Niezatapialny sen: Nurkowanie od A do Z. Lodowe ostatki.

Baron jest jednym z najpiękniejszych wraków na Adriatyku- jeżeli można tak powiedzieć o wraku.

Był zbudowany jako pasażerski parowiec dla austriackiej marynarki handlowej. Obsługiwał podróżnych przede wszystkim z basenu Adriatyku.

W 1914 roku napłynął na minę morską i zatonął. Jego długość wynosi 84 metry. Leży na głębokości 40m, jego górne elementy rozpoczynają się już na 28m a burta na 36m.

Oglądałem ostatnio program o nurkowaniu w kamieniołomach, gdzieś pod Krakowem i mam wrażenie, że w tym tłumie to widziałem chyba jakieś twarze z twoich relacji


Swoją drogą, fajne miejsce i chyba popularne, bo pomimo, że wyglądało na to, że jest zimno, to sporo grup tam się kręciło.

Jeżeli kamieniołom i to pod Krakowem, to musiało to być tutaj

Jest to bardzo popularne nurkowisko.
Zdarzyło mi się tam nawet spotkać ekipę z bazy z Hańczy, gdzie spędziłam kilka nurkowych dni... tak że jak widać, kilometry i odległość nurkom niestraszne.
W końcu jak wiadomo- odległość to tylko liczba

Ja już jestem na etapie planowania wyjazdu na Istrię, nie dość, że pod wodą jest tam cała masa ciekawych rzeczy, to jeszcze sam fakt spędzenia majówki w Cro jest niesamowity

Zgadza się. Antonow tam zdaje się jest zatopiony.

Zazdraszczam ci majówki, bo ja swoją w tym roku ... w plenerze spędzę, ale bliżej. Dużo bliżej

weldon napisał(a):Zgadza się. Antonow tam zdaje się jest zatopiony.

Zazdraszczam ci majówki, bo ja swoją w tym roku ... w plenerze spędzę, ale bliżej. Dużo bliżej

Ale do granicy daleko mieć nie będziesz.

Zdaje się, że będę jakoś tak okrakiem na granicy siedział

Ale bardziej z głową w chmurach, niż pod wodą

Jak zwykle połknąłem ciurkiem Twoją relację. Poruszasz takie struny, że nie można się oderwać od przewracania strony za stroną. Ledwie ochłonąłem po narciarskich wyczynach a tu taka bomba. Nie miałem okazji wcześniej pozachwycać się przepięknymi zdjęciami od Hańczy poczynając po podlodowe widoki. Wspaniała przygoda i mogę tylko achy i ochy tu wylać.
Próbowałem kiedyś nurkownia w Chorwacji. Pochwalę się, że mam za sobą przeszło trzy minutowe zejście na jakieś metr pięćdziesiąt. Nie dziwię się, że tak ciągnie cię do wody. Moje trzy minuty do dzisiaj rozpamiętuję. To jest niesamowite uczucie móc oddychać pod wodą jak ryba. Gratuluję i życzę kolejnych sukcesów.

tadeusz2 napisał(a):

Czy to jest typowy, letni, strój nurka?

Coś czuje, że pozostanę fanem twojego nurkowania, Roxi i będę ci duuużo wierniej towarzyszył przez cały czas

weldon napisał(a):

tadeusz2 napisał(a):

Czy to jest typowy, letni, strój nurka?

Coś czuje, że pozostanę fanem twojego nurkowania, Roxi i będę ci duuużo wierniej towarzyszył przez cały czas

Do półtorej metra nie trzeba

tadeusz2 napisał(a):Jak zwykle połknąłem ciurkiem Twoją relację. Poruszasz takie struny, że nie można się oderwać od przewracania strony za stroną. Ledwie ochłonąłem po narciarskich wyczynach a tu taka bomba. Nie miałem okazji wcześniej pozachwycać się przepięknymi zdjęciami od Hańczy poczynając po podlodowe widoki. Wspaniała przygoda i mogę tylko achy i ochy tu wylać.

Dzięki za miłe słowa
Aż się cieplej na sercu robi, jak się komuś spodoba, to co napiszę, pokażę...
Przygotowuję się teraz do nurkowego wyjazdu na Istrię, mało jest o nurkowych chorwackich klimatach na forum i informacji muszę szukać po innych stronkach... dlatego na pewno opiszę i pokażę co i jak, może się komuś przyda

tadeusz2 napisał(a):Próbowałem kiedyś nurkownia w Chorwacji. Pochwalę się, że mam za sobą przeszło trzy minutowe zejście na jakieś metr pięćdziesiąt. Nie dziwię się, że tak ciągnie cię do wody. Moje trzy minuty do dzisiaj rozpamiętuję. To jest niesamowite uczucie móc oddychać pod wodą jak ryba.

No to pierwsze kroki masz już za sobą, teraz tylko trzeba pójść dalej
Ja pierwszy oddech pod wodą wzięłam na basenie. Usiadłam na dnie i tsssssss.... i byłam stracona.

tadeusz2 napisał(a):Gratuluję i życzę kolejnych sukcesów.

Dzięki

weldon napisał(a):Czy to jest typowy, letni, strój nurka?

Coś czuje, że pozostanę fanem twojego nurkowania, Roxi i będę ci duuużo wierniej towarzyszył przez cały czas

Z napisał(a):Do półtorej metra nie trzeba

Do półtorej metra w piance, w tak ciepłej wodzie można zawału z ciepła dostać... więc strój jak najbardziej prawidłowy

Serdecznie pozdrawiam.

No cóż, też zawsze marzyłem żeby Barona obnurkować
Mam nadzieję, że na majówce się uda
Zwłaszcza po tak zachęcającym opisie.

Pozdrawiam i do zobaczenia na Baronie

Roxi napisał(a):

weldon napisał(a):Czy to jest typowy, letni, strój nurka?

Coś czuje, że pozostanę fanem twojego nurkowania, Roxi i będę ci duuużo wierniej towarzyszył przez cały czas

Jak Piotr taki bystrzacha, to ja siędę sobie obok niego.

11. Chorwacja, Rovinj

29 kwiecień- 5 maj: Majówka w Chorwacji

Kilka dni i kilka pięknych nurkowań.

W szczegóły będę wdawać się później, teraz tylko powiem, że wrak Barona Gautscha jest magiczny, a groty Bagnole nieziemskie







Serdecznie pozdrawiam

To sobie nurknę z Tobą.

roxi luknij sobie

mielismy fajne spotkanie, dobrze ze znajomi filmowali

KLIK