Rakija i inne domace trunki?

napisał(a) **SebastianM** » 02.08.2019 19:26

Wpadajcie do mnie, siedzę i sam piję, dziewczyny raczą się czarnogórskim winem, szwagier odpoczywa po kolacji

. Rakija do wyboru do koloru na targowisku, bez akcyzy oczywiście. :papa:

napisał(a) **Ural** » 03.08.2019 16:43

SebastianM napisał(a):Wpadajcie do mnie, siedzę i sam piję, dziewczyny raczą się czarnogórskim winem, szwagier odpoczywa po kolacji . Rakija do wyboru do koloru na targowisku, bez akcyzy oczywiście.

Tak, akurat szwagier odpoczywa. Schlał się, jakby tu kulturalnie powiedzieć jak .........Świnia w chlewiku czarnogórskim bimbrem nie wiadomego pochodzenia :evil:

. Jutro będzie zdychał na plaży na 100%. Ty go lepiej do klubu AA zapisz i to jak najszybciej. :hut:

napisał(a) **SebastianM** » 03.08.2019 21:36

Miodzio, zero stresu na drugi dzień

napisał(a) **ruwado** » 02.08.2020 21:11

Gdzie w okolicy Podstrany można kupić naleweczki miejscowe? Takie jak w dolinie Neretwy?

napisał(a) **Piotrek_k** » 03.08.2020 23:36

okolice Podacy, gdzie kupię dobre domowe wino ?

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 03.08.2020 23:40

podaca-2020-t55675-45.html#p2153774

napisał(a) **Piotrek_k** » 03.08.2020 23:42

Janusz Bajcer napisał(a):https://www.cro.pl/podaca-2020-t55675-45.html#p2153774

podziękował, muszę lepiej sprawdzić forumową szukajkę :hut:

napisał(a) **ruwado** » 03.08.2020 23:58

Podstrana! Domace nalewki... Ktoś, coś?

napisał(a) **Lubuszanin** » 01.11.2020 21:43

Witam.Podczas porządków, znajoma znalazła 2 flaszki rakii.Nalewki mają około 10-12 lat.Nadają się jeszcze do spożycia, czy raczej nie ryzykować

napisał(a) **anakin** » 01.11.2020 22:11

Jeżeli w plastiku to absolutnie nie.

Jeżeli nie, to chyba mimo wszystko nie miałbym odwagi. :wink:

napisał(a) **dids76** » 01.11.2020 22:58

Jeżeli w szkle to ja bym miał odwagę . Mocny alkohol więc raczej nic mu nie jest

Ps. Moi rodzice zawsze z zagranicznych podróży przywozili jakieś mocniejsze trunki. Jako że są osobami raczej nie pijącymi to większość lądowała w barku lub na meblościance. Jakieś dwa lata temu ze szwagrem robiłem mały remont u rodziców i matka zaproponowała żebyśmy sobie wybrali coś "na po robocie"

Znalazłem rakiję z firmy Badel, rodzice przywieźli ją z pierwszego wyjazdu do Jugosławii w 1979r. Bardzo dobra