Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Piłka nożna

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
arb
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 523
Dołączył(a): 10.01.2011

Postnapisał(a) arb » 04.05.2014 21:44

realista2 napisał(a):Żdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz. Kto będzie grał w poniedziałek 2 dni po finale PP z zamęczonym Zawiszą mimo protestów ? Kto skorzystał na reformie rozgrywek?


Od piątku do poniedziałku są trzy dni. To nie pierwsza sytuacja, kiedy zespoły mają grać co trzy dni. Lech swego czasu musiał grać co trzy dni mając jeszcze podróż z Azerbejdżanu, a na lotnisko po meczu jechało się cztery godziny. Zdaje się że trasa Warszawa- Bydgoszcz jest jednak nieco mniej męcząca.
Kalendarz był znany wcześniej, a protesty Zawiszy nieuzasadnione, co wytłumaczyła Ekstraklasa.
Zasady rozgrywek też były wcześniej znane. Zdaje sie że Legia głosowała i forsowała wespół z Lechem owe zmiany.

Coś tam próbujesz odpisać, ale mało to efektywne, nawet nie efektowne. Tymczasem jutro w Bydgoszczy po raz kolejny Lecha sędziuje pan z Warszawy. :papa:

Trochę więcej samokrytycyzmu kolego! Trochę mniej nerwów!
arkona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1302
Dołączył(a): 18.10.2008

Postnapisał(a) arkona » 04.05.2014 22:33

Ekstraklasa S.A. - W związku z pojawiającymi się wypowiedziami o zmianie terminów w 32. kolejce informujemy, że do żadnych zmian nie doszło, a szczegółowy terminarz meczów tej kolejki, podany do wiadomości 13.04, zakładał grę półfinalistów Pucharu Polski w dwóch terminach - 1.05 lub 5.05, w zależności od wyników meczów półfinałowych. W związku z awansem do finału Pucharu Polski Zawiszy Bydgoszcz i Zagłębia Lubin mecze tych drużyn odbywają się 5.05. We wstępnym, ogólnym piśmie wystosowanym do klubów (22.05.2013) pojawiła się instrukcyjna data 6-7.05 jako termin na mecze finalistów Pucharu Polski. jednak od tamtej pory doszło do wielu istotnych zmian, które wpłynęły na kształt terminarza rozgrywek - m.in. :


- ustalenie terminu meczu Niemcy – Polska na 13.05 (wtorek);


- wyznaczenie godziny finału Pucharu Polski w dniu 2.05 na godz. 18.30, co w praktyce uniemożliwiło wyznaczenie meczów T-Mobile Ekstraklasy tego dnia.

Przypominamy, że zgodnie z Regulaminem Rozgrywek Ekstraklasy szczegółowe terminy meczów wyznacza Departament Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy S.A. w porozumieniu z podmiotem posiadającym licencję nadawcy telewizyjnego. Mecz T-Mobile Ekstraklasy może być wyznaczony w terminie oddzielonym od poprzedniego spotkania danego klubu o dwa lub więcej pełnych dni.


Ciekawe jaki matoł z Ekstraklasy S.A. to napisał. W pierwszym zdaniu jest napisane, że żadnych zmian nie było, a później sam sobie zaprzecza.
Sven
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 05.07.2011

Postnapisał(a) Sven » 05.05.2014 08:21

"Niestety… słaby mistrz kraju jest już chyba znany i tylko cud może sprawić, że coś się zmieni.

Wczoraj w Gdańsku widzieliśmy to samo co przez całą wiosnę. Sędzia dwóch ewidentnych karnych dla Lechii nie podyktował, a za to bramkę ze spalonego miernej od początku roku Legii uznał. To już nie jest śmieszne. To jest tragiczne. Kolejny sędzia przybliża Legię do mistrzostwa co widzi cała Polska jadąc jej od „złodziejskiej ku***” na każdej sportowej stronie internetowej. Widzą to kibice innych klubów, dziennikarze, a nawet już Canal Plus. Bezpośrednio do nas płyną też wyrazy współczucia od dziennikarzy z różnych portali, a także słowa zrozumienia m.in. od kibiców Wisły Kraków, Ruchu Chorzów, Zawiszy Bydgoszcz oraz nawet z ekip II-ligowych (Chrobry Głogów, Jarota Jarocin i Radomiak Radom). Piszą do nas różni ludzie i mówią wprost – „gracie dobrze, ale z tymi złodziejami nie wygracie”.

Trudno się tutaj nie zgodzić. Nawet jeśli Lech Poznań zdobędzie komplet 18 punktów mistrzem kraju nie zostanie. Przy uczciwej walce już dawno powinien zmniejszyć dystans do tragicznej słabej Legii Warszawa, jednak w Polsce nie da się tego zrobić. Lechowi łatwiej byłoby odrobić stratę uczciwie w Europie niż w kraju, ponieważ na arenie międzynarodowej po prostu nie sędziowałby Polak wysłany przez PZPN. Obiektywnie patrząc – Lech mistrzem nie będzie, bo z sędziami nie wygra. Co z tego, że Bereszyński kompromituje się każdym kolejnym zagraniem, z Ojamy śmieje się pół Polski, Rzeźniczak po jedzeniu robionych przez siebie sałatek coraz mocniej się kołysze, a Berg z każdym kolejnym tygodniem rozwala zespół, który piłkarsko jest coraz słabszy skoro przychodzi 70 minuta i przy stanie 0:0 nagle pada gol ze spalonego przy wcześniejszych niepodyktowanych rzutach karnych dla Lechii. Nie był to pierwszy taki przypadek tylko już kolejny w tym sezonie, więc jeśli jakiś przeciwnik będzie chciał w końcówce sezonu odebrać Legii punkty musi najpierw pokonać sędziego najlepiej szybko wychodząc na 2 bramkowe prowadzenie. W innym przypadku o przebieg zawodów zadbają sędziowie i będzie po zabawie.

W tym momencie bez względu jakby dobrze nie grał Lech, ile by to goli nie strzelał i jakby zachwycali się jego grą piłkarze innych ekip czy dziennikarze z całego kraju na Mistrzostwo Polski przy tym układzie nie ma szans. Prędzej Kolejorz osiągnie kolejny sukces w europejskich pucharach niż zdobędzie tytuł. Z taką grą są przesłanki, by tak się stało podobnie jak ku temu, że to co teraz dzieje się w Polsce nie sprawdzi się w Europie. Tam Legii nie będą sędziować polscy arbitrzy, nie ma tam karnych, goli ze spalonych tylko jest normalne sędziowanie i już w III rundzie kwal. LM czekają takie kluby jak m.in. Dinamo Zagrzeb, FC Salzburg, FC Basel, Celtic Glasgow czy Steaua Bukareszt. Tam z taką majaną nie będzie zlituj tylko Bergowy łomot, płacz i pytania – „dlaczego nie ma LM?”, „co się stało?” czy „dlaczego się nie udało?”. W tej chwili Lech Poznań jest postrzegany w Polsce bardzo pozytywnie. Wszyscy chwalą budowanie klubu, akademię, najwyższą frekwencję w kraju, a także obecną formę pierwszej drużyny, rozmach w ofensywie i po prostu skuteczną oraz ofensywną grę. Z kolei wystarczy wejść na różne portale sportowe i przeczytać teksty lub komentarze pod nimi na temat Legii Warszawa. Królują zdania typu: „kur.. jacy oni są słabi”, „ale fuks”, „znów sędziowie im pomogli”, „co to za mistrz?!”, „styl Berga widać gołym okiem” itp. itd.

Rywal Lecha Poznań jest w Polsce coraz bardziej wyśmiewany, a jego sukcesy kompletnie niedoceniane. Gdy np. w Niemczech po tytuł sięgnął Bayern wszyscy jemu gratulowali świetnej gry i zasłużonego tytułu. Tak samo będzie niebawem również w Hiszpanii i w Anglii, gdzie mistrzami chyba zostaną odpowiednio Atletico Madryt oraz Liverpool FC. Tymczasem w Polsce szczere gratulacje Legii złożą co najwyżej mieszkańcy Warszawy, bo w innych polskich miastach ten zespół choćby po tym co stało się wczoraj jest uznawany przez obserwatorów futbolu, internautów, bezstronnych dziennikarzy i kibiców za cienki piłkarsko, słaby, fuksiarki oraz jest nazywany ulubioną drużyną sędziów. W Polsce nie będzie tak jak w innych krajach. Nikt nie złoży gratulacji za MP, nie uściśnie ręki i nie powie – „byliście najlepsi”. Co jedynie może powiedzieć „mieliście najlepszych sędziów i masę szczęścia, którego w pucharach już nie będzie”. Natomiast mimo małych szans Lecha Poznań na tytuł po ostatnich wydarzeniach – ekipa Kolejorza nie jest oczywiście zwolniona z walki o główne trofeum końca.

Podopieczni Mariusza Rumaka faktycznie mogliby się załamać gdyby ich główny rywal w walce o MP grał świetnie, wygrywał po 5:0 i wszystkich miażdżył. Póki co ich przeciwnik gra jednak totalną padlinę za którą odpowiada Berg, jest wspomagany przez sędziów i ciuła punkty jak babcia worek pyrów z targu do piwnicy. Lech Poznań może być obecną, nieczystą sytuacją zaniepokojony, jednak musi walczyć do końca. Musi zrobić wszystko tak, by 1 czerwca móc zadać sobie pytanie – „Zrobiłeś wszystko, aby zdobyć ten tytuł? i móc na nie odpowiedzieć – „tak zrobiłem wszystko co w mojej mocy”. Jeśli Kolejorz wygra wszystkie mecze do końca, ale nie pokona sędziów, to nikt nie będzie miał do niego pretensji. Tego właśnie oczekujemy od „niebiesko-białych”. Gry do końca cokolwiek by się nie działo. Zawsze gdzieś ta mała nadzieja na grę fair jest i płomień sprawiedliwości się tli, więc nie można go zdmuchiwać. Najważniejsze, aby nadal cała Polska chwaliła Lecha Poznań tak jak chwali i by w stronę Kolejorza płynęły pochwały, słowa wsparcia, otuchy, miłe zdania i kondolencje z powodu faworyzowania przez sędziów innego klubu.

Na koniec moglibyśmy poruszyć jeszcze temat sędziego meczu Zawisza – Lech. Oczywiście drugi raz z rzędu arbiter z Warszawy i to ten sam, ale nie chce nam już się na ten temat rozpisywać. Na takie niuanse jak dwa razy ten sam arbiter z Warszawy zwraca jednak potem uwagę cała Polska i nie kieruje pretensji do nikogo innego jak do Legii, której nie docenia już nikt. Dosłownie nikt… a przecież kraj bez Warszawy ma ponad 33 mln ludzi. Kończymy dzisiejsze „Przymrużenie oka” oczekując od Lecha Poznań w poniedziałek wygranej na przekór wszystkim dziwnym przeciwnościom. Wygrywajmy nadal i zdobądźmy te wicemistrzostwo Polski w bardzo dobrym stylu i przede wszystkim uczciwie tak, żeby 1 czerwca mógł nam cały kraj pogratulować i powiedzieć: „Mimo tych jesiennych problemów i kontuzji daliście radę, ale sędziów nie zdołaliście pokonać”. Jeśli natomiast Lechowi Poznań jakoś udałoby się sięgnąć po tytuł Mistrza Polski byłby to chyba największy sukces w historii. Większy chyba od meczów z Manchesterem City i Juventusem Turyn… Tam Kolejorz pokonał dobrych piłkarzy, a tu musi pokonać zawodników i jeszcze sędziów co wydaje się piekielnie trudne. Pozdro i do przeczytania za tydzień albo za dwa. To zależy od tematów i kontrowersji. "

biedactwa ....
ehhh
to ja chyba przestanę wrzucać do puszki na kupowanie sędziów...

bilans Lecha do tej pory to

16 -8 -7 - czy koledzy z Poznania mogą mi napisać ile punktów straconych przy remisach i porażkach ( razem 57 punktów) to wina sędziów
nikt nie kazał Lechowi zremisować 8 meczów i przegrać 7 ...
arb
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 523
Dołączył(a): 10.01.2011

Postnapisał(a) arb » 05.05.2014 08:29

Rozumiem, że to tylko przypadek, że zapomniałeś napisać, że cytowany artykuł publikowany jest w dziale "Z przymrużeniem oka", który to dział jest bardzo specyficzny. No cóż... na bezrybiu i rak ryba. :mrgreen:

Więcej samokrytyki panowie! Więcej samokrytyki! Co ma bilans Lecha, co masowych błędów sędziowskich w meczach Legii Warszawa? Nie miotajcie się tak :) I tak Legia zdobędzie MP. :papa:
Sven
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 05.07.2011

Postnapisał(a) Sven » 05.05.2014 09:34

Ja się nie miotam...
jestem bardzo zadowolony bo idziemy po Mistrza...
bardziej chodzi mi o to, że gdybyście wygrywali a nie remisowali i przegrywali i bylibyście na 1 miejscu to u nas raczej by był pocisk na kopaczy i trenera a nie szukanie wymówek....

cytat który wrzuciłem znakomicie oddaje nastroje w Poznaniu...
nie czepiacie się Rumaka i kopaczy za przegrane tylko szukacie winy w sędziach...

przerabialiśmy to za Skorży u nas... przegrał MP bo piłkarze grali kiepsko.. nikt im nie bronił wygrywać..
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3845
Dołączył(a): 24.06.2008

Postnapisał(a) razpol » 05.05.2014 09:39

Tekst nie oddaje mojego nastroju, tym bardziej znakomicie nie oddaje, tak więc nie mogę się z Tobą zgodzić. ;)

Co do tych wynurzyn wklejonych wcześniej to faktycznie musi być to z działu 'z przymrużeniem oka', bo nie chce się wierzyć, że ktoś mógłby w to co jest tam napisane w 100% wierzyć... ;)
arb
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 523
Dołączył(a): 10.01.2011

Postnapisał(a) arb » 05.05.2014 09:44

Sven napisał(a):Ja się nie miotam...
jestem bardzo zadowolony bo idziemy po Mistrza...
bardziej chodzi mi o to, że gdybyście wygrywali a nie remisowali i przegrywali i bylibyście na 1 miejscu to u nas raczej by był pocisk na kopaczy i trenera a nie szukanie wymówek....

cytat który wrzuciłem znakomicie oddaje nastroje w Poznaniu...
nie czepiacie się Rumaka i kopaczy za przegrane tylko szukacie winy w sędziach...

przerabialiśmy to za Skorży u nas... przegrał MP bo piłkarze grali kiepsko.. nikt im nie bronił wygrywać..


Ależ ja nie szukam wymówek dla Lecha. Lech jest na miejscu, na którym zasłużył aby być. Uważam że Rumak robi świetną robotę (całokształt) pomimo wtop jakie Lech zaliczył w tym sezonie. Uważam że powinien nadal być na stanowisku.

To już jest kolejny post w stylu "a u was biją murzynów". Panowie - czy któryś z Was merytorycznie odniesie się do kolejnych błędów sędziowskich na korzyśc Legii, dzięki którym to Legia wygrywa kolejny mecz? Ja o meczu Lechia-Legia, wy mi tutaj o Rumaku i Lechu... I kto tu ma kompleksy ? :oczko_usmiech:

Naprawdę - gdybym nie miał nazwy miasta w profilu - to czego byście się biedacy wtedy czepili, jak byście odpowiedzieli ? :mrgreen: :papa:
Sven
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 05.07.2011

Postnapisał(a) Sven » 05.05.2014 15:09

Merytorycznie :
Sędzia popełnił wiele błędów w tym meczu i niewątpliwie wpłynął na końcowy wynik.

I nie jest mi z tego powodu przykro gdyż np pamiętam spotkanie w Gdańsku gdzie Legia została okradziona z punktów.
arb
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 523
Dołączył(a): 10.01.2011

Postnapisał(a) arb » 05.05.2014 19:18

Zawisza - Lech
Decyzja o karnym z kapelusza, co pozwala stwierdzić, że pan Raczkowski poprowadzi również sobotni mecz Lecha z Górnikiem. Oprócz karnego sędzia z Warszawy eliminuje poznaniakom bramkarza, nie mówiąc o śmiesznej czerwonej kartce dla Wołąkiewicza. Mimo zwycięstwa - szanse na mistrza malusieńkie.
dario7
Cromaniak
Posty: 1293
Dołączył(a): 21.08.2013

Postnapisał(a) dario7 » 05.05.2014 19:24

Panowie z Poznania,

rozumiem Wasze zaniepokojeniem sytuacją Lecha, ale to nie jest powód do tego, aby oskarżać wszystkich i o wszystko. Nie napinajcie się tak. Chyba wszyscy doskonale wiemy jak pracują sędziowie i to nie tylko gwiżdżący na naszych stadionach, ale i we wszystkich dyscyplinach sportowych na całym świecie. My w TV widzimy dzięki kilkunastu kamerom, więcej i lepiej, oczywiście nie jestem naiwny i wiem, że jak ktoś nie chce czegoś zobaczyć to i dzięki stu powtórkom i setką kamer.... nie zobaczy. Dla przypomnienia "chorym na niepamięć" przypomnę osobę milicjanta ze Śląska - Małka, którego nawet PZPN nie zdzierżył. Jak on sędziował mecz Legii to w zasadzie zwycięzca był oczywisty, tylko konkretny wynik nie.

Panowie z Poznania,

nie zachowujcie się jak rozkapryszone bachory i nie traćcie energii na zwalanie win tylko na sędziów. Sezon to nie jeden czy dwa mecze. Wygra ten kto gra lepiej, ma więcej szczęścia i ciut przychylności u .... "czarnych". Dzisiaj to może być ta drużyna a za rok inna, samo życie.

Właśnie zakończył się mecz Lecha, i jak widać sędzia Wam pomógł..... bo macie trzy punkty :lol:

PS. Meczu nie oglądałem.
arb
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 523
Dołączył(a): 10.01.2011

Postnapisał(a) arb » 05.05.2014 19:46

Nikt tu nie jest zaniepokojony sytuacją Lecha, chyba powinieneś jeszcze raz przeczytać moje posty. Nie wiem też dlaczego piszesz do mnie w liczbie mnogiej. Podsumowując całkowicie zgadzam się ze stwierdzeniem: Wygra ten kto gra lepiej.

Jednak brak jakiegokolwiek samokrytycyzmu i przekonanie o własnej zajebistości niektórych forumowiczów spod znaku (L)ki przechodzi ludzkie pojęcie. A błędne sędziowanie na korzyść Legii i jak dzisiaj się okazuje, przeciw Lechowi w końcowej i decydującej fazie sezonu jest przykrym faktem, do którego cyt. rozkapryszeni koledzy ze stolicy jak widać nie potrafią przyjąć do wiadomości wypominając od bachorów, kompleksiarzy i innych takich.
dario7
Cromaniak
Posty: 1293
Dołączył(a): 21.08.2013

Postnapisał(a) dario7 » 05.05.2014 22:17

Napisałem o zaniepokojeniu, bo Lech jest w tej chwili na drugim miejscu w lidze i nie wiadomo jak ta rywalizacja się skończy.
Liczba mnoga dotyczy Ciebie i także tych userów którzy piszą na forum Legia.Net po każdej kontrowersyjnej decyzji sędziów. Wszędzie doszukujecie się spisku na korzyść Legii i nie ważne czy przeciwnikiem Legii jest Lech, Wisła czy inny klub.
Według Was istnieje spisek w którym Warszawa załatwiła sobie Mistrza.
Ja napisałem generalnie o sędziowaniu, a Ty dalej swoje o jakimś wyimaginowanym spisku. Przemyśl jeszcze raz swoje napisane słowa. W jednym miejscu zgadzasz się ze mną, że wygra lepszy, a po chwili stwierdzasz, że jest błędne (jak rozumiem ustawione) sędziowanie. Zdecyduj się na jeden kierunek i jego się trzymaj.
arb
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 523
Dołączył(a): 10.01.2011

Postnapisał(a) arb » 06.05.2014 06:52

Generalnie napisałem tutaj kilkanaście postów i w żadnym nie użyłem słowa spisek. niepotrzebnie zajmujesz się Lechem, jego pozycją, czy też interpretacją moich słów. O tym też pisałem, ale chyba wolisz tego tego widzieć, bo nie pasuje do teorii. Chętnie przeczytam coś na temat błędów sędziowskich w ostatniej i nie tylko kolejce.
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Postnapisał(a) realista2 » 08.05.2014 19:54

Co do typowania....
niepoprawny optymista z Ciebie Kiepura, oj niepoprawny.
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 08.05.2014 20:05

realista2 napisał(a):Co do typowania....
niepoprawny optymista z Ciebie Kiepura, oj niepoprawny.


8O

Kurde miało być odwrotnie :lool:

Ale już tak zostawię :sm:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone