Nocowałem raz jeden tylko w Bańskiej B., przyjechaliśmy po zachodzie słońca, zwiedzanie ograniczyliśmy do piwa na rynku i do skakania nocą po wozach bojowych i armatach w Muzeum SNP
O wschodzie słońca czym prędzej ruszyliśmy do Cro. A to takie ładne miasto za dnia!
Pozdrawiam.
Piotrek