Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Niezatapialny sen: Nurkowanie od A do Z. Lodowe ostatki.

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 16.05.2012 12:23

Przez chwilę stanęło mi serce, że zdjęć nie będzie :)

Witaj Roxi, zmusiłaś mnie do ujawnienia się :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 16.05.2012 12:43

Roxi napisał(a):
A więc... do jutra Baronie :)


A więc... do jutra Roxi :wink:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 16.05.2012 14:09

longtom napisał(a):
Roxi napisał(a):
A więc... do jutra Baronie :)


A więc... do jutra Roxi :wink:



A więc . . . do jutra . . .
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 17.05.2012 07:06

Aldonka napisał(a):Przez chwilę stanęło mi serce, że zdjęć nie będzie :)

Witaj Roxi, zmusiłaś mnie do ujawnienia się :)


Witam :)
Bardzo mi miło, że się ujawniłaś.
Zdjęć w następnym odcinku będzie bardzo dużo, więc zapraszam.

Tomku, Piotrku... chyba już jest jutro :)
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 17.05.2012 09:19

Jest, jest, czekamy :D
tadeusz2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 25.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tadeusz2 » 17.05.2012 09:28

Ja się delikatnie tez ujawniam.
Wiem, że na wszystko potrzebny czas, więc dalej cichutko i cierpliwie czekam na dalszą część. :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 21.05.2012 11:40

2 maj: Środa- Baron Gautsch podejście 2

Na środę mieliśmy zaplanowane drugie nurkowanie na wraku Barona Gautscha.

Czuliśmy się jak u siebie, bo wypłynięcie było polskie.
Zebraliśmy się w bazie razem z ludźmi z Poznania i z Warszawy.
Jak się później okazało Warszawiacy byli na wyjeździe we Francji razem z naszymi znajomymi z Gliwic. Robili tam kurs jaskiniowy. Świat jest rzeczywiście malutki.

Weszliśmy na pokład łodzi i przygotowaliśmy się do rejsu.
We wtorek na miejsce nurkowe płynęliśmy Ribem i zajęło nam to około pół godzinki, w środę nie było tak lekko.

Płynęliśmy dobre 1,5h, a fale wcale nam nie pomagały, kiwało nami na wszystkie strony.

Na początku nie było tak źle, wszystkim dopisywały humory.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Był czas rozpisanie nurkowania na tabliczce.

Obrazek

I czas na robienie zdjęć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Właściciel bazy zrobił listę osób nurkujących, trzeba się było podpisać i można było zacząć walkę z... chorobą morską.
Nigdy nie miałam problemu z pływaniem łodzią, nawet jak bardzo bujało, ale to co się tam działo zwaliło mnie z nóg ;)

Fale były krótkie i nasza jednostka pływająca unosiła się w górę i w dół i w górę i w dół... i tak w kółko.
Czasami tak nas przechylało, że woda przelewała się przez pokład, po czym znowu unosiliśmy się do góry.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wpatrywanie się w horyzont uratowało moją godność :twisted:
Nie wszystkim się udało :)

Obrazek

Byli też tacy, którym falowanie w ogóle nie przeszkadzało ;)

Obrazek

Czasami ciężko było utrzymać się w pionie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W końcu, po prawdziwej męce dotarliśmy na miejsce, zrzuciliśmy kotwicę i mogliśmy zacząć ubierać resztę sprzętu.

Tutaj muszę przyznać, że sama nie dałam rady, nie mogłam skupić wzorku na żadnym elemencie... tylko horyzont.
Na szczęście miałam obok kogoś kto mi pomógł i mogłam wskoczyć do wody.

Skok zakończył jeden rodzaj walki, ale rozpoczął drugi.
Od razu trzeba było złapać się linki zrzuconej z pokładu, bo fale i prąd były ogromne.
Po lince podciągnęliśmy się do bojki, gdzie była przymocowana lina opustowa na Barona...

Tylko 3m pod wodę, tylko 3m pod wodę- tak sobie powtarzałam w myślach, szybko przełykając ślinę i odwracając głowę przy każdej nadchodzącej fali.

W końcu się udało.

Byliśmy przy Baronie Gautschu.

Obrazek

CDN
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 21.05.2012 12:10

Roxi napisał(a):...horyzont ...


Aviomarinę musiałem sobie łyknąć.
Działa :!:
Czekam na cd :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 21.05.2012 12:22

longtom napisał(a):
Roxi napisał(a):...horyzont ...


Aviomarinę musiałem sobie łyknąć.
Działa :!:

Mięczak ;)










Na tym ostatnim zdjęciu, do burty przyrośnięty :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 21.05.2012 13:16

weldon napisał(a):
longtom napisał(a):
Roxi napisał(a):...horyzont ...


Aviomarinę musiałem sobie łyknąć.
Działa :!:

Mięczak ;)





:wink:








Na tym ostatnim zdjęciu, do burty przyrośnięty :D


Ten w zielonej koszulce?
No i zdjęcie trochę krzywo...leci w lewo...


:wink:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 21.05.2012 13:40

No nieźle pobujało. Nie mam pojęcia czy bym wytrzymała. Mam lęk wysokości to może byłoby kiepsko.
Ale dałaś Roxi radę super zdjęcia zrobić na Rovinj i wysepkę :D 8O :D
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 21.05.2012 13:45

longtom napisał(a):
Roxi napisał(a):...horyzont ...


Aviomarinę musiałem sobie łyknąć. :D


Kurcze, miałam to samo ;) :)

Pozdrawiam
:)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 21.05.2012 13:47

lomgtom napisał(a):...

weldon napisał(a):...

Jacek napisał(a):...


Baaardzo śmieszne :twisted:
Na łodzi był też taki jeden chojrak z Poznania, w drodze powrotnej nie było mu już do śmiechu... ;)

Co tutaj pisać o samym pobycie pod wodą?
Było pięknie i tyle.
Cały wrak porośnięty jest rafą, dookoła pływa mnóstwo ryb.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wiem, wiem... dużo zdjęć, ale chciałam pokazać i oddać ten klimat.
Czas na wynurzenie.

Obrazek

Obrazek

Wynurzaliśmy się oczywiście też wzdłuż linki.
Na 21m przełączyliśmy się na nitrox, który mieliśmy w stagu i dalej w górę.

Obrazek

Na 6m było już wyraźnie czuć falowanie.

Obrazek

Po wynurzeniu trzeba było wdrapać się na łódź, co przy tak dużej fali nie było proste.

Droga powrotna w następnym odcinku :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 21.05.2012 13:51

Lidia K napisał(a):No nieźle pobujało. Nie mam pojęcia czy bym wytrzymała. Mam lęk wysokości to może byłoby kiepsko.
Ale dałaś Roxi radę super zdjęcia zrobić na Rovinj i wysepkę :D 8O :D


W drodze powrotnej, pod koniec płynięcia choroba morska mi przeszła, więc fotek z widokiem na Rovinj będzie więcej i to z różnych stron, bo wpłynęliśmy na moment do mariny.
Poza tym, drugi fotograf, którego fotki czasami wklejam nie miał nawet początku choroby morskiej i cykał cały czas ;)

Tymona napisał(a):Kurcze, miałam to samo


Gdybym wcześniej wiedziała jak będzie, to tez bym aviomarin łyknęła ;)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 21.05.2012 13:56

Roxi napisał(a):Na łodzi był też taki jeden chojrak z Poznania ...

Na drugi raz postaraj się o kogoś z Łodzi ;)

Roxi napisał(a):Było pięknie i tyle.


Pięknie ...

Domyślam się, że zdjecia nawet w połowie tego nie oddają, ale i tak jest pięknie :roll:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Niezatapialny sen: Nurkowanie od A do Z. Lodowe ostatki. - strona 22
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone