Od kuchni...

Nie cierpię szpinaku...... już na sam widok mnie mdli.......

maniust napisał(a):Nie cierpię szpinaku...... już na sam widok mnie mdli.......

A ja dziś w Lidlu kupiłem sobie szpinak, na kolacyjkę będzie w sosie holendersko-serowym z grillowanym boczkiem zapieczony z jajkiem w koszulce
Eee tam nie znasz się, nie wiesz co dobre

maniust napisał(a):Nie cierpię szpinaku...... już na sam widok mnie mdli.......

Dobry jest...
Tylko nie ta mrożona sieczka a świeży, najlepiej młody, małe listeczki - w tesko to się nazywa szpinak baby (bejbi a nie od baby )

Bardzo lubię szpinak i to z żadnych marketów - tylko mój własny wyhodowany na przydomowej działce. Zblanszowany i podzielony na odpowiednie porcje, zamrożony i gotowy do pasty z serem pleśniowym, nioków itp - pychota !!!

Moja rodzinka ze mną na czele szpinak uwielbiamy w każdej postaci i może być z supermarketu (przynajmniej nie kurczy się tak jak świeży )

Andzia* napisał(a):...do pasty z serem pleśniowym...

właśnie i co to za pasta?, jeśli można wiedzieć

Anai napisał(a):

maniust napisał(a):Nie cierpię szpinaku...... już na sam widok mnie mdli.......

Dobry jest...
Tylko nie ta mrożona sieczka a świeży, najlepiej młody, małe listeczki - w tesko to się nazywa szpinak baby (bejbi a nie od baby )

sieczka nie, ale te brykieciki z hortexu do takich akcji na gorąco są idealne, do tego czosnek ... dużo czosnku i odlot
a i szpinak soli się na zimno - bo w ciepłym nie czuć i można przesolić

Belluna napisał(a):Moja rodzinka ze mną na czele szpinak uwielbiamy w każdej postaci i może być z supermarketu (przynajmniej nie kurczy się tak jak świeży )

Z marketu, skądkolwiek byle świeży - może się i kurczy przy obróbce cieplnej, ale jakoś nie smakuje mi mrożona zielenina, choćby ją i sam papież wcześniej uprawiał. Tyczy się to szpinaku, kopru itp. To tak, jakby sałatę zamrozić - nie smakuje mi i już.

Bea.ta napisał(a):sieczka nie, ale te brykieciki z hortexu do takich akcji na gorąco są idealne, do tego czosnek ... dużo czosnku i odlot

Wszystko zgoda tylko szpinak świeży

Anai napisał(a):Wszystko zgoda tylko szpinak świeży

oczywiscie, ale jak robię sos do makaronu lub farsz do naleśników - to nie chce mi się bawić z listkami, które w woku w czasie obróbki cieplnej kurczą się do 1/4 objętości
więc świeży tak - ale na inne okoliczności

Co Wy się tam znacie.....
Ze szpinaków najlepszy jest.....schab.

Brykiet z całych liści szpinaku mrożony jest bardzo smaczny, do tego feta i śmietana, gałka muszkatałowa i farsz do naleśników albo sos do pasty gotowy

anakin napisał(a):Co Wy się tam znacie.....
Ze szpinaków najlepszy jest.....schab.

sojowy

Belluna napisał(a):Moja rodzinka ze mną na czele szpinak uwielbiamy w każdej postaci i może być z supermarketu (przynajmniej nie kurczy się tak jak świeży )

Andzia* napisał(a):...do pasty z serem pleśniowym...

właśnie i co to za pasta?, jeśli można wiedzieć

Oczywiście, że można ....
makaron jaki kto lubi , mogą być rurki- gotujemy al dente
ser pleśniowy - Lazur Błękitny
oliwa z oliwek, cebula, czosnek -kroimy w kostkę, lekko poddusić, ( nie przypalić, bo czosnek robi się gorzki) następnie dodać szpinak. Jak długo smażymy zależy od tego czy mamy świeży, mrożony czy może zblanszowany szpinak. Przyprawy: sól, pieprz, świeża bazylia - kilka listków.
Sos śmietanowy:
śmietana 18 % rozcieńczam małą ilością wody (ilość śmietany i wody w zależności od ilości makaronu i szpinaku jaką przygotowujemy ) ok 1/2 l - dodajemy trochę pieprzu , wegeta, kucharek - wg uznania lub sama sól.
Do makaronu dodajemy szpinak, następnie pokrojony w kawałki ser, zalewamy sosem śmietanowym mieszamy wszystko razem i ok 1-2 min. pozostawić na ogniu, aby sos zagotował się i wszystkie składniki połączyły się.
Smacznego !!!

To jest mój prywatny przepis, za każdym razem robię pastę w innej postaci. Można dodawać kto co lubi np kapry , suszone pomidory.

Bea.ta napisał(a):

anakin napisał(a):Co Wy się tam znacie.....
Ze szpinaków najlepszy jest.....schab.

s(ł)ojowy

Nie przepadam, ale w ostateczności.....

Dzięki Andzia* za przepis, to mam obiad na dzisiaj

anakin napisał(a):Ze szpinaków najlepszy jest.....schab.

Á propos schabu - ja dziś w ramach obiadu "schabowe" z karkówki a Wy?