Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Martini2000 napisał(a):

Dżejan napisał(a):super, też się chyba tamtędy przejadę bo z Krakowa do Żyliny to mnie ostatni szlag trafiał jak jechałem.
A teraz z Brna na Bratysławę i 86 do Lenti będzie lepiej jechać.

Piszesz o odcinku w PL czy na SK Cię szlak trafiał ?

Ja też jeździłem przez Węgierską Górkę i dalej na SK HU, ale kupować dodatkowo CZ winietę i SK kawałek tylko autostrady zaliczyć ma sens ? Z czystej ciekawości pytam bo w tym roku jeszcze nie wiem którą trasę wybrać , na pewno będę kupował 1 dniowe żeby mieć na powrót alternatywę .

Jadę z południowych obrzeży Krakowa. Piszę o obu odcinkach.
Ale szczególnie o Polskim. Jechałem 52 i straciłem 1h w korku na dojeździe do Bielska (godziny porannego szczytu bo z Krk wyjechałem o 6). Mogłem jechać przez Suchą ale tam są kiepskie drogi i remonty ciągłe. Węgierska Górka też daje w kość. Ciągłe korki też są między Cadcą a Żyliną. Dojazd do Żyliny zajął mi ponad 4 godziny!!!
Jakbym miał jechać A4 to już wolę na Czechy.

Przez Chyżne i Dolny Kubin też wypróbowane i kiepsko, szczególnie na Słowacji.

Co do winiety na Czechy to mam Teslę i autostrady za darmo.

Zwykle jeździłem przez Sahy i Budapeszt ale na starość to staję się wygodny i wolę jednak autostrady.

Ostatnio jechałem przez Czechy do Włoch i całkiem fajnie już się tam jedzie.

Tak, że teraz czas na trasę w Polsce A4, A1, Brno, Bratysława, Lenti do Cro.

Nie lubię przez Austrię i Słowenię w szczycie ze względu na korki.
Poza szczytem wakacyjnym to byłaby najlepsza trasa.

marekkowalak napisał(a):

Martini2000 napisał(a):
Piszesz o odcinku w PL czy na SK Cię szlak trafiał ?

Ja też jeździłem przez Węgierską Górkę i dalej na SK HU, ale kupować dodatkowo CZ winietę i SK kawałek tylko autostrady zaliczyć ma sens ? Z czystej ciekawości pytam bo w tym roku jeszcze nie wiem którą trasę wybrać , na pewno będę kupował 1 dniowe żeby mieć na powrót alternatywę .

Je regularnie od lat jeżdżę przez Cieszyn - Čadczę - Żylinę - Bratysławę i nigdy mnie tam szlag nie trafiał

I to z centrum Polski - a z Krakowa to raczej nie widzę sensu jazdy na Brno.

Odcinek Cadca - Żylina wyklucza dla mnie tą trasę. Jadę tam zawsze porannym szczycie i to jest 40 min straty. Nigdy nie jeżdżę w nocy.
Trasy Cieszyn - Cadca nie znam.

Dżejan napisał(a):
Odcinek Cadca - Żylina wyklucza dla mnie tą trasę. Jadę tam zawsze porannym szczycie i to jest 40 min straty.

Jak dla mnie to też najgorszy odcinek i przede wszystkim dlatego wolę jechać przez przez Brno na Bratysławę.

romuald22 napisał(a):

ANOOK napisał(a):A ja cały czas podglądam zaawansowanie prac na S1. Ponieważ wakacje w tym roku na przełomie września i października może się uda przejechać nową trasą od Oświęcimia do BB i widokowym objazdem Węgierskiej Górki.

To pierwsze się może udać. To drugie - planowany termin oddania - grudzień 2025.

Wiem że oficjalna wersja to grudzień. Obserwuję jednak postęp prac na youtube i wygląda to całkiem obiecująco. W zasadzie pozostały prace kosmetyczne. Bywało że drogowcy potrafili zrobić niespodziankę. No, jeszcze pozostają odbiory a to może trochę się przeciągnąć. Szkoda tylko że budowa S1 od Pyrzowic do Zwardonia jest tak słabo skoordynowana. Odcinek Oświęcim BB praktycznie gotowy a w drugą stronę od Oświęcimia do Myślenic dopiero ruszają prace budowlane. A tak na marginesie to Google pokazują że Słowacy ruszyli nareszcie z budową zjazdu na obwodnicę Bratysławy. Widocznie koordynacja budowy nie tylko u nas szwankuje.

Dżejan napisał(a):
Odcinek Cadca - Żylina wyklucza dla mnie tą trasę. Jadę tam zawsze porannym szczycie i to jest 40 min straty. Nigdy nie jeżdżę w nocy.

No to faktycznie może zmieniać postać rzeczy. Ja nigdy nie jechałem tam inaczej niż wieczorem/nocą, więc korków nie doświadczyłem.

ANOOK napisał(a): Odcinek Oświęcim BB praktycznie gotowy

Czyli po oddaniu w tym roku odcinka Oświęcim - BB - gdzie będzie wjazd na S1 jadąc od Tych? Z DK 44 w Bieruniu, czy dopiero za Oświęcimiem?

ANOOK napisał(a):a w drugą stronę od Oświęcimia do Myślenic dopiero ruszają prace budowlane.

o Mysłowice mam nadzieję, że chodziło... a konkretnie Lędziny.

marekkowalak napisał(a):Czyli po oddaniu w tym roku odcinka Oświęcim - BB - gdzie będzie wjazd na S1 jadąc od Tych? Z DK 44 w Bieruniu, czy dopiero za Oświęcimiem?

w ciągu DK44 pomiędzy Bieruniami:
https://www.openstreetmap.org/#map=14/50.07882/19.14711

Jedna z najbardziej potrzebnych tras

Przepraszam. Oczywiście od Mysłowic. Wjazd będzie na razie na węźle między Bojszowy a Jedliną. Praktycznie gotowy odcinek S1 kończy się przed rzeczką Gostynią. Dalej w stronę Lędzin są dopiero prace ziemne. Ale na odcinku od węzła do Gostyni już nawet są pomalowane znaki na jezdniach.

te kiero napisał(a):w ciągu DK44 pomiędzy Bieruniami:
https://www.openstreetmap.org/#map=14/50.07882/19.14711

Jedna z najbardziej potrzebnych tras

No właśnie o ten wjazd mi chodzi - czy on będzie otwarty już w tym roku?

Oficjalne oddanie tego odcinka to czwarty kwartał br. Warto jednak zerknąć na film Mirka Stecyka z kwietnia. Poza jednym miejscem gdzie drogowcy muszą poprawić osiadający nasyp trasa jest gotowa. Zakładają już nawet tablice świetlne. Jest więc szansa na wcześniejsze otwarcie. Fajnie by było.

Cześć
Przejrzałem Wasze wpisy i komentarze. Cenna baza wiedzy. Fakt znalazłem wiele "wtopek" na które można (mógłbym) się natknąć gdy google sugeruje idiotyczne trasy np. objazd Bratysławy od wschodu D1/D4 ignorując....
Przerobiłem kilka opcji i mam 3 potencjalne trasy. Co do ostatniej to raczej chyba nie mam jakichś większych pytań bo część przerabiałem, to te dwie pierwsze takie trochę na czuja... obie bez płatnych winiet na CZ (mam nadzieję że dobrze wykombinowałem). Obie lecą przez Żylinę... chociaż z waszych komentarzy słychać że tam nie bardzo płynnie jest. Mam też wątpliwości co do objazdu aglomeracji śląskiej i telepanie się s1 do Górki.. i granicy... Najbardziej obawiam się polskiego odcinka. Zależy mi na płynności jazdy i za 30 zł. nie bardzo chciałbym telepać się po jakiś pipidówkach. Podpowiecie czy jest sens rozważać 1 i 2 czy od razu w 3 lecieć? W teorii granicę PL przekraczałbym w sobotę w okolicach 16:00 28.06.. spodziewam się że wszyscy mogą ruszyć w pierwszy weekend wakacji tuż po zakończeniu roku szkolnego. :/ Szczególnie polskie drogi mogą być bardzo zatłoczone....

1. https://maps.app.goo.gl/hg3Ty4rjhF5894Wr6

2. https://maps.app.goo.gl/J3dF2Y6uvuFFriZG8

3. https://maps.app.goo.gl/3f68qWrSAhJAbHYd6

Nie wiem czemu ale pokazuje mi wszystkie 3takiw same trasy. Ale wypowiedzieć się powinni w szczególności Ci którzy w ostatnich latach jeździli różnymi trasami, ja póki co trzymam się wariantów przez (odrobina Czech obok Cieszyna) Slowacje i Węgry, brak mi odwagi jechać na Czechy, Austrię.
Jedziesz bez noclegu po drodze z Białegostoku?

smokp napisał(a):Cześć
Przejrzałem Wasze wpisy i komentarze. Cenna baza wiedzy. Fakt znalazłem wiele "wtopek" na które można (mógłbym) się natknąć gdy google sugeruje idiotyczne trasy np. objazd Bratysławy od wschodu D1/D4 ignorując....
Przerobiłem kilka opcji i mam 3 potencjalne trasy. Co do ostatniej to raczej chyba nie mam jakichś większych pytań bo część przerabiałem, to te dwie pierwsze takie trochę na czuja... obie bez płatnych winiet na CZ (mam nadzieję że dobrze wykombinowałem). Obie lecą przez Żylinę... chociaż z waszych komentarzy słychać że tam nie bardzo płynnie jest. Mam też wątpliwości co do objazdu aglomeracji śląskiej i telepanie się s1 do Górki.. i granicy... Najbardziej obawiam się polskiego odcinka. Zależy mi na płynności jazdy i za 30 zł. nie bardzo chciałbym telepać się po jakiś pipidówkach. Podpowiecie czy jest sens rozważać 1 i 2 czy od razu w 3 lecieć? W teorii granicę PL przekraczałbym w sobotę w okolicach 16:00 28.06.. spodziewam się że wszyscy mogą ruszyć w pierwszy weekend wakacji tuż po zakończeniu roku szkolnego. :/ Szczególnie polskie drogi mogą być bardzo zatłoczone....

1. https://maps.app.goo.gl/hg3Ty4rjhF5894Wr6

2. https://maps.app.goo.gl/J3dF2Y6uvuFFriZG8

3. https://maps.app.goo.gl/3f68qWrSAhJAbHYd6

Tak jak już Ci pisałem w innym wątku , ja w tym roku lecę trasą nr 3 . Przed Żyliną zawsze jest czkawka i będę próbował wariant 3 (Brno-Bratysława) , wcześniej jeździłem przez Zwardoń , i 1 raz przez kawałek Cz od Cieszyna (free).
Na chwilę obecną Zwardoń lepszą opcją z tych co jechałem , ale spróbuję zrobić Brno-Bratysława w tym roku.

W terminie w którym wyruszasz to faktycznie może być kiepsko, zobacz sobie w google aktualne natężenie ruchu w danych godzinach w danym dniu na odcinkach newralgicznych i dołóż +70% jak będziesz startował

Jeśli jeszcze piszesz że granica ok 16.00 to przez nasz kochany Śląsk/Zagłębie będziesz leciał w godzinach szczytu , więc jak dla mnie tylko i wyłącznie trasa nr 3 i A1 do granicy (oczywiście A1 od Pyrzowic i dalej trochę wyhamuje jak naturalne progi zwalniające )

DominikI napisał(a):Jedziesz bez noclegu po drodze z Białegostoku?

Tak. Pisałem trochę o tym w wątku o czasach przejazdu. Dalej upieram się że w tamtą stronę pojadę bez noclegu ale koło Zadaru lub tuż za Zagrzebiem jakaś 2godzinna turbo drzemka (około 2-3 w nocy).

W drodze powrotnej bardzo ale to bardzo już rozważam nocleg w Bratyslawie... po 10-godzin na dzien jazdy i wypoczęty wracać z urlopu Poleci ktoś bardzo tani pitstop na nocke w okolicach Bratyslawy?

Martini2000 napisał(a):
Tak jak już Ci pisałem w innym wątku , ja w tym roku lecę trasą nr 3 . Przed Żyliną zawsze jest czkawka i będę próbował wariant 3 (Brno-Bratysława) , wcześniej jeździłem przez Zwardoń , i 1 raz przez kawałek Cz od Cieszyna (free).
Na chwilę obecną Zwardoń lepszą opcją z tych co jechałem , ale spróbuję zrobić Brno-Bratysława w tym roku.

W terminie w którym wyruszasz to faktycznie może być kiepsko, zobacz sobie w google aktualne natężenie ruchu w danych godzinach w danym dniu na odcinkach newralgicznych i dołóż +70% jak będziesz startował

Jeśli jeszcze piszesz że granica ok 16.00 to przez nasz kochany Śląsk/Zagłębie będziesz leciał w godzinach szczytu , więc jak dla mnie tylko i wyłącznie trasa nr 3 i A1 do granicy (oczywiście A1 od Pyrzowic i dalej trochę wyhamuje jak naturalne progi zwalniające )

Tak widziałem Twoje odpowiedzi, tam i tu Właśnie też rozważam różne opcje.
Co do naturalnych progów... jakie było moje zdziwienie gdy przede mną auto mało nie wypadło z trasy... a zaraz potem ja chyba oderwałem się od ziemi .... ludzie tyle lat tego nie robią a tylko znak do 80 km. toż to można się zapomnieć i tragedia gotowa...
Co do Śląska i 15-16stej... w sobotę też tak źle u Was?
Google ... tak sprawdzam podstawa ale i tak nie zawsze ufam w te statystyczne dane. A tak nawiasem kiedyś jechałem na dwa telefony i 3 nawigacje... google, yanosik i waze. W sumie yanosik miał nie działać za granicą a ładnie o radach i patrolach ostrzegał.. więc sporo osób musi z tym śmigać jednak. Ludzie też polecają ostatnio waze... Z czym wam się najlepiej jedzie przy założeniu że na każdej aplikacji z góry sobie wyklikacie i zapiszecie trasę?