż z tej szutrowej ale o tym w dalszej części relacji... :papa:
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 07.09.2012 19:59

Jeśli chodzi o sam Hvar to najbardziej przypadło nam do gustu zwiedzanie Twierdzy Spaniola, która góruje nad miastem

S1000050.jpg


widoki na miasto, aczkolwiek ciekawe nie wywołały specjalnego zachwytu, z uwagi na to iż nasze miasto rodzinne położone jest jak to mówią "na siedmiu wzgórzach" a my mieszkamy na jednym z nich w dodatku na wysokim piętrze i do panoramy miasta jesteśmy więc przyzwyczajeni

S1000061.jpg


choć palmy między budynkami to nie codzienność :D :D

S1000056.jpg


a widoki na port i ruch w nim panujący... niezapomniane

DSCF0106a.jpg


fajnie było posiedzieć w ciszy i poobserwować...

DSCF0098a.jpg


Tomek robił to w innych pozycjach :D :D

DSCF0099a.jpg


sama twierdza warta zwiedzenia

S1000052.jpg


DSCF0116a.jpg


DSCF0084a.jpg


początkowo bardzo chcieliśmy wybrać się taksówką wodną na którąś z wysepek Pakleni Otoci lecz zostawiliśmy sobie tą wyprawę na następny raz :D :D

DSCF0084a.jpg


S1000060.jpg


S1000055.jpg


jeszcze panoramka...

DSCF0111.jpg


zejście na dół... spacer po porcie... tłumy ludzi...owocowe zakupy na ryneczku... oraz te bardziej tuczące w sklepiku m.in z prsutem...

DSCF0122a.jpg


i szybciutko spowrotem szutrową drogą do naszej spokojnej Świętej Niedzieli...

to była nasza jedyna wizyta w Hvarze... zdecydowanie bardziej zauroczyły nas mniejsze miejscowości... Jelsa, Vrboska, Stari Grad... a moja żona chyba zakochała się w ich klimacie... wąskich uliczkach, tempie życia... ale o tym w kolejnych odcinkach :lol: :lol: :papa:
Ostatnio edytowano 28.02.2016 11:06 przez mariusz_77, łącznie edytowano 4 razy
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12165
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 08.09.2012 11:07

mariusz_77 napisał(a):a skąd wzięliście kajaki jak można wiedzieć???

Przywieźliśmy z Vrboski. :D
Sevylor to już nasze trzecie chorwackie pływadło.
Zajrzyj do relacji Interseala on ma 3-osobowego dmuchańca. A w Sv. Nedjeli chyba była wypożyczalnia :?:

pzdr :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.09.2012 11:18

mariusz_77 napisał(a): i szybciutko spowrotem szutrową drogą do naszej spokojnej Świętej Niedzieli...


Kurcze... a nam dostawca lodów, który jadąc do Sv. Nedelji ciężarówką omijał przez góry tunel Pitve (tamtejsza szutrówka też na osobówkę może się nadać) powiedział, że ze Sv. Nedelji do Hvaru samochodem nie przejedziemy... :twisted: . Jednak nie należy wierzyć na słowo.

Pozdrawiam.
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6630
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 08.09.2012 11:20

Od strony nowego tunelu jest znak zakazu wjazdu :)
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 08.09.2012 14:31

bluesman napisał(a):Od strony nowego tunelu jest znak zakazu wjazdu :)


nie widziałem tego znaku zakazu :roll: sugerowałem się tym, że najczęściej przychodziło mi się mijać z jadącymi właśnie od strony Hvaru jakimiś śmieciarkami, półciężarówkami itp....

mi ta droga w obie strony sprawiała wiele frajdy i zadowolenia

Pozdrawiam :papa:
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 08.09.2012 16:52

W kolejnych dniach pobytu na Hvarze postanowiliśmy łączyć zwiedzanie spokojniejszych miasteczek i innych wartych zobaczenia miejsc z odkrywaniem zatoczek mniej uczęszczanych i poplażowaniem na nich :D :D

Tym razem zaplanowaliśmy odwiedzenie osady Humac i "poszperanie" w zatoczkach w okolicy Pokrivenika... a więc najpierw Humac... cisza i spokój tam panujący połączony z atmosferą opuszczonej osady i niepowtarzalnymi tworami rąk ludzkich sprawiły że czuliśmy się tam magicznie...

S1010019.jpg


S1010012.jpg


Bardzo mnie zaciekawiły tamtejsze dachy zrobione z łupków... wyglądały niesamowicie 8O

S1010011.jpg


S1010002.jpg


masa labiryntów i uroczych zakątków...

S1010018.jpg


DSCF0095a.jpg


DSCF0094b.jpg


S1010015.jpg


S1010009.jpg


S1010003.jpg


S1010001.jpg


a także rozpadających się murów...

S1010006.jpg


S1010007.jpg


były tez ślady cywilizacji...

DSCF0008a.jpg


DSCF0103a.jpg
]

moja rodzinka przyspiesza kroku... aby jak najszybciej znaleźć jakąś uroczą plażyczkę i trochę się po wylegiwać na słońcu...

S1010017.jpg
Ostatnio edytowano 28.02.2016 13:43 przez mariusz_77, łącznie edytowano 3 razy
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 08.09.2012 19:36

Więc co sił w nogach i w silniku pędzimy do zatoczek w okolicy Pokrivenika... wybieramy na chybił trafił najdalszą z nich...

DSCF0093a.jpg


S1010054.jpg


S1010050.jpg


droga w pewnym momencie zniknęła na horyzoncie... podjeżdżając powoli... okazało się... 8O że niesamowicie stromo opada w dół... jakiś Francuz zostawił samochód przed tym zjazdem... chwila konsternacji i decyzja próbuję :evil: ... zjeżdżamy... 8O ... żona wbita w fotel kurczowo trzyma się samochodu... nieeee... :x zamyka oczy...

ufff... zjechaliśmy cało...

jeszcze kilkaset metrów i jeeest... już jesteśmy przekonani, że to dobry wybór i dobre miejsce na plażowanie...

S1010036.jpg


przy zatoczce jest tylko jeden domek, nie licząc budynku gospodarczego, właściciel tu nie mieszka i cały domek składa się z apartamentów do wynajęcia....mhm...wprost wymarzone miejsce dla naszej rodzinki...

S1010043.jpg


właściciel, Chorwat, który właśnie przyjechał wyławia jeżowce brązowe pokazuje nam i mówi, że one są jadalne i że smakują jak kawior... :D :D chociaż później jednego wyłowiłem nie chcieliśmy próbować :D :D

DSCF0124a.jpg


rozkładamy się na pustej plaży...

DSCF0127a.jpg


i kąpiel... :D :D :D

DSCF0019a.jpg


DSCF0015a.jpg


po jakimś czasie dochodzą do nas pensjonariusze apartamentów...

DSCF0014a.jpg


i okazuje się... że to oczywiście Polacy :D :D :D ... Pani stwierdziła, że przyjeżdża w to miejsce co roku i jest tu po raz czternasty!!!!

no to szacun (pomyślałem) , też bym tak chyba chciał... w takim miejscu... na takim odludziu... tylko w kontakcie z naturą i takimi widokami... gratuluję

S1010040.jpg


DSCF0091a.jpg


S1010030.jpg


na horyzoncie u wylotu zatoki widoczna wyspa Brac...

S1010029.jpg


przyszedł czas na wytarganie z samochodu naszego pontonika, pierwszy nim rejs :D :D i widoczki z niego...

DSCF0040a.jpg


DSCF0039a.jpg


DSCF0052a.jpg


DSCF0055a.jpg


Francuzi, którzy zostawili samochód na górze, zajmowali taki oto uroczy zakamarek... w którym im trochę poprzeszkadzaliśmy...

S1010033.jpg


później przenieśli się na drugą stronę, aby poskakać z wielkiego kamienia, który wystawał z wody...

S1010034.jpg


S1010041.jpg


DSCF0068a.jpg


jakaś niewielka jaskinia w której ktoś rozpalał ognisko...

DSCF0060a.jpg


DSCF0065a.jpg


przejrzystość wody niespotykana, a i życie podwodne bogate...

DSCF0066a.jpg


DSCF0063a.jpg


powoli zbliżał się czas powrotu, a my zachwyceni spokojem, ciszą i krajobrazami...

S1010034.jpg


zapomnieliśmy całkiem o tym, że po karkołomnym zjeździe do tej zatoki czeka nas chyba trudniejsze zadanie... podjazd :lol: :lol:

S1010046.jpg


takiego znaku w Polsce nie spotkałem... a kolejne zdjęcie na pewno nie oddaje tej stromizny...

S1010048.jpg


... daliśmy radę... a raczej nasze autko... teraz prosto do domku, kąpiel w baseniku i relaks na tarasie :hut:

:papa:
Ostatnio edytowano 28.02.2016 17:15 przez mariusz_77, łącznie edytowano 2 razy
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.09.2012 20:59

Ha! Dobrze, że podłoże było betonowe. Ja odtrąbiłem nawrót na półwyspie Kabal na zjeździe jednej z zatoczek, gdyż na oko było z 20-25% i szuter z wyrwanymi przez samochody dziurami , które próbowały się wydostać z uvali wyrzucając spod kół luźny materiał.... A jeżowca? Odrobina cytryny i nie bylibyście zawiedzeni. :)

Pozdrawiam.
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3842
Dołączył(a): 04.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 08.09.2012 22:24

mariusz_77 napisał(a):
właściciel, Chorwat, który właśnie przyjechał wyławia jeżowce brązowe pokazuje nam i mówi, że one są jadalne i że smakują jak kawior... :D :D chociaż później jednego wyłowiłem nie chcieliśmy próbować :D


...faktycznie są jadalne, jednak tylko płci żeńskiej, różowe, z pomarańczową ikrą :D

Prawdopodobnie bardzo dobrze wpływają na nasze samopoczucie, krążenie i energię!

:wink: Niestety, nawet żałuję, ale również nie próbowałam :D
Iza&Krzysiek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 25.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iza&Krzysiek » 09.09.2012 09:53

czytając i oglądając fotki, tylko się upewniam :wink: że musimy wracać na Hvar....koniecznie :lol: :lol: czas zacząć przygotowania :wink:
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 09.09.2012 14:27

longtom napisał(a):
mariusz_77 napisał(a):ale trzeba iść...

iść..


iść...


Było trzeba, tak jak my popłynąć tam kajakiem. :D
Żadnego podchodzenia :!:

pzdr :wink:


Mieliśmy swój pontonik ale płynięcie ze świętej Niedzieli z ruchliwym trzylatkiem uznaliśmy za zbyt niebezpieczne... a schodzenie i wchodzenie do zatoki miało swoje uroki :wink:
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 09.09.2012 14:30

Interseal napisał(a):Ha! Dobrze, że podłoże było betonowe. Ja odtrąbiłem nawrót na półwyspie Kabal na zjeździe jednej z zatoczek, gdyż na oko było z 20-25% i szuter z wyrwanymi przez samochody dziurami , które próbowały się wydostać z uvali wyrzucając spod kół luźny materiał.... A jeżowca? Odrobina cytryny i nie bylibyście zawiedzeni. :)

Pozdrawiam.


Na półwyspie Kabal? to chyba w tym samym miejscu zawracaliśmy penetrując tamtejsze zatoczki... ale o tym w dalszej części relacji :D :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Śladami miłośników wyspy Hvar - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone