.png)
Bocian napisał(a):krombocher napisał(a):Hej. A czy możecie polecić jakieś godne zwiedzenia winiarnie na półwyspie, których nie wypada pominąć, będąc w tym rejonie
Pozdrawiam
K
W Potomje. Państwowe i prywatne.
krombocher napisał(a):Bocian napisał(a):krombocher napisał(a):Hej. A czy możecie polecić jakieś godne zwiedzenia winiarnie na półwyspie, których nie wypada pominąć, będąc w tym rejonie
Pozdrawiam
K
W Potomje. Państwowe i prywatne.
A w miejscowościach Janjina i Kuna
.png)
Bocian napisał(a):krombocher napisał(a):Bocian napisał(a):krombocher napisał(a):Hej. A czy możecie polecić jakieś godne zwiedzenia winiarnie na półwyspie, których nie wypada pominąć, będąc w tym rejonie
Pozdrawiam
K
W Potomje. Państwowe i prywatne.
A w miejscowościach Janjina i Kuna
W Kunie u Antunovica w konobie jest moim zdaniem najlepsza wiśniówka pod słońcem.
.png)
Aldonka napisał(a):ewwwa napisał(a):Aldonka napisał(a):Nie jest to jedyna droga na szczyt. Druga prowadzi prosto z Orebica. W informacji turystycznej można dostać mapkę z zaznaczonymi szlakami.
Wiem, że Bocian zna tą drogę z Orebica, ja wchodziłam tą z klasztoru, nie mam niestety porównania, która lepsza (choć w tych kategoriach ich nie rozdzielam), może która lżejsza.
a ta, którą szłaś jest do przejścia w miarę spokojnie czy jest ciężko. Ja chodzę po naszych Beskidach i nie mam problemu ale w Cro jeszcze nie byłam na prawie żadnym szlaku górskim, oprócz małego incydentu dwa lata temu: z Makarskiej doszliśmy do początku PN Biokovo i pięknego kościółka Św Antoniego. Było do przejścia
Jeśli masz doświadczenie w chodzeniu po górach wejdziesz bez problemu, jeśli nie masz - też daszDroga nie jest jakoś szczególnie ciężka. Nie powiem, że to jakiś lajcik, ale spokojnie. Ważne, żeby wyjść w miarę wcześnie, zanim ostre słońce zacznie palić. Ale jak my schodziliśmy, mijaliśmy takich co dopiero zaczynali wędrówkę na szczyt
Byli tacy co wbiegali i tacy co rowerem wjeżdżali
![]()
Szczytowanie - tutaj możesz zobaczyć nasze zmagania.
Wiesz, ja mam ześrubowane kolano i dałam radę - dacie na pewno
Ja, mimo że pogoda nie dopisała i mgły zasnuły prawie wszystko, nie żałuję. Co więcej, wejdę tam jeszcze raz, ale to dopiero jak mi Jula podrośnie.
ewwwa szkoda, że zdążycie wyjechać zanim my tam dotrzemy
.png)
ewwwa napisał(a):to dosłownie się miniemy po drodze, my wyjeżdżamy 20 07 do domu, chyba że apartamenty będą jeszcze wolne to może przedłużymy o jeden dzień.
.png)
.png)
Sylwetka napisał(a):Przepraszam, że nie w temacieale mam małe dwa pytanka
czy na Peljesacu jest stacja benztnowa coby na niej można zatankować naszą czterokołową "kuchenkę" i strasznie kusi mnie żeby zabrać rowerki a ponieważ mamy dachowy bagażnik rowerowy czy bez problemu przejedziemy przez tunel bo nie wygląda żeby był pokaźnych rozmiarów
.png)
Bocian napisał(a):Sylwetka napisał(a):Przepraszam, że nie w temacieale mam małe dwa pytanka
czy na Peljesacu jest stacja benzynowa co by na niej można zatankować naszą czterokołową "kuchenkę" i strasznie kusi mnie żeby zabrać rowerki a ponieważ mamy dachowy bagażnik rowerowy czy bez problemu przejedziemy przez tunel bo nie wygląda żeby był pokaźnych rozmiarów
Od Stonu do Orebića to masz 4 stacje, zwykłe, nie benztnowe![]()
Jeszcze na jadrance , tuz przed skrętem na półwysep i ta może być całodobowa, później w Drace, później w Potomje i te są raczej dzienne a ta w Drace to krótkodzienna(w Potomje jest bankomat) i następnie przed wjazdem do Orebića może być całodobowa. Dalej nie kojarzę.
Spoko można przejechać przez tunel. Możesz nawet na tym dachu na tym rowerze siedzieć.
Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne
