Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

PAG-bez strachu nie ma odwagi... Sezon 2 str.35

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5016
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 28.03.2021 11:33

gusia-s
ale ... to nie Bora Wam ofiarowała ;)

Gdy nadchodzi, nad Velebitem zawisa "bita śmietana", w której on tonie, na morzu zaś pojawia się szkwał. Wiejący z dużą mocą wiatr unosi krople wody i ciągnie je nad taflą morza jak tiulowy szal. Bora wieje z północnego wschodu więc nie zepchnęła by chmurek na Zadar.


Może to była bora chiara? Ładnie się nazywa :D

bor dzieli się na dwa typy: tak zwany „czysty bor” (włoska Bora chiara) - bor utworzony w pogodne dni - i „ciemny bor” (Bora scura) powstający, gdy chmury zaczynają tworzyć się na szczytach górskich i zbliżają się do wybrzeża, niosąc ze sobą deszcz
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 28.03.2021 13:01

Czasami jest trochę...ciemniej. :wink:
Zdjęcia (niestety z komórki) nie oddają w pełni tego piękna. :mrgreen:
Na żywo było zdecydowanie bardziej spektakularnie.
Załączniki:
IMG_20200818_141751.jpg
IMG_20200818_141716.jpg
IMG_20200818_141607.jpg
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4946
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 28.03.2021 13:58

gusia-s napisał(a):Piękny spektakl, kolorki mega :)

To już drugi raz żywioł pomalował wszystko w takie niespodziewane barwy... 8)
I to drugi raz na Pagu... :D
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4946
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 28.03.2021 14:05

Katerina napisał(a):gusia-s
ale ... to nie Bora Wam ofiarowała ;)

Gdy nadchodzi, nad Velebitem zawisa "bita śmietana", w której on tonie, na morzu zaś pojawia się szkwał. Wiejący z dużą mocą wiatr unosi krople wody i ciągnie je nad taflą morza jak tiulowy szal. Bora wieje z północnego wschodu więc nie zepchnęła by chmurek na Zadar.


Może to była bora chiara? Ładnie się nazywa :D

bor dzieli się na dwa typy: tak zwany „czysty bor” (włoska Bora chiara) - bor utworzony w pogodne dni - i „ciemny bor” (Bora scura) powstający, gdy chmury zaczynają tworzyć się na szczytach górskich i zbliżają się do wybrzeża, niosąc ze sobą deszcz

Gosia ,Kasia - dzięki za te objaśnienia , ale...
....nie pomagacie... :oczko_usmiech:
Już myślałem ,że wróg poznany i jako/ tako poskromiony , a tu się okazuje, że " wcieleń" jest więcej... :(
Znów ,strach się bać... 8O :oczko_usmiech:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4946
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 28.03.2021 14:09

anakin napisał(a):Czasami jest trochę...ciemniej. :wink:
Zdjęcia (niestety z komórki) nie oddają w pełni tego piękna. :mrgreen:
Na żywo było zdecydowanie bardziej spektakularnie.

Zdjęcia super - chmury także... 8)
Na żywo ,to zawsze ...i wygląda .....i odbiera się inaczej .
Ani, co Ty robiłeś na ścieżce do Furnje ,w taką pogodę 8O :?: :!:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5016
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 28.03.2021 14:12

CROberto napisał(a):
Katerina napisał(a):gusia-s
ale ... to nie Bora Wam ofiarowała ;)

Gdy nadchodzi, nad Velebitem zawisa "bita śmietana", w której on tonie, na morzu zaś pojawia się szkwał. Wiejący z dużą mocą wiatr unosi krople wody i ciągnie je nad taflą morza jak tiulowy szal. Bora wieje z północnego wschodu więc nie zepchnęła by chmurek na Zadar.


Może to była bora chiara? Ładnie się nazywa :D

bor dzieli się na dwa typy: tak zwany „czysty bor” (włoska Bora chiara) - bor utworzony w pogodne dni - i „ciemny bor” (Bora scura) powstający, gdy chmury zaczynają tworzyć się na szczytach górskich i zbliżają się do wybrzeża, niosąc ze sobą deszcz

Gosia ,Kasia - dzięki za te objaśnienia , ale...
....nie pomagacie... :oczko_usmiech:
Już myślałem ,że wróg poznany i jako/ tako poskromiony , a tu się okazuje, że " wcieleń" jest więcej... :(
Znów ,strach się bać... 8O :oczko_usmiech:


Trzeba nieustannie obłaskawiać , bo poskromić raczej się nie da :D
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 28.03.2021 14:20

CROberto napisał(a):Ani, co Ty robiłeś na ścieżce do Furnje ,w taką pogodę 8O :?: :!:

No właśnie stamtąd wracałem.
Pędem. :mrgreen:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4946
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 28.03.2021 14:58

anakin napisał(a):
CROberto napisał(a):Ani, co Ty robiłeś na ścieżce do Furnje ,w taką pogodę 8O :?: :!:

No właśnie stamtąd wracałem.
Pędem. :mrgreen:

Uffffff.....
:lool: :lool: :lool:
Takie sytuacje , tylko na Pagu...
Nimaszansnanudę :mrgreen:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4946
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 28.03.2021 15:05

Katerina napisał(a):Trzeba nieustannie obłaskawiać , bo poskromić raczej się nie da :D

:lol:
Albo dać o sobie zapomnieć i wrócić za kilka lat... :wink:
Pozostaje jeszcze temat składania ofiar :mrgreen: ewentualnie.. :oczko_usmiech:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4946
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 29.03.2021 14:26


Długo w noc ,wyglądałem za księżycem...
Dżony, wierny kompan - budował moją cierpliwość... :wink:
W końcu przyszedł wiatr i rozgonił chmury...

02.jpg



Wszystko zaczyna zgadzać się z prognozami , co sprawia że staję się spokojniejszy, w temacie całodniowego rejsu...
Rezerwacji łódki, trzeba było dokonać z trzydniowym wyprzedzeniem...
Jak wiecie, na Pagu z pogodą trzeba mieć szczęście, jak w ruletce...

Dobrze by było ,żeby wiatr uspokoił się o poranku...
Pierwszy raz wypływamy Passarą , a plan rozpisany mam na dwie strony... :wink:
Co mogłem , to przygotowałem...

Do szczęścia :
Oprócz błekitnego nieba - nic mi więcej nie potrzeba ...
Oprócz wody spokojnej , oprócz Bory uśpionej...
Oprócz....
:wink:

Dziewczyny wstały przede mną... 8O
"Seniorki "są jakieś zielonkawe... :mrgreen:
Jeszcze łódka w przystani ,a one już mają chorobę morską... :wink:

Bora wczoraj zrobiła dobrą robotę...

Czasem bywam przeciwny posiadaniu emocji...
.....ale.....popieram ich wykorzystanie... :oczko_usmiech:

Kapitanów będzie TYLKO dwóch :oczko_usmiech: ja dodatkowo ogarniam nawigację !
Kapitańskie Baby * ,będą kapitańskie tylko z nazwy... :mrgreen:

Wymyślili to wszystko tak , że frend zawozi mnie po łódkę- dokładnie ,na drugą stronę zatoki...
Mam przepłynąć sam - oni w tym czasie zniosą wszystko, na plażę pod apartamentem...

Ja wiem swoje...
Albo przepłynę bezbłędnie.....albo.....sprawa rejsu i ich obaw - sama się rozwiąże... :mrgreen:

Nie był to najlepszy pomysł , ponieważ nowy turnus zapełnił małą plażę jak nigdy 8O dzieciaki kilkunastoma materacami okupują wybrzeże...

Pięćdziesiąt metrów w lewo, znajduje się pseudo pirs , który z kolei okupują wędkarze...

Wychodzi na to ,że muszę zrzucić kotwicę , a ekipa hopsnie do wody, z końcówki wspomnianego pirsu...
W sumie nie mam nic przeciwko :wink: odebranie ich w tym miejscu ,to nie był mój pomysł :mrgreen:

Nie wiem co kobitki obiecały wędkorzom ,ale poskutkowało...

Kołowrotki poszły w ruch - ustąpili miejsca...

Jesteśmy zapakowani ...
Kambuz wypełniony po sufit :mrgreen: :D niczego się już nie lękam...

2.jpg


1.jpeg


Małolaty wymiatają...
Podczas gdy siedzą , a nawet pozują na dziobie - ich mamuśki jedną ręką ściskają rurki od zadaszenia , a drugą Radleryantydepresanty... :mrgreen:

3.jpg


Widzę to tak , że lodówek nie można spuszczać dziś z oczu... 8O
Słońce mamy za plecami ,ale póki co - nie ma opcji ,aby zdjęły okulary... :lool:

Tu muszę zauważyć ,że prowadzenie łódki daje większy luz, w stosunku do innych pojazdów...
Przemieszczanie się wężykiem - nie wzbudza żadnych podejrzeń - nie prowokuje czynności sprawdzających wydech :mrgreen:

Płyniemy w niewielkiej odległości od brzegu, skały prezentują się pięknie - skupiają całą moją uwagę... 8) 8) 8)

4.jpg


5.jpg


Prawie.....

...........euforią nastolatek ,też się cieszę.....

13.jpeg


17.jpeg


14.jpeg


6.jpg


7.jpg


8.jpg


9.jpg




Seniorlaseczki, znów trzymają puszki w łapkach - tym razem to kapitański przydział... :evil: :wink:
Muszę przenieść lodówki w pobliże silnika , w przeciwnym razie zamiast dalej oglądać skalne wybrzeże Hanzina Dubrava -będzie trzeba obrać kurs na Metajnę...

Kapitańskie piwo okazuje swoją mocną stronę i przewagę nad sikaczami...
Seniorlaseczki dostały takiego luzu ,że rozważam włożenie im kamizelek , choć akurat są na etapie rozbierania się... :oczko_usmiech:

12.jpg


Z nagłej zmiany nastroju, nie jest zadowolona młodzież...
Następuje skuteczne wygryzienie ich, ze szpicy łódki...

Dochodzi do konfliktu intetesów ....
Muszę zaprowadzić dyscyplinę...
Nie przyszło mi do głowy sporządzenie regulaminu - nie mam do czego się odwołać...

Zamiast, z agresywnych negocjacji - korzystam ,z pomysłowości...

Manetka do oporu - kierunek, na środek zatoki...

10.jpg


11.jpg


Kryzys zażegnany.....
Zasłużyłem na trunek :wink: chwytam puszkę - póki jeszcze jest... :oczko_usmiech: :D


* Nazwanie tak naszych Seniorlaseczek jest jednorazowe i , nie ma nic wspólnego z umiejętnościami i doświadczeniem - prawdziwej Kapitańskiej Baby .
Ahoj Beata :smo:

Ostatnio edytowano 15.04.2021 20:06 przez CROberto, łącznie edytowano 3 razy
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4946
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 03.04.2021 12:15


Widzę ,że odcinek się nie podobał... :oczko_usmiech:
Ładniej ,już nie będzie... :mrgreen:

WESOŁYCH ŚWIĄT



kurczak.gif
:D :D :D :papa:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4946
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 08.04.2021 11:19

Gib
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4946
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 08.04.2021 11:19

Gib
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4946
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 08.04.2021 11:21

Gib
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4946
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 08.04.2021 11:21

Gib
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
PAG-bez strachu nie ma odwagi... Sezon 2 str.35 - strona 56
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone