Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rumunia 2011

Niepodległość od Imperium Osmańskiego Rumunia uzyskała 9 maja 1877 roku. Połowa ludności Rumunii zginęła w II wojnie światowej. W Rumunii w 1917 roku wydano najmniejszy na świecie banknot o nominale 10 bani (10 groszy) - ma on 2,75 cm szerokości i 3,8 cm długości. Timisoara było pierwszym europejskim miastem, które wprowadziło konne tramwaje w 1869 roku i elektryczne oświetlenie ulic w 1889 roku.
Włoszczowa
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 02.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Włoszczowa » 25.08.2011 10:51

Kolejnym punktem był Tokaj. Niestety przywitał on nas bardzo deszczową pogodą więc zwiedzanie musieliśmy odpuścić. Jedyne co zrobiliśmy to odszukaliśmy skrzynkę opencaching. Przez Tokaj będziemy wracać więc mieliśmy nadzieję, że uda nam się zobaczyć miasto.

I tak po przejechaniu 340km znaleźliśmy się w Debrecenie gdzie przenocujemy. Nasz pensjonat znaleźliśmy szybko z małymi tylko problemami. Po przyniesieniu niezbędnych rzeczy z samochodu udaliśmy się zobaczyć miasto.

Miasto jest ładne i zadbane, szczególnie spodobała mi się fontanna która była dwu poziomowa i ładnie zdobiona, oraz mozaika herbu miasta. Pospacerowaliśmy trochę oglądając wszystko dookoła i koło 20 wróciliśmy do pensjonatu.

Obrazek
Fontanna

Obrazek
Włoszczowa
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 02.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Włoszczowa » 25.08.2011 11:18

Dzień 2
Wstaliśmy wcześnie aby nadrobić godzinę straconą na strefie czasowej. Droga do granicy przebiegała przez bezkresne węgierskie pola i szybko minęła. Granica przekroczona bez przeszkód i kolejki.
Pierwszym dużym rumuńskim miastem przez które przejechaliśmy była Oradea.
Cechy charakterystyczne dla każdego większego miasta Rumuni to plątanina kabli nad głową oraz kierowcy którzy trąbią i mrugają długimi. Uznaliśmy, że tak tu trzeba i od czasu do czasu aby wtopić się w tłum też trąbiliśmy.
Obrazek
Tak wygląda każdy słup.

Droga nr 76 z Oradei do Devy do najlepszych nie należy. Podczas jazdy rzuciły nam się w oczy charakterystyczne ozdoby domów które bardzo fajnie się prezentują. Dalej do Hunedoary droga przebiegła spokojnie i bez zakłóceń.
Obrazek
Typowe zdobienie domów

Olbrzymia huta widoczna z daleka świadczy o tym, że zbliżamy się do celu. Huta zaskakuje rozmiarami i ogromem. Wielka hałda świadczy o tym, że w rudzie którą tu przywożono znajdowały się raczej śladowe ilości żelaza. Obecnie to ruina.
Obrazek
Włoszczowa
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 02.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Włoszczowa » 25.08.2011 11:43

Za znakami dojechaliśmy pod zamek który prezentuje się bardzo okazale.
Obrazek

Za niewielką kwotę można wejść do środka i zwiedzić co jak najbardziej polecam. Sale są ładnie udekorowane i można spędzić naprawdę dużo czasu w środku. Praktycznie można wszędzie wejść i wszystkiego dotknąć. A ludzi nie było za wielu.
Obrazek

Myślę, że warto nadłożyć trochę drogi aby ten zamek zobaczyć

Obrazek
Włoszczowa
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 02.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Włoszczowa » 25.08.2011 11:55

Po wyjeździe z Hunedoary spotkaliśmy się z dość częstym zjawiskiem na rumuńskich drogach - korkiem. 30 min. czekaliśmy na dojazd do skrzyżowania z droga nr 7 ale to był dopiero początek. Przed miejscowością Sebes gdzie krzyżują się 3 drogi krajowe staliśmy ponad godzinę.

Rzut okiem na mapę uświadamia czemu w Rumuni tworzą się korki. Rzadka sieć dróg. Nie ma jak tego objechać. Nawet polnych dróg jest mało i trzeba stać. Na plus na pewno trzeba zaliczyć działanie policji która kieruje ruchem a nawet zmienia organizacje ruchu w całym mieście aby trochę rozładować ruch. Trochę to pomaga.

I tak dotoczyliśmy się do Vintu de Jos. Znajdują się tu ruiny kościoła obronnego, zamku oraz pałacu.
Kościół jest ciekawą budowlą jednak nie można wejść do środka.
Obrazek

Z zamku została tylko jedna ściana więc oglądania nie ma za wiele
Obrazek

A ruiny pałacu są remontowane
Obrazek

Dalej do Sibiu ruch był spory a prędkość niewielka więc musieliśmy zrezygnować z innych atrakcji i dotrzeć do niego przed zmrokiem.
Włoszczowa
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 02.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Włoszczowa » 25.08.2011 12:19

W Sibiu zawiódł nas GPS i musieliśmy jechać wg. mapy wydrukowanej w domu. Zaraz po rozpakowaniu zapadł zmrok i mieliśmy okazję zobaczyć stare miasto nocą.

Obrazek
Jedna z uliczek starego miasta

Sibiu jest dobrą bazą wypadową a w pobliżu jest dużo atrakcji więc warto tu się zatrzymać na dłużej.

Obrazek

Wg mnie centrum Sibiu jest najładniejsze ze wszystkich które zobaczyłem w Rumuni

Obrazek
Mury obronne

Spacer uliczkami Sibiu jest bardzo przyjemny, szkoda tylko, że nocą nie widać wszystkich szczegółów budynków.
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 25.08.2011 13:08

Rumunia ponoć jest zachwycająca! Kolega poleca mi ją od dawna. Nie jest skomercjalizowana, zadeptana i daleka od wakacyjnych celów wszelkiej maści wycieczek. I plaże, i góry i gościnni ludzie. Przed chwilą obejrzałam jego album z Transylwanii, mój Boże... wymiękłam... 8O
Z przyjemnością więc poznam Twoje miejsca tam.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.08.2011 14:38

My dla odmiany przez Debreczyn będziemy tylko przejeżdżać, na nocleg zatrzymując się w Tokaju.
Tak czy owak, od Tokaju nasza trasa w dużej części pokryje się z Waszą :) , gdyż aż do Hunedoary.

Po czerwcowym Budapeszcie, w ramach utrwalania :) wiedzy historycznej o rodzie Macieja Korwina, Hunedoarę umieściłam nieodwołalnie w planie wrześniowej wyprawy. Trzeba przecież porównać :wink: oryginalny zamek Hunyadych z tym, co się pojawiło w Vajdahunyad.

Po zwiedzeniu zamku (o ile :roll: zdążymy wejść do środka, gdyż po tokajskim wieczorze i być może nocy, raczej w dalszą drogę nie wyruszymy skoro świt :lol: ), pomkniemy jednakże boczną drogą bezpośrednio do Haţeg, a potem dalej na południe, do Retezatu.
Korki koło Sebeş pewnie i tak nas :? nie ominą, gdyż z gór będziemy właśnie tamtędy jechać do Sybina. Chyba że zwyciężą pierwotne plany :wink: i jednak odpuścimy sobie Sibiu , jadąc z Ratezatu na wschód przez Petroşani...

:papa:
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) adamk3 » 25.08.2011 15:19

Włoszczowa napisał(a):Dzień 2
Obrazek
Typowe zdobienie domów


wybacz taki OT. :)

To domy rumuńskich cyganów - Romów - (którzy stanowią wg. różnych źródeł od 2 do 6% ludności) są tak ozdobione

pozdrav.

PS.
http://www.skieter.net/gsiedmiogrod/photos/photo16.html
Włoszczowa
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 02.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Włoszczowa » 25.08.2011 18:58

Dzień 3
Dziś musimy przeprawić się przez Karpaty. Wybraliśmy słynną drogę 7C potocznie transfagaraska. Ale nim zaczniemy się wspinać mamy jeszcze miejscowość Carta w której znajduje się stary kościół.

Obrazek

Dokładnie to ruina kościoła ale rozpoczęto prace remontowe.

Obrazek

Do środka prowadziły wielkie drewniane drzwi zamknięte na klucz. Pewnie gdyby się dogadał to można by zobaczyć co kryje środek

W oddali było już widać na jak wysokie góry wjedziemy
Obrazek
Włoszczowa
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 02.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Włoszczowa » 25.08.2011 19:17

Dalej było tylko pod górkę. W naszym przypadku była to jazda powolna z prędkością 40km/h co pozwalało na robienie zdjęć bez konieczności zatrzymywania się. A i tak zatrzymywaliśmy się około 5 razy aby dokładnie obejrzeć krajobraz.

Obrazek

Ciężko opisać słowami to co się widzi.

Obrazek

Obrazek
Widok w dół

Obrazek
Widok w górę
Włoszczowa
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 02.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Włoszczowa » 25.08.2011 19:30

Ostatni widok przed wjazdem do tunelu
Obrazek

Droga w najwyższym punkcie jest na wysokości 2043m.n.p.m.

A po przejechaniu przez tunel droga zaczyna opadać.

Obrazek

Dalej na drodze pojawiły się dzikie konie oraz osły które stały na środku drogi a nawet wkładały pysk do środka samochodów

Obrazek

Dalej na drodze pojawił się malowniczy wodospad

Obrazek

Obrazek
Wspomniany wcześniej osioł
Włoszczowa
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 02.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Włoszczowa » 25.08.2011 19:38

Niestety odcinek wzdłuż jeziora jest bardzo dziurawy. Bardzo, bardzo dziurawy.
Gdy już nas porządnie wytrzepało zatrzymaliśmy się na zaporze.
Przespacerowaliśmy się przez tunel ale po drugiej stronie nie było nic nadzwyczajnego oprócz tego:
Obrazek

Zdziwiło nas, że przy zaporze nie ma elektrowni?
Kolejnym zdziwieniem była rura o średnicy ok. 2m wychodząca ze skały.
Obrazek
Włoszczowa
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 02.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Włoszczowa » 25.08.2011 19:49

Okazało się, że elektrownia jest tylko, że w odległości około 2km w linii proste od zapory a woda doprowadzona jest rurami. Ciekawe rozwiązanie.
A zaraz obok elektrowni jakieś 300m wyżej znajduje się Cetatea Poenari na którą prowadzą 1400 schodów:D

Obrazek

Niczym szczególnym twierdza się nie wyróżnia. No może poza widokiem z góry:
Obrazek
HAncur
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 695
Dołączył(a): 29.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) HAncur » 25.08.2011 20:00

Zasiadam i zaczynam odczuwać głód tamtych terenów :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.08.2011 20:05

Włoszczowa napisał(a): Niczym szczególnym twierdza się nie wyróżnia.


Jak to niczym? Wszak to prawdziwy zamek Drakuli :wink: :!:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rumunia - România



cron
Rumunia 2011 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone