Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pamiątka z Chorwacji - Wzdłuż wybrzeża do Boraka Dingača

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 11.08.2010 20:58

Juhuuu. Jadę do Chorwacji :lol: Tylko skąd te wąsy... Staremu podprowadzę :D
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 12.08.2010 19:40

Chyba jednak nie pojadę :cry: No cóż pozostaje wspomnień czar :)



8 września 2009 Tak naprawdę warte odnotowania jest tylko czarne risotto :)

Wiatr nie odpuszcza. Jak się nieco uspokaja, idziemy na plażę porcikową. A tam mnóstwo jiży. Obchodzimy się z nimi ostrożnie jak to z jiżami :). K łapie bakcyla nurkowego. Namawiają mnie również. No dobra, zrzędzicie, to już zanurkuję. Nurkuję i.... E tam, same paskudztwa, życie podwodne interesuje mnie tylko wtedy, kiedy odpowiednio przyrządzone gości na moim talerzu :D. Im bardziej wiem, co jest pod wodą, tym mniej mam ochotę do niech wchodzić. Jakieś to wszystko obślizgłe i nierzeczywiste. Akwarium w domu też lekceważę. Ani tego pogłaskać nie można, ani przytulić, ani na taś taś ani na kici kici nie reaguje... Nie to nie dla mnie. Oglądam jiże siedzące pod kamlotami w płytkiej wodzie - ładne są, chrakterne bestie :wink: Towarzystwo mamrocze coś o niereformowalnych osobach, lekceważę te inwektywy.

Po plażowaniu sjesta zasłużona. Odpoczynek jest taki męczący. Czas się zdrzemnąć.

Nareszcie przychodzi czas na jedzenie :). Kierujemy się na z góry upatrzone pozycje. Zamawiam czarne risotto. W zeszłym roku się tym opychałam, zobaczymy jak Pan Kamarad je przyrządza. To, co dostaję, przechodzi moje najśmielsze oczekiwania. Reszta towarzystwa patrzy na mnie z obrzydzeniem. Nawet nie chcą spróbować i dobrze, będzie więcej dla mnie :). Matko, przecież ja nie zdążę zjeść tego tu jeszcze raz, bo mi wakacji na te specjały nie starczy. Muszę innych rzeczy spróbować. Białe winko też jest. Nawet nie pamiętam, co jedli Art, KiM... pamiętam tylko ten smak... no i ten kolor...

Wieczory w Boraku są zacne, postanawiamy jeden nieco uwiecznić

Obrazek

Nasz domek w wieczorowej szacie

Obrazek
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 12.08.2010 19:43

9 września 2009 Przestało wiać, plaża, jiże i hałaśliwa rodzinka.

Leżymy bykiem na plaży. Woda jest krystalicznie czysta, cudownie ciepła i pełna jiży. Wprawdzie już tak nie wieje, ale parasole i tak trzeba pogonić. Nasz odpoczynek, błogi spokój zakłóca nam rosyjska rodzinka. Mama, tata, dwoje dzieci. Mamusia cały czas nadaje, wrzeszczy na grzeczne i spokojne dzieciaki w narzeczu germańsko-rosyjskim 8O. Ciekawe dlaczego tato siedzi taki smętny i się nie odzywa. Mamy ich dość. Może się nieco rozochociliśmy, bo do tej pory byliśmy sami na plaży J. Idziemy się zdrzemnąć.

Dziś chłopcy zarządzili odwiedziny w knajpce przy morzu, bo oni chcą pizzę. Słusznie prawią, że pizza tam wyborna. Trochę mi smutno, bo sto metrów dalej...

Towarzyszy nam zachód słońca... Milusio jest :)

Obrazek

Obrazek

Wieczorem dokuczają komary... No przez cały dzień osy, a wieczorem te paskudy...

Właśnie osy były zmorą tych wakacji. Chcieliśmy jadać śniadania na tarasie z widokiem, ale niestety tym cholerom smakowało wszystko, nawet prsut...a prsutem to ja się nie dzielę :wink: W domu też nic nie mogliśmy zostawiać na wierzchu, bo od razu towarzystwo się zwiadywało. Art boi się os, bardzo. Czasem w domu słyszę głośne "osa, osa, wyrzuć ją", dzielny mój mąż ucieka do łazienki, a ja walczę z pasiastym potworem. Na wakacjach też stawiałam im czoła...Gwoli sprawiedliwości - ja zachowuję się równie racjonalnie na widok pająków.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 12.08.2010 19:53

Chyba jednak nie pojadę

No to i ja nie jadę...
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 12.08.2010 20:10

Bocian napisał(a):
Chyba jednak nie pojadę

No to i ja nie jadę...


To się nazywa męska solidarność...
meeg
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1225
Dołączył(a): 17.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) meeg » 13.08.2010 08:54

Hejka Aguha! Ależ Ty mi humor poprawiasz codziennie!!!!! Bosko piszesz :hearts: a nawet powiem, że diabelsko zajefajnie :mrgreen:

I te kociska takie urocze na tych fotach :hearts: Przemiziata relacja :D :D :D

:papa:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 13.08.2010 09:25

Czy to jest ta konoba przy większej plaży? Ta z widokiem na Korčule i Lastovo?
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 13.08.2010 10:31

Tak, tam chadzaliśmy na pizzę, pan Kamarad nie serwował (jak dla mnie plus dla niego), a u nich pizze były zacne, no i widok grzeczny :) Gdzieś na zdjęciu powinnam mieć nazwę, w tej chwili nie pomnę.
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 13.08.2010 10:33

meeg napisał(a):Hejka Aguha! Ależ Ty mi humor poprawiasz codziennie!!!!! Bosko piszesz :hearts: a nawet powiem, że diabelsko zajefajnie :mrgreen:

I te kociska takie urocze na tych fotach :hearts: Przemiziata relacja :D :D :D

:papa:


To fajowo, że moje wypociny wywołują uśmiech na obliczu Twym :).

Kociska zawsze są urocze, mrrrr.
renatalato
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4919
Dołączył(a): 04.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) renatalato » 13.08.2010 11:34

Superowa relacja, tak mawia moja córa :lol:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 13.08.2010 12:43

Aguha, czy to jest to?
http://www.croatian-routes.com/Default.aspx?sec=70
Jeśli nie, to kto wie gdzie to jest?
Pozdrav.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 13.08.2010 12:59

To jest tam gdzie mnie nie było dane nic spróbować ponieważ w/w konoba nie pracuje w drugiej połowie września :(
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 13.08.2010 13:04

Tak, to ta knajpa, aczkolwiek te wnętrza to chyba z Potomje, bo w Boraku raczej nie było miejsca na takie komnaty. Choć ja siedziałam tylko na tarasie :)
Na pewno to je to, bo pamiętam ten szyld z osiołkami.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 13.08.2010 13:28

Ja w tej konobie byłem raz bo bardziej preferuje Dalmatinska Kuća która jest bliżej Anadingač. Z tego co pamiętam byliśmy tam z naszymi kobitkami i jak to faceci, po posiłku, poszliśmy sobie na dół porzucać kamieniami a nasze panie zostały na kawkę. Potem jak się okazało to głównym powodem nie była kawka tylko mega zabójczo przystojny (chyba) właściciel który zrewanżował się za uwielbienie, darmowym drinkiem :):)
Wychodzi na to, że winiarnia z tymi kazamatami jest na górze w Potomje a konoba nad morzem w Borku... I ogarnia to ten sam właściciel, gospodin Matuško...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.08.2010 00:46

Troll napisał(a):Jestem za.A ta męska wyprawa na winobranie od kiedy? :D


Nie zwracajcie uwagi na tego Trolla. Chodzi po forum tylko po to, aby znaleźć zaczepkę. Zwykły Troll
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Pamiątka z Chorwacji - Wzdłuż wybrzeża do Boraka Dingača - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone