Pytanie o Egipt do bywalców

Witajcie, mam możliwość wyjazdu do Egiptu (Półwysep Synaj - Sharm el Shejk) , ale w grę wchodzi pierwsza połowa lipca (z dziećmi). Wiem , że jest gorąco, ale chciałem podpytać tych którzy byli tam w wakacje: jakie macie opinie, warto jechać, czy raczej sobie odpuścić mega upał, czy da radę wytrzymać ). Myślę o przynajmniej 2 wycieczkach (Izrael i Piramidy)

''Egipcjanie'' zbudzcie się.

Dobry temat, bo też ostro myślę i szukam czegoś fajnegoi bezpiecznegow tych niespokojnych czasach. Nawet czas nam się mniej więcej pokrywa. Sęk w tym że mnie tam też jeszcze nie widzieli, wiec Egipcjanie zbudzcie się

W Egipcie byłem dwa razy, w lipcu i w sierpniu. Parę uwag.

Upał to pojęcie względne. Mnie jakoś szczególnie nie przeszkadzał. Najgorzej było w głębi lądu, w Dolinie Królów niemal 50 stopni, tam faktycznie temperatura dawała się we znaki.

Pamiętać bezwzględnie trzeba o nakryciu głowy i szyi, o ciemnych okularach i częstym smarowaniu się kremem o odpowiednim filtrze (miejsca najbardziej narażone na oparzenia - np. nos, uszy, szyję - smarowaliśmy chyba kremem z filtrem 50). Najlepiej mieć zapas wody, by nie musieć pić takiej z niewiadomego źródła. Przy dłuższym snurkowaniu warto założyć koszulkę, by uniknąć oparzeń górnej części pleców. Pomimo piasku na plaży potrzebne są buty, piasek tak się nagrzewa, że również można się poparzyć.

Wydaje mi się, że bardziej dokuczliwe bywają upały chorwackie czy andaluzyjskie, w egipskich kurortach w wielu miejscach hula na okrągło klimatyzacja (pokoje, restauracje, autobusy).

Kiedyś popełniłem relację z wyjazdu do Sharm, możesz zerknąć: egipt-2010-czyli-zanim-nadeszly-plagi-t30864.html

Pozdrawiam

Nie przejmowałbym się temperaturą na plaży po tam jest inaczej.37 w Egipcie, to 27 w CRO.

Ale nie wyobrażam sobie zwiedzania piramid w sezonie z dzieciakami. Ogólnie piramidy na zdjęciach wyglądają zdecydowanie lepiej, przede wszystkim dlatego że w Kairze przez większość roku jest mega smog. Piramidy widzisz jakby było zachmurzenie w rzeczywistości to spaliny.... do tego na każdym kroku chcą ci coś sprzedać.

Po pół godziny gdy już przejdziesz "chrzest" zaczynasz ignorować tych wszystkich wciskaczy.

W Egipcie jedyną mega atrakcją jest morze i tutaj mało który kraj można porównać. Jest fascynujące, ale ogólną ocenę bym wystawił na max 3, a byłem w naprawdę dobrym hotelu Prima Life Makadi z pyszną kuchnią szefował Włoch:)

Jeżeli naprawdę chcecie tam jechać... koniecznie hotel z rafą i to zadbaną. Hotel który wskazałęm jest świetny dla dzieci, plaża, baseny, animacje, opiekunki za free.

Byliśmy 2 razy i jakoś w ogóle mnie tam nie ciągnie... na pewno długo tam nie pojadę.

CRO fascynuje dużo bardziej...

Dzięki bardzo Krzychoo i przemo99 (nasi "Egipcjanie" ) ! pozdrowienia dla labusm
Rozważam Półwysep Synaj i Tabę z uwagi na bliskość Izraela i możliwość wycieczek : Jerozolima 300 zł /osoba z biurem i samodzielnie Eljat plus inne atrakcje. Cro jest super więc zawsze pozostanie do wyjazdów, Egipt raczej jednorazowo

Krzychoo - bardzo fajna relacja z Egiptu i okolicy ("moje" tereny)
Coś o miejscowości Taba masz do powiedzenia ?
Pozdrawiam

MARK1 napisał(a):Krzychoo - bardzo fajna relacja z Egiptu i okolicy ("moje" tereny)
Coś o miejscowości Taba masz do powiedzenia ?
Pozdrawiam

Koleżanka moja leci do Taba 26.02 - po powrocie moge podpytac

gusia-s napisał(a):Koleżanka moja leci do Taba 26.02 - po powrocie moge podpytac

Bardzo proszę. Jeśli możesz prześlij mi na maila lub pryw. wiadomość. Dziękuję

oki

Pisz, tu Gusiu, może być ciekawie
Jak z bezpieczeństwem ?
Ta nacja jest trochę nieprzewidywalna
W 2011 miałem w lutym lecieć, a w styczniu się zaczęło i niestety musieliśmy szybko zmieniać rezerwację na Kretę w majowy weekend
Na szczęście biuro nie robiło problemów.
Dziś, trzy lata po Wiośnie Arabskiej, może już się wyszumieli na tyle, żeby było spokojnie.
Piszcie

w egipcie bylismy w sumie 3 razy w sharmie byliśmy dwa razy,raz hurgadzie(bardziej podobało mi sie w sharmie) -w sharmie raz w czerwcu a drugi raz w lipcu
co do upału-pamietam ze raz bylismy w sharmie w nocy i na wyświetlanym zegarze pokazywalo 36 stopni he ,he robi wrazenie ale będąc w dzień na terenie hotelu masz baseny lub morze do ochłodzenia się -wybieralismy zawsze hotel z duzymi basenami i zjezdzalniami aby dzieci miały zabawe a nie powiem ze sam miałem radoche-a przez pobyt tygodniowy raz widziałem tylko małą chmure na niebie !!!
sharmy do piramid jedzie sie okolo 8 godz autobusem(małej nie braliśmy za pierwszym razem miała 5 lat i została z znajomymi którzy juz byli)jest to meczące -piramidy same to jakies 1-1,5 zwiedzania maks ,mozna powiedziec ze bardziej bieganie po pierwsze ze upał,duchota,zar sie leje z nieba a po drugie ciągle odganianie sie od sprzedawcow a pózniej jazda i zatrzymywanie sie w miejscach aby kierowca i tłumacz mógł zarobić(papirusy albo perfumerie-to jest zawsze w kazdych wycieczkach)
izrael nie robiliśmy-wolilismy zrobic doline królów
moja rada na wycieczki-dalsze(kair,dolina królów,izrael brac od rezydenta a blizsze delfinarium,quady,safari itp od miejscowych biur -dlaczego znajomi brali wycieczke od biura z miasta do kairu,nie powiem bo prawie o polowe tansze ale podrozowali starym autobusem,z psujaca sie klima,tłumacz-przewodnik ledwo mówił po polsku)
na wycieczki brać duzo wody,okulary,ochrone głowy,krem,dobre buty i drobne na bakszysz

Dziękuję za porady - pozdrawiam

Niestety - dziś atak na turystów w okolicach Taby
Zginęło kilka osób . Dotychczas było bezpiecznie w okolicach ośrodków.Kilka lat tamu był atak na Hotel, w tym rejonie, ale to bardziej bezpośrednio na obywateli Izraela , którzy tam przebywali (co jest oczywiście godne potępienia - każdy atak niezależnie od narodowości, która ginie). Teraz jednak wydaje się, że celem byli po prostu turyści (akurat Koreańczycy)
Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie... Jednak może to znacznie ograniczyć możliwość wyjazdów. Raczej ośrodki turystyczne były bezpieczne. Co prawda atak nastąpił w czasie wycieczki poza ośrodkiem, pozostaje jednak obawa, że ta "granica" może się przesunąć. Dodatkowy problem to umieszczenie większej ilości wojska na Synaju dla ochrony - z powodów politycznych może to być niewykonalne.
Proponuję obserwację wydarzeń i aktualizowanie informacji (Ukraina, Bośnia, teraz tu , oczywiście wszędzie inaczej, a jednak podobnie dla odwiedzających
Pozdrawiam

No i ja właśnie w tym widzę problem, że Oni - tambylcy są nieobliczalni, nieprzewidywalni.
Niby jest już dobrze, spokojnie , bezpiecznie, nasze MSZ zdejmuje alerty i ostrzeżenia przed wyjazdami do Egiptu, człowiek znów zaczyna myśleć jak się do tego Raju dostać, a tu się okazuje , że ja chcę uświadczyć Raju w Egipcie, a Oni chcą mnie do tego Raju wysłać - tyle że do nieba .
I zaczynam się martwić tą rozbieżnością