Niezatapialny sen: Nurkowanie od A do Z. Lodowe ostatki.

Z napisał(a):Witam Roxi i mam małe pytanko czy spotkałaś może się z przypadkiem nurkowania człeka z rozrusznikiem serca?,władowali mi takie ustrojstwo i nawet sami nie potrafią odpowiedzieć na ile można zejść.Lecę się przewietrzyć w styczniu na Kubę i w związku z tym grzechem byłoby nie skorzystać.

Najlepiej skorzystać z rady lekarza nurkowego. Numery telefonów znajdziesz na stronie KDP CMAS

darek1 napisał(a):Taka wątła kobieta z Roxi, a tyle na plecach nosi. Dziwne ...

Wcale nie wątła
A nosić muszę, nikt za mnie nosić nie będzie. Jest noszenie, jest frajda pod wodą
Ale oczywiście Kolego Darku, dziękuję za troskę.

Roxi napisał(a):

Z napisał(a):Witam Roxi i mam małe pytanko czy spotkałaś może się z przypadkiem nurkowania człeka z rozrusznikiem serca?,władowali mi takie ustrojstwo i nawet sami nie potrafią odpowiedzieć na ile można zejść.Lecę się przewietrzyć w styczniu na Kubę i w związku z tym grzechem byłoby nie skorzystać.

Najlepiej skorzystać z rady lekarza nurkowego. Numery telefonów znajdziesz na stronie KDP CMAS

darek1 napisał(a):Taka wątła kobieta z Roxi, a tyle na plecach nosi. Dziwne ...

Wcale nie wątła
A nosić muszę, nikt za mnie nosić nie będzie. Jest noszenie, jest frajda pod wodą
Ale oczywiście Kolego Darku, dziękuję za troskę.

Dziękuję jeszcze dziś skorzystam.

Kraków, Zakrzówek

Jak już relacja się odgrzebała, to może warto zrobić mały mix zdjęć z Zakrzówka
Szczegóły dotyczące samego kamieniołomu były opisane kilkanaście stron wcześniej, o tutaj.

Zakrzówek odwiedzamy dosyć często, a od czasu kiedy zrobili tam porządne toalety to jeszcze częściej









Widoczność pod wodą raz lepsza, raz gorsza... ale zawsze jest co robić











Jakiś czas temu na Zakrzówku pojawiło się sporo Jesiotrów.





Niestety zawsze pojawia się moment, kiedy trzeba zasygnalizować, że jest mi już zimno i mam zamiar natychmiast wyłazić z wody.



Trzeba jeszcze tylko dla treningu puścić bojkę...



Zbliża się Sylwester... mam nadzieję, że wypali jakieś szampańskie nurkowanie

Roxi napisał(a):


Jakiś czas temu na Zakrzówku pojawiło się sporo Jesiotrów.

I któryś się zakochał.

longtom napisał(a):I któryś się zakochał.

A jest taki jeden...

Pozdrawiam

Zapytam się koleżanki Roxi dyskretnie. Kasa to w tym aucie była. Dużo było

22. Świąteczne nurkowanie

Dzień zapowiadał się słoneczny, więc postanowiliśmy pojechać na świątecznego nura.
Zebrała się nas nawet spora grupa, spragnionych wody wariatów i ruszyliśmy.

Opłacało się... widoczność pod wodą była znakomita.



Nie zabrakło choinki





Żeby nie było zbyt cukierkowato, to trzeba było władować się do jakiejś rury...





W tak wyjątkowym dniu, musieliśmy też odwiedzić Dużą Koparę.









Na Małej też byliśmy





Zresztą nie tylko my



A samolot, to stały punkt programu.











Temperatura wody, to trochę ponad 3 stopnie, ale to było Wesołe 51 minut

Serdecznie pozdrawiam i chyba już czas życzyć Wam Cromaniacy wszystkiego dobrego, dużo spokoju i życzliwości dla siebie

Dowiedziałem się że niestety nie będę mógł się zagłębić w toni, w moim stanie byłoby to niewskazane(delikatnie mówiąc), więc życzę głębokości tak jak kierowcom szerokości.Muszę się na wędkowanie przerzucić

Roxi napisał(a):

Niezły garbus - akurat na świąteczny stół.
Masz kuszę?


Pozdrawiam świątecznie

Z napisał(a):Dowiedziałem się że niestety nie będę mógł się zagłębić w toni, w moim stanie byłoby to niewskazane(delikatnie mówiąc), więc życzę głębokości tak jak kierowcom szerokości.Muszę się na wędkowanie przerzucić

Czasami i tak bywa
Zdrowie najważniejsze... powodzenia!

Vjetar napisał(a):Niezły garbus - akurat na świąteczny stół.
Masz kuszę?

Nooo duży był
Ale szkoda go ustrzelić, komu później będzie oko pod wodą cieszył?

Poza tym, jak kusza... to tylko na bezdechu

Roxi napisał(a):Poza tym, jak kusza... to tylko na bezdechu

Rybko , pozyczyc Ci sztucer

Pozdrawiam , zyczac wszystkiego co najlepsze na swieta i Nowy , 2014 Rok


Pozdrawiam serdecznie
Piotr

Roxi napisał(a):

Roxi napisał(a):

To mnie zabiło.
Nie wiedziałem, że na Zakrzówku takie cuda...

Nawet dwa kościotrupy pilotów samolotu. Aż mnie dreszcze przechodzą, że mogę być jednym z nich.

piotrf napisał(a):Rybko , pozyczyc Ci sztucer

Dam radę bez

piotrf napisał(a):Pozdrawiam , zyczac wszystkiego co najlepsze na swieta i Nowy , 2014 Rok

Bardzo dziękuję

anakin napisał(a):Nie wiedziałem, że na Zakrzówku takie cuda...

To akurat było w Jaworznie

darek1 napisał(a):Nawet dwa kościotrupy pilotów samolotu.

A jakże