Półwysep Helski - to jest to!

jan_s1 napisał(a):15.

Zapraszam.

"Jak często można się powtarzać"...

Cudnie.

Pozdrawiam,
Wojtek

anakin napisał(a):...mi się naj widzi..... 15-ste.

A już myślałem, że będzie jednomyślność jak nigdy. Ale u nas jednomyślności nie było, nie ma i nie będzie. Czasem to dobrze, czasem nie bardzo. W tym wypadku dobrze.

Franz napisał(a):

jan_s1 napisał(a):15.
Zapraszam.

Cudnie.

Jednak 15?
Rzeczywiście pięknie tam. Zamiast pić piwo, poszedłem nad zatokę z aparatem. Żeby nie było, że jestem abstynent, po powrocie nadrobiłem zaległości.
To się nazywa godzić przyjemne z przyjemnym.

jan_s1 napisał(a):15.

Dół zdjęcia sprawia, ze można je uznać za zrobione zimą, taki delikatny lód.
Dla mnie też 15.

Rzadko przeglądam spisy treści w tematach forum, stąd moje spóźnienie w taaaaakim wątku

Teraz będę tutaj regularnie zaglądać.

kaszubskiexpress napisał(a):Teraz będę tutaj regularnie zaglądać.

Będę Cię sprawdzać.

Nie jestem tylko pewien, czy ja będę regularnie kontynuował wątek. Postaram się.

Nie chciałbym tu (broń Boże! ) wywoływać dyskusji o wyższości Adriatyku nad Bałtykiem, które to dyskusje przelewały się, jak morskie fale, z pewną cyklicznością przez nasze forum, nie przynosząc żadnych widocznych efektów. Po prostu każdy z tych akwenów służy do czego innego: Adriatyk do moczenia się (hm, zabrzmiało wieloznacznie ), a Bałtyk do kontemplacji, oraz do wykonywania głębokich wdechów i wydechów, chociaż te ostatnie jako nieistotne można pominąć.

I o czym tu dyskutować?

W międzyczasie poprawiona fotka z nad zatoki:

14a.



Pora pokazać kawałek Bałtyku. Pewnie niektórzy już zapomnieli, jak on wygląda.

Przejście od zatoki do otwartego morza zajmuje w Kuźnicy kilka minut. Fale morskie wielokrotnie przerywały wydmy łącząc sie z zatoką. Mnie to na szczęście ominęło - w przeciwnym razie musiałbym tam zostać...

16.



17.



18.

I pomyśleć, że kiedyś byłam zadowolona ze swoich fotek z Darłówka...

jan_s1 napisał(a):
I o czym tu dyskutować?

Te se siedzem
i sie wohom...
dynamiczne 17 albo 18.

Byłoby 17 ale ten ciemny trójkąt chmur w PG trochę psuje całość.

longtom napisał(a):

jan_s1 napisał(a):
I o czym tu dyskutować?

Te se siedzem
i sie wohom...
dynamiczne 17 albo 18.

Byłoby 17 ale ten ciemny trójkąt chmur w PG trochę psuje całość.

Jak dynamiczne, to jedynie 17. Niezależnie od szarości. Gdzie niby ta dynamika na 18?

Zdjęcia z Kuźnicy prawdziwe, nikt nie wycięty .....W tym roku po 15.08 prawie nikogo w Kuźnicy już nie było. Nawet kajciarzy paru zaledwie. Chyba już pakowali tornistry, chociaż pogoda była plażowa ....pozdrawiam

no wiec ...
zdecydowanie 16
bo tak bo jest spokojne i czyste

17 - przecięłabym poziomo na pół na wysokości dołu kałuży pod falami i wtedy byłyby dla mnie dwa fajne zdjęcia, jako jedna za dużo jak dla mnie się dzieje ... za dużo dynamizmu nerwowego

18 - jak wyżej ... bo nie wiem na czym się skupić ... na patyku??? a może na chmurach???

mama_Kapiszonka napisał(a):I pomyśleć, że kiedyś byłam zadowolona ze swoich fotek z Darłówka...

Bywa, że jestem z niektórych moich fotek zadowolony tuż po zakończeniu obróbki. Potem, w miarę oglądania z dnia na dzień coraz bardziej zaczynam kręcić nosem.

longtom napisał(a):Byłoby 17 ale ten ciemny trójkąt chmur w PG trochę psuje całość.

Popatrz, a ja go specjalnie zostawiłem, żeby było bardziej dramatycznie: z prawej coś nadciąga.

AdamSz napisał(a):Zdjęcia z Kuźnicy prawdziwe, nikt nie wycięty

A cóż ja miałbym wycinać?
No, czasem wytnę linię energetyczną, żeby Tomek nie grymasił.

Bea.ta napisał(a):zdecydowanie 16
bo tak bo jest spokojne i czyste

Rzeczywiście wydaje mi się spokojne i w miarę klarowne.
Co do 17 i 18, to ten temat już przerabialiśmy. Mamy w oku różne ogniskowe.
W rezultacie dla mnie wcale za dużo na nich się nie dzieje.

jan_s1 napisał(a):Co do 17 i 18, to ten temat już przerabialiśmy. Mamy w oku różne ogniskowe.

no i wysokością spojrzenia ... też się różnimy - w sensie .... wysokością statywu

jan_s1 napisał(a):W rezultacie dla mnie wcale za dużo na nich się nie dzieje.

musi spokojniejszy jesteś ode mnie albo ja spokoju więcej potrzebuję

Hej Janek. Kadrowo podoba mi się ostatnie, szkoda, że jakość na niebie posypała się. Ja bym do tego rawa wrócił. W 17 b.fajny światłocień i te odbicia (widać, że je lubisz), ale - dla mnie - trochę za ciasno na górze, chciałoby się więcej przestrzeni, coby ten jod pełna piersią wdychać

Pzdr

Rafał K napisał(a): Kadrowo podoba mi się ostatnie, szkoda, że jakość na niebie posypała się. Ja bym do tego rawa wrócił.

Kogo ja widzę? Kopę lat.
Jak doskonale wiesz, niebo w zależności od rodzaju chmur, pory dnia, rodzaju światła i czego tam jeszcze może być łatwe, albo trudne. To akurat sprawiło mi sporo kłopotów (przede wszystkim ziarno). Spróbuję jeszcze coś z nim pokombinować.
Pozdrawiam.

Port w Kuźnicy. Niby nic specjalnego, ale… rano można tam nabyć wiaderko fląder za 10 polskich złotych. To wielka pokusa np dla biednego emeryta, który już innych pokus teoretycznie mieć nie powinien.
Obrabiałem (ja to wszędzie obrabiam, jak nie zdjęcia to flądry ), soliłem, smażyłem i zbierałem pochwały. I tak na okrągło. Patrzę dziwnym wzrokiem na ludzi, którzy nad morzem konsumują schabowego.

19.



20.



21.



Jak już nie było nic do smażenia, chodziłem się opalać. Miejsca było pod dostatkiem.

22.



Niektórzy woleli imprezować. Trzeba przyznać, że sceneria niczego sobie…

23.

jan_s1 napisał(a): ale… rano można tam nabyć wiaderko fląder za 10 polskich złotych. To wielka pokusa np dla biednego emeryta, który już innych pokus teoretycznie mieć nie powinien.

taniocha

jan_s1 napisał(a):Patrzę dziwnym wzrokiem na ludzi, którzy nad morzem konsumują schabowego.

hmm, ten, tego, też jadałem schabowego nad morzem, ale zwykle z łososia , w każdym bądź razie tak się nazywała potrawa

Ładne podświetlenie tego portu, i ten płaszcz chmur nadciągający lub odchodzący