Zaczynam
Do tej pory moim nr 1 jest danie, które jadałem w Bawarii , ... niebo w gębie
Pieczona golonka z knedlami i kiszoną kapustą. Oryginalna nazwa - Schweinshaxe mit Knödeln und Sauerkraut
.png)
ruzica napisał(a):Smaženy syr!
Będąc w Czechach lub na Słowacji nie jadam praktycznie nic innego
.png)
boboo napisał(a):Aleś wystartował temat...
kolejność chaotyczna, co mi się wbiło w pamięć ze względu na smak (wow-efekt):
Praga - pieczona gęś z knedliczkami,
Norymberga - pieczony karp,
Monachium - pizza,
Olsztyn - pieczona kaczka,
Emilia - rosół,
Okuklje - rumstek,
Molunat - povrcy na żaru,
Hanoi - całokształt, kawa,
Prożurska Luka - peka z koźlęcia,
Stara Novalja - stek z truflami i domowym makaronem,
Frombork - pieczony sandacz,
Nordwijk - żeberka pieczone, t-bone steak,
Moskwa - krasna ryba i solanka,
Wiedeń - sznycle,
Krk - pljeskavica,
Paryż - śniadanie (bagietka, masło, dżem) na ulicy przy piekarence,
Kraków - półmisek C.K. (to tu spróbowałem frytek z lodami),
Barcelona - brak wspomnień,
Füssen - pieczona golonka z kluskami,
Stuttgart - chleb,
Belfast - irlandzkie (angielskie?) śniadanie,
Pomena - naleśniki z mandarynkowym dżemem,
KFC - hot wings
W miarę odnajdywania zdjęć, powklejam co nieco.
boboo napisał(a):Aleś wystartował temat...
boboo napisał(a):kolejność chaotyczna, co mi się wbiło w pamięć ze względu na smak (wow-efekt):
Praga - pieczona gęś z knedliczkami,
Norymberga - pieczony karp,
Monachium - pizza,
Olsztyn - pieczona kaczka,
Emilia - rosół,
Okuklje - rumstek,
Molunat - povrcy na żaru,
Hanoi - całokształt, kawa,
Prożurska Luka - peka z koźlęcia,
Stara Novalja - stek z truflami i domowym makaronem,
Frombork - pieczony sandacz,
Nordwijk - żeberka pieczone, t-bone steak,
Moskwa - krasna ryba i solanka,
Wiedeń - sznycle,
Krk - pljeskavica,
Paryż - śniadanie (bagietka, masło, dżem) na ulicy przy piekarence,
Kraków - półmisek C.K. (to tu spróbowałem frytek z lodami),
Barcelona - brak wspomnień,
Füssen - pieczona golonka z kluskami,
Stuttgart - chleb,
Belfast - irlandzkie (angielskie?) śniadanie,
Pomena - naleśniki z mandarynkowym dżemem,
KFC - hot wings
W miarę odnajdywania zdjęć, powklejam co nieco.
.png)
Habanero napisał(a):ever !
Habanero napisał(a):..., a inni niech dalej rosół gotują w kosztach urlopu
Habanero napisał(a): Pieczona golonka z knedlami i kiszoną kapustą. Oryginalna nazwa - Schweinshaxe mit Knödeln und Sauerkraut
.png)
Habanero napisał(a):Miszczowie patelni, którzy tylko domowe, bo konoba i knajpa to dla nich syf, niestety nigdy się o tym nie dowiedzą.
Zawsze będzie im się tylko wydawać, że coś ma taki smak. A jak wiemy diabeł tkwi w szczegółach
Habanero napisał(a):..., a inni niech dalej rosół gotują w kosztach urlopu

.png)
Habanero napisał(a):Ja osobiście będąc w Czechach muszę zawsze zjeść Hovězí guláš
UwielbiamKoniecznie z knedlikami .
Rysio napisał(a):
Gierałtowice - długopieczona w żeliwnej brytfannie jesienna gęś w syropie klonowym i białym wytrawnym winie, przyrządzona na ostro (chili, cayenne, pepperoni wg własnej mikstury).
Gierałtowice - żeberka gotowane w kiszonej kapuście, zasmażane w miodzie również na ostro
Edit: Zapomniałem![]()
Gierałtowice - lasagne po gierałtowicku wg przepisu mojej Żony.
Wszystkie powyższe ex aequo w zależności od smaku w danym dniu![]()
...
bluesman napisał(a):Bacówka na Obidzy- Placki ziemniaczane, wszelkie surówki
Schronisko na Cyrli- wszystko + ich fantastyczne nalewki
Moskwa-bez wspomnień
Hawaje bez wspomnień(nie byłem)
brakło by miejsca gdybym napisał skąd nie mam kulinarnych wspomnień :)
...:
Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.
