prośba o pomoc wyjazd z astmatykiem

Witam wszystkich

Nadeszła w końcu taka chwila, iż chciałbym poprosić was o pomoc w wyborze miejsca na przyszłoroczne wakacje. Na szczęście dzieci podrosły na tyle , że wytrzymają podróż a więc będziemy mogli wreszcie (nareszcie) pojechać do Chorwacji. Oczywiście wcześniej (w tak zwanej epoce przed dziećmi) bywaliśmy od czasu do czasu nad Jardanem ale teraz to co innego, zmieniają się priorytety. Odnośnie priorytetów właśnie, szukam miejsca, które tchnęło by spokojem (do dzisiaj jestem pod wrażeniem klimatu miejscowości Basina na Hvarze) z dala od zgiełku, tabunów ludzi oraz nocnego życia. Ponieważ mamy w rodzinie alergika/astmatyka (w lipcu będzie miał 4 lata) nasze miejsce spędzania wakacji nie powinno być oddalone za bardzo od cywilizacji ponieważ może się zdarzyć sytuacja, iż będziemy potrzebować pomocy pediatry (w momencie, kiedy przyczepi się infekcja i standardowe leczenie nie pomoże). Chciałbym na pierwszy wyjazd z dziećmi pojechać gdzieś w północną cześć Chorwacji (zawsze preferowałem południe, ale teraz chodzi o to ażeby skrócić dojazd).

Ps. Może macie też jakieś doświadczenia z chorwacką służbą zdrowia, mam nadzieję, iż nie będzie nam to potrzebne ale zawsze dobrze jest posłuchać opinii tych, którzy już mają jakieś doświadczenie (oczywiście wykupimy ubezpieczenie).

Z góry wielkie dzięki za wszelkie pomysły, uwagi i propozycje.

Byle do lata.

Siemka,
Tu jest trochę o naszych doświadczeniach z chorwacką służbą zdrowia, nie wiem czy coś pomoże bo okoliczności zupełnie inne.
Życzę udanego wyjazdu bez żadnych kłopotów zdrowotnych!
pzdr
Kamil

Ja miałem okazję korzystać z chorwackiej pomocy medycznej a konkretnie moja córa w wieku niespełna 2 lat. Chorwackiej służby zdrowia nie da się porównać do tej naszej. Dzieli nasz Europejczyków przepaść jeśli chodzi o organizację. Starczy powiedzieć że po zgłoszeniu się do szpitala w Splicie czekaliśmy na lekarzy niecałe 10 minut a pielęgniarki zajęły się nami w momencie wejścia do poczekalni. Dzieciak badany był przez 2 lekarzy jednocześnie - pediatrę i neurologa (zatrucie pokarmowe) a u nas to cud jak się w szpitalu trafi na dyżurze wolnego tego od 1 kontaktu.

Jeśli północ to pomyśl o Basce na Krku, ale we wrześniu albo w czerwcu jeśli nie masz dzieciaków w wieku szkolnym.

Dzięki bardzo za odpowiedź. Jak widzę mamy 2 dwie całkowicie odmienne sytuacje z tą służbą medyczną . Rysio czy jak byłeś w tym szpitalu to płaciłeś wszystko z własnej kieszeni, czy też koszt takiej porady pobrany został z ubezpieczenia ? Dzięki za Baskę, słyszałem o niej dość dużo. Ciekawe czy ktoś podrzuci jeszcze jakieś propozycje.

No widze, ze temat nie cieszy sie powodzeniem. Troche szkoda ale mowi sie trudno :p

Toji napisał(a):Dzięki bardzo za odpowiedź. Jak widzę mamy 2 dwie całkowicie odmienne sytuacje z tą służbą medyczną . Rysio czy jak byłeś w tym szpitalu to płaciłeś wszystko z własnej kieszeni, czy też koszt takiej porady pobrany został z ubezpieczenia ? Dzięki za Baskę, słyszałem o niej dość dużo. Ciekawe czy ktoś podrzuci jeszcze jakieś propozycje.

Miałem wykupionego Wojażera z PZU i wszystko szło przez ubezpieczalnię. Jedynie paszport córy wystarczyło pokazać. Rozpoznanie, podanie kroplówki do nawodnienia i leki na później dostaliśmy ze szpitala. PO 2 godzinach od przyjazdu wracaliśmy na kwaterkę.

Wielkie dzieki za dodatkowe informacje

moje dziecko też jest alergikiem i astmatykiem ,ale w Chorwacji czuje się wspaniale .Był już z nami trzy razy i nie było z nim problemów.W te wakacje byliśmy w Baśce na Krku i było super.Polecam tą miejscowość,i nie ma co martwić się na zapas. pozdrawiam

Moje wiecznie kaszlące pociechy w Cro zdrowiały widocznie klimat odpowiedni.Półwysep Istria ma inny charakter od południa kraju,ale jest równie godny polecenia szczególnie Porec czy Rovinj.

Dzieki bardzo za pozytywny przekaz mamy wlasnie nadzieje, ze bedziemy miec w koncu pierwsze wakacje bez chorowania. Nie chce martwic sie na zapas ale trzeba miec plan b jakby cos jednak poszlo nie tak :p