Na szczęście trzeba było nią przejść tylko z dołu na górę, ale i tak idąc miałam cały czas wizję siebie z rozłupaną czaszką, więc po pokonaniu drabinki potrzebowałam z 10 minut posiedzieć dla uspokojenia emocji.
.png)
.png)
"ruzica"]Beata szacun za całą Orlą, bo to jest coś.
Mój mąż lubi takie wycieczki, ja natomiast entuzjazmu nie podzielamDrabinek też się boję i to bardzo, to moja najbardziej traumatyczna:
Na szczęście trzeba było nią przejść tylko z dołu na górę, ale i tak idąc miałam cały czas wizję siebie z rozłupaną czaszką, więc po pokonaniu drabinki potrzebowałam z 10 minut posiedzieć dla uspokojenia emocji.
.png)
.png)
.png)
Kapitańska Baba napisał(a):mchrob napisał(a):I to mi się właśnie podobaZastanawiam się tylko dlaczego Ci którym nie zależy na żeglowaniu nie czarterują jachtów
motorowych? Szybciej by pływali i wygodniej.
Proste - kosztySilniki jachtów motorowych są większe i po prostu więcej palą.
Może przeczyta to ktoś z forumowiczów pływajacych jakimkolwiek motorowym sprzętem po Jadranie i podzieli sie wiedzą ile paliwa zużywa jego jednostka na godzinę?
Kapitańska Baba napisał(a):mchrob napisał(a):A druga fotka to zacumowany w porcie w Hvarze największy na świecie jacht jednomasztowy M5
77m długości i 88m wysokości
Piękny gigant![]()
![]()
Ciekawe jak się takim cudem żegluje....To musi być przeżycie
.png)
"gusia-s"]Na trzeciej fotce widać kanion Zrmanja?
Konkurs odcinka wygrywa fotka z latającym Kapitanem
.png)
"pomorzanka zachodnia"]Ten wicher to jednak okropny jest... A ja bym chciała kiedyś pojechać tam pod koniec września lub w październiku.Pewnie większe prawdopodobieństwo takiej pogody.
A w ogóle szkoda tego gościa co go zalało.
.png)
"Chris_M"]
Tutaj pada trochę liczb, mogą zrobić wrażenie![]()
Wreszcie go znalazłem!
We wrześniu 2006 r. stał przycumowany po zewnętrznej stronie falochronu w Marinie Kastela, bo nigdzie w środku by się nie zmieścił.
Z bliska robił wręcz niesamowite wrażenie, burta wysoka jak na statku pasażerskim, w pamięć zwłaszcza wbiły mi się te dwie kotwice zamontowane na dziobie, jedna nad drugą.
Cieszę się że Czytelnik mojej pisaniny pomógł odświeżyć pamięć
Więc w rewanżu link do trochę świeższego filmiku przedstawiającego demontaż masztu z tego jachtu:
.png)
.png)
.png)
Kapitańska Baba napisał(a):Mąż mi chyba całkiem odlatuje!!!!!!!!!!!!!![]()
![]()
![]()
.png)
"Chris_M"][
Ale na tym zdjęciu, to on chyba podskoczył do tej horyzontalnej pozycji?
Bo zdarzało mi się widzieć mocne wiatry, ale nigdy jeszcze aż takie, żeby kogoś porywało
Czy Ty teraz piszesz te swoje teksty "ad hoc", czy przepisujesz jakieś swoje pamiętniki?
.png)
.png)
Kapitańska Baba napisał(a):
Idziemy z mężem na cmentarz obejrzeć zachód słońca.
Idziemy spać – jutro trzeba będzie pomyśleć co zrobić z uszkodzonym żaglem....
