RODOS 2015

Tyle w tym roku fajnych relacji na forum, że trudno się odnaleźć
Cieszę się, że w końcu tutaj trafiłam i nadrobiłam zaległości. Piękne zdjęcia, całkiem ładnie na tych ogródkach

Czarne kocisko złe było na Ciebie jak nie wiem. W sumie nie ma się co dziwić jak go w środku jego nocy do zdjęcia wybudziłeś

jakie błękity
dopiero kilka dni gorszej pogody w Polsce, a mój zapas witaminy D jest już na wykończeniu... te 78 stopni biorę w ciemno
zagapiłam się i nie kliknęłam nic na wrześniowy urlop (tylko tydzień, ale zawsze), zostało parę dni na planowanie, a ja nawet nie wiem, w którym kierunku się udać

...
Cześć Paweł
Bardzo się cieszę, że jesteś w "mojej"... niestety trochę komercyjnej ...Grecji

kulka53 napisał(a):

Buber napisał(a):ale na wyspie za parkingi się nie płaci.

Nie tylko na tej wyspie . Zresztą, na lądzie też

I to jest piękne ...
Zresztą w knajpach i to w centrum Rodos nie miałem poczucie, że ktoś chce mnie, za przeproszeniem wydymać.
Zero pseudogratisów, panne di coperto itp. włoskich wynalazków.

kulka53 napisał(a):

Buber napisał(a):zachwyty, człowieka, który trafił do Grecji pierwszy raz

Dodajmy, zachwyty ze wszech miar uzasadnione....
Po Grecji trudno się czymś jeszcze aż tak zachwycić, nie twierdzę, że nie można, ale.....
Do tego stopnia, że właśnie wyjeżdżamy TAM po raz 8

Wspaniale .
Widzę, że chyba na dobre zmieniliście kierunek.
Życzę Wam spokojnej drogi i udanego pobytu ... a sobie opisów i fotek ciekawych miejsc.
Ja, jak dobrze pójdzie ...w październiku wreszcie ten Zaviżan zaliczę

kulka53 napisał(a):Rodos, rzecz jasna autem (bez klimy ), była jednym z planów na tegoroczny wrzesień.
Ostatecznie padło na inny rejon, nieco bliższy, ale i tak do Pireusu te 2000 km z Wrocka trzeba pokonać .

Jestem pod wielkim wrażeniem - taki dystans autkiem .
Jest w tym jakiś urok, chyba najwięcej ciekawych rzeczy, rozgrywa się po drodze.

Przy okazji - pozdrowienia dla Małgosi - moje zwiedzanie Pragi zaczęło się dzięki jej mądrej opinii .

Roxi napisał(a):... Piękne zdjęcia, całkiem ładnie na tych ogródkach

Cześć
Ogródki ładne, bo siatkę zdjęli, a gdzieniegdzie po prostu ...zardzewiała

Roxi napisał(a):Czarne kocisko złe było na Ciebie jak nie wiem. W sumie nie ma się co dziwić jak go w środku jego nocy do zdjęcia wybudziłeś

Też mu się nie dziwię.
Kot w tej złości, wyglądał z deka makabrycznie, ale ranek to był jedyny czas, kiedy miał wolne od tarmoszenia, przez pociechy hotelowych gości.

Kasia i Krzyś napisał(a):jakie błękity
...
zagapiłam się i nie kliknęłam nic na wrześniowy urlop (tylko tydzień, ale zawsze), zostało parę dni na planowanie, a ja nawet nie wiem, w którym kierunku się udać

Rozumiem, ze to pytanie retoryczne.
Jedyny słuszny kierunek, o tej porze roku to ... południe .
Gdziekolwiek - wystarczy z 1- 2 tysiaki klików.

...


Lachania
Zajeżdżamy tam, bo to w sumie po drodze.
Miasteczko które było dawniej podupadłe, nabrało wiatru w żagle.
Stało się modne wśród artystycznej bohemy, kręcono tam sceny do jakiegoś znanego filmu ... przez co podobno wyładniało.
Zwiedzanie nam nie wyszło.
Ze zmęczenia, czy gorąca ... odbiliśmy na drogę do Mesanagros, w interiorze, z której trzeba było się wracać i już nie chciało się nam szukać centrum Lachanii.

Jedyne co pamiętam to siedzący przed przydrożną knajpą pop z siwą brodą, w czarnym stroju służbowym ... strasznie nam machający ... mało na drogę nie wybiegł.
Po nawrotce też jechaliśmy obok niego, a on znowu zamaszyście machał i śmiał się od ucha do ucha.
Myślę sobie - jajcarz jakiś, za popa się przebrał .
Potem w przewodniku czytam:
Kapłan Christos Papageorgiou, będąc otwartym i przedsiębiorczym człowiekiem, wynajmuje skromne pokoje, nad własną tawerną Chrissi. ..

Do centrum dotarł mój frend Boguś.
Po obejrzeniu jego fotek, trochę żałuję ...

Super relacja:) Świetnie się czyta, a zdjęcia rewelacyjne:)
pozdrawiam
Gośka

ArliJ napisał(a):Podroz samochodem az na takie odleglosci kradnie troche czasu;), rozwazamy za rok samolot i prom z wynajeciem na miejscu auta....przynajmniej na Cyklady...

Ale bylismy juz autem na Krecie więc kto wie gdzie autem dotrzemy

Podziwiam
Ja im starszy, tym szybciej męczę się prowadząc

Nie wiem, czy teraz porwałbym się jeszcze raz na Apulię autem

Fajny ten Rodos.

gosiak.k napisał(a):Super relacja:) Świetnie się czyta, a zdjęcia rewelacyjne:)
pozdrawiam
Gośka

Dzięki - Pozdrawiam również .

FUX napisał(a):Fajny ten Rodos.

No nie da się ukryć .

...



Jedzie się i jedzie...
Po drodze pojedyncze chałupy, krzaki i wyschnięte łożyska rzek - właściwie pustkowie.
Na uboczu Kattavii, skręca się na południe.
Wąska droga, wokół kamienie, ze dwie kozy, zero człowieka i ...gorąco.
Moja rodzina ma już szczerze dość, ja zresztą też.
Wyjeżdża się na górkę i ...



to zdjęcie i powyższe nie są moje - pochodzą z utazom.com


Tak.
Wrażenie jest niesamowite.
Ten górotwór przed nami to wysepka Prasonisi.
Zimą uczciwa wyspa - podobno jest tam jakiś rezerwat.
Latem zamienia się w półwysep połączony ze stałym lądem szeroką łachą piasku,

Na dole jest gwar.
Hoteliki, kilka knajp pękających w szwach, centra surfingowe, mnóstwo samochodów parkujących na piachu, Trochę dalej osiedle kamperów i plaża z leżaczkami.
Ludzi tłum - myślę, że w całym tym rejonie, było ich z parę setek, może z tysiąc.
Duży kontrast z raptem kilkoma twarzami, które minęliśmy przez ostatnie kilkadziesiąt kilometrów.







Piaskowy łącznik jest szeroki.
Ale wypocząć na nim, plażując, jest niemożliwe.
Wieje z zachodu - strona nawietrzna to Morze Egejskie ...
Do 7 -miu w skali Beauforta, fale ponad 2 metry.
Zabawy tu odchodzą, że hej ...









Idziemy na drugą stronę.
Morze Śródziemne - o wiele spokojniejsze.
Teren dla początkujących.
Goście płyną jak na defiladzie.









Miejsce absolutnie niesamowite.
Obudziło nas totalnie, ożywiło ciało i umysł.
W sumie całą powrotną drogę mówiliśmy o Prasonisi.
Jeszcze ostatni rzut oka ...







Wiatr nie chce nas stamtąd wypuścić ...

...
Dla zainteresowanych mapka z paru ostatnich postów.

... do tej pory spokojnie sobie czytałem i oglądałem, ale przy takich okolicznościach przyrody muszę to napisać PO PROSTU PRZEPIĘKNIE !!! ... ...
Pozdrawiam.

Na Prasonisi przy Morzu Egejskim mojemu synowi porwało czapeczkę, dorwałem ją .... przy Morzy Śródziemnym

No, powiem Ci, że ten plac d....mi urwał.