Ślad życia

Tak z ciekawości, ile ty masz lat?

Tak przy okazji "odkurzę" temat

ile-macie-lat-t14170.html?hilit=ile macie lat

Lidija Bacic Fan napisał(a):Nic Anakinie. Aby napisać taki tekst jak mój powyżej, należy coś jarać? Nie sądzę. Widzę, że robicie sobie ze mnie tzw. jaja. Jednak mnie to jak mówi współczesna młodzież nie rusza.

Otóż wyobraź sobie, że wręcz przeciwnie.
Nie wiem ile lat chodzisz po tym łez padole, ale chyba niewiele, skoro nie zdajesz sobie sprawy, że w tym kraju....

Chcesz być zapamiętany?
Weź udział w jakimś "Tańcu z Gwiazdami", czy innym tfórczym programie.
Mógłbyś ewentualnie kogoś "nichcący upuścić", z tym, że koniecznie musisz go potem zakopać.
Gdybyś był kobietą mógłbyś sobie zrobić wieeeeeeeeeeeeelkie cycki na przykład.

Mógłbyś ( bo to ostatnio na topie) zmienić sobie płeć.
W sumie w naszym przypadku to kwestia skalpela i wiertarki, cycki to już pan pikuś...

Ty chcesz żeby zapamiętali Cię jako biologa, ekologa???

Zapomnij.

Aaaaaaaaaaaaaa..
I tę swoją poezyję też zostaw w spokoju.
Chleba ani pamięci z tego nie będzie.

Rozumiesz?

Janusz Bajcer napisał(a):Tak przy okazji "odkurzę" temat

ile-macie-lat-t14170.html?hilit=ile macie lat

Wydze Januszu da jestem medżu mlodszym ale sie czeszym bo dzienki bogu nie jestem stary jak biblia tylko jak wengel ha ha

Od biologa do fizyka czy chemika niedaleko ..... Może kolega coś odkryje ( i nie chodzi mi o rąmbki tajemnic

kemilia napisał(a):Może kolega coś odkryje ( i nie chodzi mi o rombki tajemnic

A to co {chyba, że po śląsku)

anakin napisał(a):

Lidija Bacic Fan napisał(a):Nic Anakinie. Aby napisać taki tekst jak mój powyżej, należy coś jarać? Nie sądzę. Widzę, że robicie sobie ze mnie tzw. jaja. Jednak mnie to jak mówi współczesna młodzież nie rusza.

Otóż wyobraź sobie, że wręcz przeciwnie.
Nie wiem ile lat chodzisz po tym łez padole, ale chyba niewiele, skoro nie zdajesz sobie sprawy, że w tym kraju....

Chcesz być zapamiętany?
Weź udział w jakimś "Tańcu z Gwiazdami", czy innym tfórczym programie.
Mógłbyś ewentualnie kogoś "nichcący upuścić", z tym, że koniecznie musisz go potem zakopać.
Gdybyś był kobietą mógłbyś sobie zrobić wieeeeeeeeeeeeelkie cycki na przykład.

Mógłbyś ( bo to ostatnio na topie) zmienić sobie płeć.
W sumie w naszym przypadku to kwestia skalpela i wiertarki, cycki to już pan pikuś...

Ty chcesz żeby zapamiętali Cię jako biologa, ekologa???

Zapomnij.

Aaaaaaaaaaaaaa..
I tę swoją poezyję też zostaw w spokoju.
Chleba ani pamięci z tego nie będzie.

Rozumiesz?

Anakin jestesz terorysta daj czlowieku da maży na końcu jest demokracija i każdy może pomażić cosz fajnego.Mnie sie na pszyklad maży malutki pieczoni proszaczek(5 kg)na rożńu i do tego beczulka wynka domowego.

uchylony rąbek Januszu

anakin napisał(a):

Lidija Bacic Fan napisał(a):Nic Anakinie. Aby napisać taki tekst jak mój powyżej, należy coś jarać? Nie sądzę. Widzę, że robicie sobie ze mnie tzw. jaja. Jednak mnie to jak mówi współczesna młodzież nie rusza.

Otóż wyobraź sobie, że wręcz przeciwnie.
Nie wiem ile lat chodzisz po tym łez padole, ale chyba niewiele, skoro nie zdajesz sobie sprawy, że w tym kraju....

Chcesz być zapamiętany?
Weź udział w jakimś "Tańcu z Gwiazdami", czy innym tfórczym programie.
Mógłbyś ewentualnie kogoś "nichcący upuścić", z tym, że koniecznie musisz go potem zakopać.
Gdybyś był kobietą mógłbyś sobie zrobić wieeeeeeeeeeeeelkie cycki na przykład.

Mógłbyś ( bo to ostatnio na topie) zmienić sobie płeć.
W sumie w naszym przypadku to kwestia skalpela i wiertarki, cycki to już pan pikuś...

Ty chcesz żeby zapamiętali Cię jako biologa, ekologa???

Zapomnij.

Aaaaaaaaaaaaaa..
I tę swoją poezyję też zostaw w spokoju.
Chleba ani pamięci z tego nie będzie.

Rozumiesz?

Rozumiem lepiej, niż Ci się wydaje. Być może jestem od Ciebie starszy. Jeżeli, tak jest rzeczywiście należy mi się chociaż odrobina szacunku. Z Twojego postu on nie wypływa. Wypływa natomiast zupełnie coś innego (co pozostawię swoim refleksjom).
BTW wierszy, na jednym z for poetyckich czuję się w pełni doceniony. I to wystarczy.

Lidija Bacic Fan napisał(a): I to wystarczy.

Jak dla mnie, także, w zupełności.

Lidija Bacic Fan napisał(a): Być może jestem od Ciebie starszy. Jeżeli, tak jest rzeczywiście należy mi się chociaż odrobina szacunku.

Moim zdaniem, szacunek nie wynika z ilości krzyżyków na karku...

Janusz Bajcer napisał(a):

kemilia napisał(a):Może kolega coś odkryje ( i nie chodzi mi o rombki tajemnic

A to co {chyba, że po śląsku)

Wstydzę się ( pomyśleć, że miałam 5 z matury - te rąbki pomyliły mi się przez te ostatnio ściągane z choinki bombki )
Już się poprawiłam

Josko Bulic napisał(a):Anakin jestesz terorysta daj czlowieku da maży na końcu jest demokracija i każdy może pomażić cosz fajnego.Mnie sie na pszyklad maży malutki pieczoni proszaczek(5 kg)na rożńu i do tego beczulka wynka domowego.

Terrorysta?
Mówię chłopu jak w tym kraju być sławnym po prostu.
A, że mija się to z jego wyobrażeniami....sorry gregory.

Josko Bulic napisał(a):Mnie sie na pszyklad maży malutki pieczoni proszaczek(5 kg)na rożńu i do tego beczulka wynka domowego.

A jak to już będziesz miał to co?
Zostaniesz zapamiętany na zawsze?
Będą pisać pieśni o Josko ze Splitu, który miał pieczonego prosiaka i beczkę wina?
Sorry Josko, ale mylisz pojęcia.
Nie o to tutaj chodzi.

Lidija Bacic Fan napisał(a):Rozumiem lepiej, niż Ci się wydaje.

Jak widać poniżej nie rozumiesz nic.

Lidija Bacic Fan napisał(a): Być może jestem od Ciebie starszy. Jeżeli, tak jest rzeczywiście należy mi się chociaż odrobina szacunku. Z Twojego postu on nie wypływa.

Jaki brak szacunku?
Właśnie z całym szacunkiem do Ciebie powiedziałem co powiedziałem.
Zacytuj z łaski swojej ten brak.

Lidija Bacic Fan napisał(a):BTW wierszy, na jednym z for poetyckich czuję się w pełni doceniony. I to wystarczy.

Znaczy się nie może mi się Twoja tfórczość nie podobać?
Powiedziałem co o niej myślę, z Ty walisz focha.
Chcesz prawdy czy stada klakierów?

Lidija Bacic Fan napisał(a):Niestety nie umiem rysować.

anakin napisał(a):

Lidija Bacic Fan napisał(a):......

Co jarasz?

Nic Anakinie. Aby napisać taki tekst jak mój powyżej, należy coś jarać? Nie sądzę. Widzę, że robicie sobie ze mnie tzw. jaja. Jednak mnie to jak mówi współczesna młodzież nie rusza.

Oj nieładnie, nieładnie.
Kolega Marcin ma wyraźnie problem egzystencjalny, dusza wpadła w poetyckie uniesienie i nie może się twórczo zrealizować. Szuka treści, szuka formy. Raczej powinniśmy zapewnić mu ekstatycznych doznań (anakinie, tylko nie przez jaranie ), aby zyskał przez to mocy i energii i znalazł rozwiązanie.
A Wy tu o pierdołach....