Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Powrót na Kretę, 2015 (Chania, Akrotiri, Sfakia )

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2015 12:49

W związku z tym, że przestało padać, postanowiliśmy nadal szwendać się po Chanii. Do Chalepy już nam wracać się nie chciało, wybór padł na nową część miasta. Snuliśmy się więc wzdłuż ulic zupełnie dla turystów nieciekawych, niemniej jednak nie żałujemy, że troszkę czasu na taką obserwację poświęciliśmy. Pozaglądaliśmy do sklepów,w których zupełnie nie było pamiątek, popatrzyliśmy na miejsca, gdzie przeciętny mieszkaniec Chanii wpada rani na kawkę, a wieczorem na jakąś przekąskę i spotkanie z przyjaciółmi…
Klucząc ulicami mniejszymi i większymi, dotarliśmy pod Dikastiko - monumentalny budynek sądu umiejscowiony przy placu Eleftheria (Wolności). Budowę gmachu rozpoczęli Turcy, miał to być szpital wojskowy. Decyzję o przeznaczeniu na sąd podjęto w 1893 r. (sąd działa w tym miejscu od 1900 r.). Po pożarze w 1936 r. dokonano gruntownej przebudowy, dodano wówczas jedną kondygnację. Na skwerku przed budynkiem stoi pomnik Venizelosa.

1-P9300154.JPG


2-IMG_2719.JPG


3-IMG_2720.JPG


Na stare miasto wracaliśmy ulicą Papandreou, obok miejskich ogrodów i wieży zegarowej.

4-IMG_2722.JPG


5-P9300155.JPG


Najciekawszym budynkiem przy tej ulicy, pomiędzy sądem a ogrodami, jest Despotiko – rezydencja metropolity zbudowana na początku XX w. Fotka niestety marnej jakości…

6-IMG_2723.jpg


Wieża zegarowa (w pn.wsch. narożniku ogrodów miejskich) została zbudowana w latach 1924-1927.

7-IMG_2726.JPG


Ogrody zostały zaprojektowane i założone przez Turków w drugiej połowie XIX w. Wśród parkowej zieleni mieści się budynek z kafejką (bywał tam m.in. Eleftherios Venizelos oraz autor „Greka Zorby” Nikos Kazantzakis) , plac zabaw dla dzieci, mini-zoo z fauną kreteńską, kino letnie…

8-IMG_2731.JPG


9-IMG_2733.JPG


10-IMG_2734.JPG


11-IMG_2735.JPG


Ogólnie miejsce fajne, ale i tak wolimy stary port i wenecko- tureckie uliczki…
Ostatnio edytowano 02.02.2020 12:03 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2015 12:53

Ponieważ na niebo wróciło słonce 8) , wracamy do pokoju (trzeba zanieść tam ogromnego arbuza :P ) aby ubrać się stosownie do pogody, zostawiając przy okazji zbędny niestety na ten dzień ekwipunek plażowy (znaczy się, ja zostawiam, Grzesiek wciąż jeszcze ma nadzieję)...

Późnorenesansowy kościółek San Rocco (w pn.zach. narożniku placu Splantzia) został zbudowany przez Wenecjan w 1630 r. po ocaleniu miasta od zarazy. Niestety, wnętrze wciąż niedostępne…

1-IMG_2737.JPG


W VI-VII wieku wzgórze Kastelli zostało otocznie murami obronnymi, wykorzystującymi fundamenty wcześniejszych murów hellenistycznych oraz fortyfikacji z czasów rzymskich. Mury miały ochronić Chanię przed najazdami arabskich piratów, ale widocznie były zbyt słabe…
Fortyfikacje wzmocniono w X-XIII w. W późniejszym czasie część bizantyjskich murów została rozebrana, inna część włączona w budowę rezydencji wykorzystujących materiał bizantyjski, tak jak wcześniej Bizantyjczycy wykorzystali materiał antyczny… Resztki z czasów bizantyjskich najlepiej zachowały się przy ulicy Sifaka (równoległa do Kanevaro, głównej arterii Kasteli).

2-IMG_2738.JPG


3-IMG_2739.JPG


Już wcześniej wspominałam, że Kastelli to najstarsza część Chanii, gdyż tu właśnie mieściła się minojska osada Kydonia. Wykopaliska znajdziemy w kilku miejscach – niewielka część zabezpieczona jest przy ulicy Katre, najwięcej jest przy Platia Ekaterini (pośrodku ulicy Kanevaro). Na fragmenty minojskiej ceramiki natrafiono wkrótce po II wojnie światowej, gdy sprzątano gruz po bombardowaniu Chanii. Podczas trwających wiele lat prac wykopaliskowych, archeolodzy ujawnili fundamenty kilku prostokątnych domów późnominojskich zniszczonych ok. 1450 p.n.e. Znaleziono także ślady osadnictwa już z okresu neolitu i wczesnej epoki brązu (ok. 3000 p.n.e). Odkryto naczynia gliniane i kamienne, biżuterię, tabliczki z pismem linearnym, a także młodsze przedmioty z czasów mykeńskich, fragmenty hellenistycznych mozaik i ceramikę z epoki klasycznej.

4-IMG_2741.JPG


Pokazywane już ruiny monastyru Santa Maria dei Miracoli przy ul. Agios Markos...

5-IMG_2746.JPG


6-P9300157.JPG
Ostatnio edytowano 02.02.2020 12:13 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2015 13:01

Skoro na dziś zostało nam łażenie po porcie bez celu, to może najwyższa pora podejść pod latarnię, a nie tylko patrzeć na nią z różnych punktów na nabrzeżu? Cóż z tego, że wieje? Falochron przecież jest wysoki i kołtuny osłania :).

Pomysł założenia portu w otwartej zatoce pochodzi od Genueńczyków (1302 r.), realizacja jest wenecka (1320-1326). Płytki port (ciągle zamulany wskutek pn. zach. wiatrów) trzeba było często czyścić i pogłębiać, toteż już w 1364 r. przestał być używany, lepsze były porty w Heraklionie i Rethymnonie. W połowie XVI wieku, ze względu na zagrożenie tureckie i konieczność wzmocnienia fortyfikacji w Chanii, wenecki port znów stał się obiektem zainteresowania . Przy portowym molo zbudowano bastion Agios Nikolaos, a gruby łańcuch zamykał port od fortu Firka do podstawy latarni. Gdy miasto zostało zajęte przez Turków, nie byli oni zainteresowani i utrzymywaniem i konserwacją portu, zmiana w tym zakresie nastąpiła dopiero w drugim ćwierćwieczu XIX w., gdy Kretą rządził wicekról Egiptu Mehmet Ali (dosatał wyspę we władanie w zamian za swe usługi dla tureckiego sułtana podczas rewolucji 1821 na Krecie i Peloponezie), wówczas oczyszczono i pogłębiono basen portowy, naprawiono molo, falochron i latarnię.

Z falochronu wiodącego aż do latarni, możemy podziwiać otwarte morze oraz obie części portu. Wspaniale z tego miejsca prezentuje się nabrzeże Akti Enoseos przy kompleksie doków weneckich i znajdująca się tu przystań dla małych łodzi i marina jachtowa.

1-P9300159.JPG


2-IMG_2752.JPG


5-IMG_2751.JPG


3-WP_20151001_13_20_23_Panorama.jpg


Od zachodu nabrzeże z dokami zamyka wolnostojący Wielki Arsenał (obecnie mieszczący Centrum Architektury Śródziemnomorskiej) zbudowany przez Wenecjan w latach 1585-1600 (Turcy dobudowali jedną kondygnację w 1872 r.), odrestaurowany w latach 1997-2002.
Przy nabrzeżu we wschodniej części portu w czasach weneckich powstało 23 małych arsenałów, mieszczących wówczas suche doki stoczni remontowej Neoria. Kamienne hale mają długość 50 m, szerokość ok. 9-10 m, kolebkowe sklepienie sięga wysokości 10 m. Najstarsze arsenały powstały w 1526 r., do roku 1607 było ich już 17. , wówczas zbudowano kolejne w doku zwanym Moro (najbardziej wschodnia część portu), ostatni nie został ukończony (ma tylko łuki ścian).
Turcy zniszczyli 9 arsenałów, pozostałe przeznaczyli na cele militarne. W 1940 r. Niemcy przytrzymywali tu jeńców wojennych. Arsenały doznały poważnych zniszczeń podczas bombardowania w 1941 r., ale nawet nie odnowione, dodają malowniczości tej części portu.

6-IMG_2766.JPG


7-IMG_2768.JPG


8-IMG_2750.JPG


9-IMG_2758.JPG


10-IMG_2764.JPG
Ostatnio edytowano 02.02.2020 12:30 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2015 13:05

Obrazek
Wenecka latarnia stanęła w porcie w latach 1595-1601, ale popadła ona w ruinę podczas tureckiego władania Kretą. Odbudowa latarni nastąpiła w latach 1824-1832, wówczas zyskała kształt minaretu. Zachowano oktagonalną wenecką podstawę (tyle, że pozbawiono ją rzeźbionego lwa św. Marka).
Wieża latarni ma wysokość 21 m, cała latarnia – 26 m od powierzchni morza. Latarnię restaurowano w latach 1847 i 1859, pod koniec XIX w. zbudowano wewnętrzne kamienne schody prowadzące na balkonik (niestety, wejść tam nie można :( ). Powstał system rur, przez które przepływała woda morska pod podstawą latarni. Dobudowano też stróżówkę dla latarnika tuż przy podstawie latarni ( domek ten został jednak zburzony ok. 1967 r. ) . Wskutek bombardowań w czasie II wojny światowej, latarnia była w złym stanie, odnowiono ją w latach 2005-2006.

1-IMG_2755.JPG


2-IMG_2757.JPG


3-IMG_2760.JPG


4-IMG_2761.JPG


Przy samej latarni :roll: nieźle dmucha, ale na ławeczkach tuż pod nią jest miodzio :) . Siedzimy więc chwilę grzejąc się w słoneczku, podziwiając widok na port (szkoda, że akurat pod słońce :( ) i popijając piwko (tym razem wyszła opcja przezorny – ubezpieczony).

5-P9300162.JPG


6-IMG_2753.JPG


7-IMG_2763.JPG


No a potem wracamy tą sama drogą… No może nie dokładnie tą samą, gdyż od portu do bastionu św. Mikołaja szliśmy wąską górną częścią falochronu, wracamy normalnie, szerszą częścią dolną osłoniętą od wichury.

8-IMG_2770.JPG
Ostatnio edytowano 02.02.2020 12:37 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2015 13:08

A potem… już normalnie, port i uliczki :) .

1-IMG_2772.JPG


Nasz znajomy ze schodków pod Meczetem Janczarów, tym razem na stanowisku dziennym :wink: .

2-IMG_2773.JPG


Turecka fontanna na Placu z Pomnikami…

3-P9300164.JPG


Przy okazji warto wspomnieć o przybytku, niezbędnym przy wielogodzinnym włóczeniu się po Chanii, bez przysiadania w kafejkach i restauracjach. Jeśli przychodzi moment, gdy ważniejszym od podziwiania zabytków jest chęć zrobienia siusiu, to w pobliżu tureckiej fontanny jest zejście do podziemnego bezpłatnego WC (czyściutko!), nie trzeba w tym celu gnać aż na dworzec autobusowy :wink: . Podobne WC znajduje się na skwerku koło Agory.

Wysiusiani, mamy miejsce na kolejne płyny :lol: oraz coś konkretnego. Dziś nie szalejemy, czasem może być tast food. Tyle, że w wydaniu greckim (o dziwo, McDonaldy się tu nie przebiły) – gyros w picie. Całkiem sympatyczne miejsce znajdujemy na obrzeżach Placu z Pomnikami (tutejsze kafejki itp. każdego dnia są pełne stałych mieszkańców Chanii).

4-IMG_2775.JPG


Wzmocnieni, ruszamy na kolejną turę uliczkową.

5-IMG_2776.JPG


Podczas poprzedniego urlopu na Krecie obiecywałam sobie, że następnym razem wejdę do muzeum bizantyjskiego. W tym roku była opcja niemuzealna :) , więc taka wizyta nie wchodziła w grę. Gdybym jednak miała złamać to postanowienie, to z pewnością po to, żeby zobaczyć właśnie to muzeum, mieszczące się na tyłach fortu Firkas (który właśnie remontowano), w odrestaurowanym dawnym weneckim kościele franciszkańskim San Salvatore (XV-XVII w.). Znawcą ikon nie jestem, ale lubię je oglądać :) , inne bizantyjskie i postbizantyjskie zabytkowe przedmioty też. Może następnym razem?

6-IMG_2777.JPG


W pobliżu znajduje się Bastion San Salvadore, północno-zachodni narożnik weneckich murów, kiedyś obok znajdowała się jedna z bram miejskich.

7-IMG_2783.JPG
Ostatnio edytowano 02.02.2020 18:03 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2015 13:14

Pogoda :? znów się psuje, więc fotki wychodzą nieciekawe, toteż katowanie Was nimi odpuszczam. No, może za wyjątkiem jakieś latarnianej :wink: .

1-IMG_2779.JPG


Spacerujemy jeszcze chwilę deptakiem za parkingiem i Ręką, uważając na to, by jakaś większa fala nie chlusnęła wprost w nas (co jakiś czas morze brata się bowiem z chodniczkiem, przelatując przez murek).

2-IMG_2781.JPG


3-P9300167.JPG


4-IMG_2782.JPG


:arrow: którki filmik….

Potem znów idziemy w uliczki, ale że nogi trochę bolą :wink: , przysiadamy przy piwku. Miejsce fajne, :mrgreen: cena zdecydowanie mniej! Niestety, sami jesteśmy sobie winni :x , gdyż zamówiliśmy dwa kufle Alfy bez uprzedniego sprawdzenia , co na ten temat stoi w karcie restauracji To Xani( w uliczce przy wejściu do synagogi)… No i 9,5 euro poszłooooooooooo…………….
Postanawiamy, że następnym razem będziemy zaczynać (zwłaszcza w miejscach popularnych wśród turystów) od przestudiowania w menu pozycji wszelakich...

5-IMG_2790.JPG


Piwko było drogie, więc :idea: kolacja musi być tania. Jak na fast-foodowy dzień przystało, kupiliśmy sobie po sztandze souvlaka. Wyśmienite serwują w lokalikach przy ulicy Charzimichali Giannari – idąc od portu Chalidonem, skręcamy (naprzeciwko Placu z Pomnikami) w główną ulicę w lewo. Co wieczór był tam tłok, na souvlaka i inne takie chwilkę trzeba było poczekać, ale potem … mniam mniam :P . Tyle, że na delektowanie się smakiem woleliśmy jakieś spokojniejsze miejsce, toteż podeszliśmy kapkę dalej i przysiedliśmy na ławeczce przed Agorą.

6-IMG_2793.JPG


W znajdującym się obok kiosku kupiliśmy piwko, no i było gicio :) .

7-IMG_2800.JPG


Dla równowagi budżetu, poszliśmy na wino do Amfory. Nie jest tanio, ale w porównaniu z piwem pod synagogą, jednak korzystnie :wink: .
Ostatnio edytowano 02.02.2020 18:16 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
MARK1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 17.10.2012
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) MARK1 » 07.11.2015 14:32

Pita z gyrosem, frytkami, sosem to mi najbardziej smakowało, może mało wyszukane, ale było przepyszne i często to jedliśmy - cenowo bardzo ok. Jestem właśnie przed obiadem i narobiłaś mi smaku :D
Mam też zdjęcie drzewa, które pokazujesz w ogrodach, takie charaktrystyczne że zwisającymi " chlebkami" :papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2015 15:45

S
MARK1 napisał(a):Pita z gyrosem, frytkami, sosem to mi najbardziej smakowało, może mało wyszukane, ale było przepyszne i często to jedliśmy - cenowo bardzo ok.

Stosunek jakości do ceny faktycznie bardzo OK :) , ale u nas gyros w picie nie stał się popularnym daniem - jako "kolekcjonerzy smaków" musieliśmy :wink: próbować różnych potraw.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 07.11.2015 16:08

dangol napisał(a):Na dworcu kupujemy bilety na autobus do Stavros

Mnie się tam najbardziej podobały schody wycięte w podłożu kamiennej plaży.

dangol napisał(a):Obrazek

Piękne...

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2015 16:21

Franz napisał(a):
Mnie się tam najbardziej podobały schody wycięte w podłożu kamiennej plaży.


To zapewne w "racie" ze Stavros pokażesz odpowiednią fotkę :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 07.11.2015 16:30

dangol napisał(a):To zapewne w "racie" ze Stavros pokażesz odpowiednią fotkę :D

Jak najbardziej. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2015 16:32

To fajnie, :idea: czekam na kontynuację Twoich wspomnień z Krety :)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.11.2015 19:42

Piątek, 2 października

Kolejny dzień z pogodą do d… Wprawdzie nie pada, ale wciąż mocno wieje, na dodatek powietrze :? straciło przejrzystość. Dobrze że chociaż jest ciepło :) .
Tyle, że jakoś nie chce nam się siedzieć kolejnego dnia w porcie i snuć uliczkami…
Na szczęście mam plan alternatywny :) , który co prawda byłby fajniejszy przy realizacji w lepszą aurę, ale mówi się trudno.

Na razie „trzeba” pójść na Agorę, bo dzisiejszy plan śniadaniowy pasuje do pogody. Dworzec KTEL będzie potem…
Tyropitę tym razem kupujemy nie w piekarni przy placu Splantzia, lecz już na Agorze. Głównym daniem śniadaniowym jest jednak… zupa :wink: . Bynajmniej nie mleczna :lol: .
Już przy poprzednich śniadaniach w naszym ulubionym miejscu na hali, zaobserwowaliśmy że miejscowi dość często zamawiają na śniadanie zupę – konkretnie jedną. Oczywiście dopytaliśmy obsługującego nas chłopaka, cóż to jest? Ano, tradycyjna chanijska polewka, z dodatkiem rozgotowanych na maksa chrząstek, ścięgien i innych takich części, na których u nas co najwyżej przyrządza się na zimno galacik (studzieninę, zimne nóżki czy coś innego, w zależności od tego, jak w różnych częściach naszej ojczyzny zwie się taką galaretę). W Chanii zamiast do galarety jest to wsad (no i nie wieprzowy, lecz wołowy) do zupy, która w konsystencji i smaku (chociaż nie w kolorze) przypomina rumuńską ciborę de burta. No i przypominać musi, skoro gotuje się toto na flaczkach :) . Zupa zdrowotnościowa, bardzo wskazana przy różnych dolegliwościach. Nam wprawdzie nic na Krecie nie doskwierało (może poza niskim budżetem, ale na to lekarstwa nie znaleźliśmy :wink: ), ale zupę zjedliśmy. Z apetytem :) !

:arrow: filmik……

1-PA010175.JPG


A potem nieśpiesznie na dworzec, po drodze załatwiając wysyłkę widokówek oraz zaopatrzenie w winko prosto z beczki (przecież trzeba trochę zaoszczędzić, nie można opierać się wyłącznie na tym, co proponują restauracyjki). Jak zwykle, przystajemy z zachwytem (i żalem, że z bogatej oferty nie skorzystamy) przy rybnych sklepikach…

2-PA010182.JPG


Dziś jedziemy do Sternes. Miało być dalej, aż do plaży Marathi, ale po sezonie :roll: nie ma już tam kursów… Czyli czeka nas zupełnie nieplanowany spacer :) , najpierw około 4 km w dół, potem powrót (niestety, po śladach) z pokonaniem 140 metrów różnicy wysokości. Niby niewiele, ale jest gorąco i duszno, więc każdy krok czuje się inaczej.

Wybraliśmy Marathi, gdyż przy północnych wiatrach, jakie dokuczają w Chanii, tu ich wtedy nie ma :) . W czasie spaceru to minus, ale na plaży :) … Szkoda tylko, że niebo wciąż bure :( , słońce gdzieś wcięło, widoczność słaba. Zwłaszcza ta ostatnia byłaby pożądana, gdyż mogłoby być pięknie – zatoka Souda , w tle Lefka Ori…. A tak, na fotkach drugi plan zamazany, zresztą całość zdjęć jest jakaś taka :roll: przykurzona i wypluta z kolorów.

Sternes to zwyczajna, dość spora wioska, położona około 15 km od Chanii, na południe od lotniska.

Zaraz ruszamy (2,30 euro od osoby).

3-PA010184.JPG
Ostatnio edytowano 02.02.2020 18:31 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.11.2015 13:18

Czas nas nie goni, toteż w Strenes nie wysiadamy na pierwszym przystanku (chociaż wygląda na główny i takim chyba jest), lecz jedziemy jeszcze dwa przystanki dalej. W sumie :roll: nie wiadomo po co, bo wieś jest całkiem zwyczajna. Jak wszędzie w Grecji, jest tu kilka małych kościółków, ale kogo mają za patrona i kiedy zostały zbudowane? Było i pozostanie dla mnie tajemnicą…

Placyk i kościółek, przy którym wysiedliśmy z autobusu.

1-IMG_2807.JPG


2-IMG_2808.JPG


3-IMG_2809.JPG


Tawerna przy głównym przystanku autobusowym, w pobliżu jest tez mini-market.

4-IMG_2810.JPG


Obok jest kolejny kościółek.

5-IMG_2812.JPG


6-IMG_2811.JPG


A po drugiej stronie ulicy kolejne dwa (jeden na małym placyku, drugi przy szkolnym boisku).

7-IMG_2814.JPG


Oczywiście, to tylko nieliczna część kapliczek, jakie znajdują się w Sternes i jego pobliżu, ich odkrywanie zostawiam jednak komuś innemu.
Osobiście żałuję tylko tego, że będąc w Sternes nie wiedziałam, że znajdują się tam pozostałości po bizantyjskim kościółku Agii Pandes. No ale w Sternes miało nas nie być :) , tędy co najwyżej mieliśmy śmignąć KTEL-em podążającym na plażę… Już w domu dowiedziałam się o tym kościółku, na dodatek byliśmy prawie obok niego… No bo zlokalizowany jest blisko ruin dużej weneckiej rezydencji, na wprost której doszliśmy uliczką przy szkolnym boisku do wylotowej ulicy wiodącej w stronę Marathi…

8-IMG_2817.JPG
Ostatnio edytowano 02.02.2020 18:41 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Powrót na Kretę

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.11.2015 14:01

Od Sternes do Marathi mamy 4 km. Na razie cały czas w dół. Byłoby pięknie, gdybyśmy trafili na dobrą widoczność. Ale niestety, nawet czubki kościółków znajdujących się wśród zieleni w niedalekiej przecież odległości od drogi, wyraźne nie są :( . Cóż więc marzyć o szczytach Gór Białych, które w innych okolicznościach tworzyłyby majestatyczne tło dla zatoki Souda?
Widok na ufortyfikowaną wysepkę Souda też dziś nie jest taki, jaki mógłby być! Druga wysepka widoczna na poniższym zdjęciu to Leon – w czasach weneckich nosiła nazwę Scoglio del Conigli (Wyspa Królików).

1-IMG_2822.JPG


Według starożytnej legendy, gdy Syreny zostały pokonane przez Muzy w konkursie muzycznym, tak bardzo się zmartwiły, że odpadły im skrzydła, które to utworzyły wyspę.

Wysepka Souda to obecnie własność greckiej marynarki wojennej. W pobliżu, na wybrzeżach półwyspu Akrotiri, znajduje się baza marynarki wojennej Grecji oraz baza wojsk NATO. W kilku miejscach przy drodze schodzącej do Marathi teren jest ogrodzony, są też tablice zakazujące robienia zdjęć.
Bodajże dwa razy w tygodniu z portu Souda można popłynąć na wysepkę, wówczas wojskowi pozwalają na zwiedzanie znajdującej się tam fortecy.

Jeszcze przed ufortyfikowaniem wyspy, istniał tam augustiański klasztor św. Mikołaja. Pierwsza twierdza została zbudowana w XIV w., kolejne poważne fortyfikacje zbudowali Wenecjanie (1571-1573)., prace konserwująco-uzupełniające prowadzono aż do inwazji tureckiej w 1645 r. Gdy w 1646 r. Turcy zaatakowali fort, Wenecjanom udało się go utrzymać, podobnie w 1669 r. Wysepka dostała się Turkom dopiero w 1715 r., po trwającym 72 dni oblężeniu. Turcy zajmowali fort aż do 1898 r.

Miejsce z góry wygląda ciekawie, myślę że w innych okolicznościach (nie zwiedzamy, nie zwiedzamy!) warto byłoby sprawdzić , kiedy można wysepkę odwiedzić.

2-IMG_2823.JPG
Ostatnio edytowano 02.02.2020 18:48 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Powrót na Kretę, 2015 (Chania, Akrotiri, Sfakia ) - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone