Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Martini2000 napisał(a):
Co do prędkości to w GM pokazuje normalnie dozwolone , a oprócz tego w aucie mi pokazuje jaka dozwolona.

Rzeczywiście, dzisiaj przetestowałem GM i faktycznie pokazuje dozwoloną - mój błąd.

Czyli tak:
- Mapy.cz pokazuje i aktualną, i dozwoloną
- Google Maps - tylko dozwoloną
- Yanosik - ani tego, ani tego

marekkowalak napisał(a):
Czyli tak:
- Mapy.cz pokazuje i aktualną, i dozwoloną
- Google Maps - tylko dozwoloną
- Yanosik - ani tego, ani tego

Dlatego najczęściej używam WAZE, pokazuje obie prędkości, ma bardzo dużą bazę fotoradarów + zgłoszenia kierowców. Czasami też używam nawigacji którą mam w aucie, też pokazuje obie prędkości, ma dobrą bazę fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości (bardzo dobra funkcja która pokazuje moją średnią prędkość na tym odcinku). Niestety nie ma zgłoszeń od kierowców. Chociaż aktualizowana na bieżąco jakoś jest, bo w ubiegłym tygodniu wracając z Włoch na S33 w Austrii w okolicy Sankt Pölten odbywał się wyścig kolarski i droga była zablokowana. Nawigacja w samochodzie miała zaznaczony zablokowany odcinek i wyznaczała objazd a WAZE nie. GM po kilku wyprowadzeniach mnie na polne drogi używam bardzo rzadko

Czy w Waze jest możliwość dodawania punktów pośrednich? Używał ktoś TomTom AmiGO?

qra69 napisał(a):Czy w Waze jest możliwość dodawania punktów pośrednich?

Tak

W Waze możemy wyznaczyć jeden punkt pośredni. Ale po osiągnięciu tego punktu na trasie możemy ponownie wyznaczyć kolejny jeden punkt pośredni, itd. Po wyznaczeniu trasy i punktu pośredniego pokazywany jest czas i odległość do tego punktu (nie całej trasy), itd.

endryu napisał(a):W Waze możemy wyznaczyć jeden punkt pośredni.

Faktycznie. Nie zauważyłem tego.

dids76 napisał(a):Czasami też używam nawigacji którą mam w aucie, też pokazuje obie prędkości, ma dobrą bazę fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości (bardzo dobra funkcja która pokazuje moją średnią prędkość na tym odcinku). Niestety nie ma zgłoszeń od kierowców. Chociaż aktualizowana na bieżąco jakoś jest, bo w ubiegłym tygodniu wracając z Włoch na S33 w Austrii w okolicy Sankt Pölten odbywał się wyścig kolarski i droga była zablokowana. Nawigacja w samochodzie miała zaznaczony zablokowany odcinek i wyznaczała objazd a WAZE nie. GM po kilku wyprowadzeniach mnie na polne drogi używam bardzo rzadko

Teraz była aktualizacja i zabudowana nawigacja którą masz pokazuje nawet że "stoją" czyli tak jak Yanosik. Byłem zdziwiony w tym tygodniu jak mi patrol pokazała (piknęła) plus znaczek "suszarki", tylko nie wiem skąd te info mają.
Dziś w tym miejscu ich nie było więc nic nie informowała.

Powoli planuję trasę do Fazany i jak zwykle jeździłem przez Słowację i Węgry tak teraz chcę spróbować Czechy, Austria, Słowenia. Mam pytanie o tankowanie na stacjach zlokalizowanych przy słoweńskich autostradach - czy tam ceny przy stacjach na autostradzie są dużo wyższe niż na pozostałych (jak w Polsce) czy tak jak w Chorwacji ceny są praktycznie takie same na każdej stacji?

Jeśli chodzi o nawigacje to polecam Magic Earth . Bardzo fajna nawigacja ma dobrą bazę fotoradarów itp. Można wiele punktów ustawić i pokazuje czas dojazdu pośredni oraz całkowity. Ja zawsze jeżdżę do Chorwacji na 3 mapach. Google maps w android auto + na telefonie Magic Earth i na drugim telefonie Waze

lukasz144 napisał(a):Jeśli chodzi o nawigacje to polecam Magic Earth . Bardzo fajna nawigacja ma dobrą bazę fotoradarów itp. Można wiele punktów ustawić i pokazuje czas dojazdu pośredni oraz całkowity. Ja zawsze jeżdżę do Chorwacji na 3 mapach. Google maps w android auto + na telefonie Magic Earth i na drugim telefonie Waze

Ja tylko GM i Yanosik w tle (teraz już tylko mówi ) i jest wystarczająca .

Nigdy nie myślałem o 3 navi , jestem ciekaw czy wszystkie masz z głosem ? jeśli tak to niezły chaos w aucie chyba

Google jest ostatnio dramatyczny. Dużo jeżdżę po DE, nie pokazuje remontów, które trwają wieki, często nie pokazuje zamkniętych dróg, źle wskazuje dopuszczalną prędkość...masakra.... Jeżeli chodzi o ostrzeżenia, nie ma nic lepszego od CamSam według mnie. Do nawigacji używam Sygic i Waze na drugim telefonie. TomTom ponoć też jest świetny, ale mam pełną opcję od Sygic, więc kolejnej licencji nie kupię.

Drogę znam na pamięć. GM bez głosu tylko do ewentualnych korków. Waze tez bez głosu tylko dla zdarzeń po drodze a magic earth tylko powiadamia o radarach . Nie ma chaosu gra radio internetowe całą drogę lub audiobook córki

tak trochę z boczku... czy Was takie audiobooki lub inne opowieści "aksamitnym głosem" nie usypiają lub nie wprowadzają w trans ? Ja szczególnie jak coś sobie zapuszczę w EN lub PL ale coś ala głos P. Frączewski to ... odpływać mogę (w domu - w aucie nie próbowałem).

Druga sprawa, na słuchawkach czy na audio samochodowym lepiej Wam się słucha (w trasie) czegokolwiek jadąc z pasażerami?

smokp napisał(a):tak trochę z boczku... czy Was takie audiobooki lub inne opowieści "aksamitnym głosem" nie usypiają lub nie wprowadzają w trans ? Ja szczególnie jak coś sobie zapuszczę w EN lub PL ale coś ala głos P. Frączewski to ... odpływać mogę (w domu - w aucie nie próbowałem).

Mnie osobiście usypia.
Co prawda audiobooków nie używam, bo preferuję papierowe (oczywiście nie w czasie jazdy), ale kiedyś wracałem wieczorem z Katowic i w radiu leciało opowiadanie o tzw. "aferze mięsnej". Sam temat mnie zaciekawił, ale czytane to było takim głosem, że nie dałem rady słuchać. Głos Fronczewskiego też uśpiłby mnie w kilka minut (chociaż aktora lubię).

Ja w czasie jazdy muszę mieć włączoną muzykę, i to z kategorii takich bardziej dynamicznych.

Druga sprawa, na słuchawkach czy na audio samochodowym lepiej Wam się słucha (w trasie) czegokolwiek jadąc z pasażerami?

Jazda w słuchawkach wg mnie nie powinna być dozwolona - jest duże ryzyko, że nie usłyszysz dźwięków otoczenia, np. syren uprzywilejowanych. I są sytuacje, gdzie można dostać za to mandat.

Ja mówiąc o audiobookach miałem na myśli bajki disneya córka slucha żona śpi a ja skupiam sie na drodze. Nikt mi nie turkocze do ucha..