.png)
.png)
Jacek S napisał(a):Z tych Waszych rozmów wyłania się idea tworzenia ... jakiej jeszcze nie było. Stworzenia czegoś zupełnie nowego. Nowa wartość może powstać jako synteza różnorodnych sprzecznych ze sobą wartości. Jeżeli chcecie osiągnąć nową wartość, musicie doprowadzić do konfliktu między tym, co fizyczne, a tym, co duchowe. Jeżeli natura, więc fizyczność, jest czymś pierwotnym, czyli tezą, to kultura jest jej antytezą, a synteza tym, co pragniemy osiągnąć. Gdy ktoś z Was gimnastykuje się, reprezentuje naturę, więc tezę, jeśli ktoś z Was pisze poezję, reprezentuje kulturę, więc antytezę. Chcąc stworzyć sztukę na miarę czasów, musicie zwiększyć w niej udział wysiłku fizycznego, a dla antytezy i duchowego. I to jest nowa strategia syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki.
.png)

walp napisał(a):Oj nieładnie, nieładnie.![]()
Kolega Marcin ma wyraźnie problem egzystencjalny, dusza wpadła w poetyckie uniesienie i nie może się twórczo zrealizować. Szuka treści, szuka formy. Raczej powinniśmy zapewnić mu ekstatycznych doznań (anakinie, tylko nie przez jaranie), aby zyskał przez to mocy i energii i znalazł rozwiązanie.

.png)
Jacek S napisał(a):Z tych Waszych rozmów wyłania się idea tworzenia ... jakiej jeszcze nie było. Stworzenia czegoś zupełnie nowego. Nowa wartość może powstać jako synteza różnorodnych sprzecznych ze sobą wartości. Jeżeli chcecie osiągnąć nową wartość, musicie doprowadzić do konfliktu między tym, co fizyczne, a tym, co duchowe. Jeżeli natura, więc fizyczność, jest czymś pierwotnym, czyli tezą, to kultura jest jej antytezą, a synteza tym, co pragniemy osiągnąć. Gdy ktoś z Was gimnastykuje się, reprezentuje naturę, więc tezę, jeśli ktoś z Was pisze poezję, reprezentuje kulturę, więc antytezę. Chcąc stworzyć sztukę na miarę czasów, musicie zwiększyć w niej udział wysiłku fizycznego, a dla antytezy i duchowego. I to jest nowa strategia syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki.
.png)
MRK napisał(a):Jacek... Ty mówisz o tekście, ale masz na myśli wyłącznie treści, których tu nie ma. Aha. No więc jeśli to jest forma bez treści, to nie ma to waloru obiektywności, no więc jest to formalizm. I to jest groźne, ale formalizm jest jeszcze groźny dlatego, że jak nie ma tam treści, to po prostu można tam sobie podkładać różne treści i może nawet takie, które by nam tu nie odpowiadały.
.png)
Jacek S napisał(a):MRK napisał(a):Jacek... Ty mówisz o tekście, ale masz na myśli wyłącznie treści, których tu nie ma. Aha. No więc jeśli to jest forma bez treści, to nie ma to waloru obiektywności, no więc jest to formalizm. I to jest groźne, ale formalizm jest jeszcze groźny dlatego, że jak nie ma tam treści, to po prostu można tam sobie podkładać różne treści i może nawet takie, które by nam tu nie odpowiadały.
Oczywiście, więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak trzeba zrobić, żeby tej krytyki nie było. Tylko aplauz i zaakceptowanie.

Jacek S napisał(a):
Oczywiście, więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak trzeba zrobić, żeby tej krytyki nie było. Tylko aplauz i zaakceptowanie.
walp napisał(a):Ani, toć przecie na cro.pl nie ma złośliwości. Poziom serdeczności, a nawet empatii znacznie powyżej średniej.
.png)
anakin napisał(a):Lidija Bacic Fan napisał(a):Rozumiem lepiej, niż Ci się wydaje.
Jak widać poniżej nie rozumiesz nic.
Lidija Bacic Fan napisał(a): Być może jestem od Ciebie starszy. Jeżeli, tak jest rzeczywiście należy mi się chociaż odrobina szacunku. Z Twojego postu on nie wypływa.
Jaki brak szacunku?![]()
Właśnie z całym szacunkiem do Ciebie powiedziałem co powiedziałem.
Zacytuj z łaski swojej ten brak.Lidija Bacic Fan napisał(a):BTW wierszy, na jednym z for poetyckich czuję się w pełni doceniony. I to wystarczy.
Znaczy się nie może mi się Twoja tfórczość nie podobać?![]()
Powiedziałem co o niej myślę, z Ty walisz focha.
Chcesz prawdy czy stada klakierów?

Lidija Bacic Fan napisał(a):Proszę bardzo Anakinie np. zmiana płci, cycki etc. Mam dalej wymieniać?

