.png)
obiadek napisał(a):będę podglądał. Większość widoków ze zdjęć widzę pierwszy raz
. Witaj w relacji
.majeczka napisał(a):Super, koniecznie jadę z Wami....
ventus napisał(a):Melduję się i ja
ventus napisał(a):I co, i co, będzie ciąg dalszy? ☺️
Janusz Bajcer napisał(a):Wskakuję do pierwszego rzędu.
marek leon napisał(a):Miło będzie po czytać
Mnie też miło. .png)
), więc pstrykam jeszcze to co udaje mi się zobaczyć w drodze powrotnej. .png)
michał1234 napisał(a):To je dobro
megidh napisał(a):Fajnie, że zaczęłaś pisać.pomorzanka zachodnia napisał(a):
Zdziwiły mnie te przydrożne perukowce. U nas można je zobaczyć raczej tylko w ogrodach.
.png)
.png)
piotrf napisał(a):pomorzanka zachodnia napisał(a):
Sam dojazd w dwie strony to cztery tysiące km.
Odcinki mam nadzieję sklecić niedługo
.
Długa droga - sporo ciekawych miejsc można zwiedzić podczas jej pokonywania![]()
Z przyjemnością dołączam do relacji
Pozdrawiam
Piotr
Kapitańska Baba napisał(a):Co się stało że zdecydowałaś się prowadzić auto??? GratulacjeU nas od zawsze jeżdzimy na zmiany. Mąż sam chyba by padł w tej trasie - a przecież Wy macie duuuużo dalej niż my
![]()
Fajne te tranzytowe noclegi - u was ze ze ślicznymi widokamiTego roku nasi sąsiedzi spali przy pierwszym węźle od razu za granicą - też zachwycałam się położeniem ich sypialni. Tak z klimatu górskiego kolejny nocleg nad morzem - petarda
.png)
.png)
mchrob napisał(a):Pamiętam nasze "ochy i achy" gdy pierwszy raz przejeżdżaliśmy dolinę Neretwy a potem wspinaliśmy się droga w kierunku Neum.
Czekam na wasze Mlini, chcę zobaczyć co się zmieniło w ciągu ostatnich 3 lat od naszej w nim obecności.
Powrót do Nasze relacje z podróży
