Nie polecam miejsca na pobyt. Unikać.

Jeśli ktoś myśli by jechać do Tribunj, nie polecam tego miejsca : zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link

Po przyjezdzie okazalo sie ze okolica do dupy, brzydkie domy, rozwalajace sie. Zeby tego buylo malo...po wejsciu byl BRUD ! Wszedzie kurz, lazienka brudna, naczynia mega brudne, toster zawalony starym serem, szklanki brudne i zakurzone, sitko z pozostalosciami cholera wie czego....po prostu bardzo sie zawiedlismy. I jeszcze wielka laska byla przy tym jak powiedzialem wlascicielce ze to problem ze jest brud i chce by to posprzatala....

Dodatkowo Tv nie bylo caly wyjazd, w kuchence gaz mial byc ale go nie bylo, internet...tylko w jednym miejscu w kuchni o slabym zasiegu....naprawde , bardzo sie zawiedlismy. I jeszcze wlasciciele....porazka ! Zero zainteresowania lokatorami ! Jedna rolka papieru w wc, jeden maly kosz na smieci w lazience i zero workow i koszy w reszcie pomieszczen, dopiero jak sie upomnialem to dostalem worki....I jeszcze na sam koniec ...kazala sobie posprzatac, a ze my syfu nie zostawiamy to posprzatalsimy....a ta bezczelna baba zaczela liczyc przescieradla, gabki, szklanki i szcztucce.....jakbym ku^%$ chcial jechac tyle km i krasc noze i widelce....poczulismy sie jak zlodzieje ! Naprawde nie polecam, nie warto !

Wiecej opisze w pozniejszym czasie.

A zdjęcia na stronie takie wycacane

No wlasnie, na stronie... my bylismy w numerze 5....Na szczescie Chorwacja jest tak piekna, ze i tak nam sie baqrdzo podobalo i az zal bylo wyjezdzac

showtek2 napisał(a):No wlasnie, na stronie... my bylismy w numerze 5....Na szczescie Chorwacja jest tak piekna, ze i tak nam sie baqrdzo podobalo i az zal bylo wyjezdzac

Współczuję , że trafiliście na takich ludzi , w sumie to przykre i mam nadzieję , że to jednostkowy przypadek i dobrze że mimo tego nie zraziliście się do Cro.

Pozdrav
maniek

showtek2 napisał(a):No wlasnie, na stronie... my bylismy w numerze 5....Na szczescie Chorwacja jest tak piekna, ze i tak nam sie baqrdzo podobalo i az zal bylo wyjezdzac

a Dario miał wolne kwatery na wyspie

showtek2 napisał(a):Jeśli ktoś myśli by jechać do Tribunj, nie polecam tego miejsca : zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link

Po przyjezdzie okazalo sie ze okolica do dupy, brzydkie domy, rozwalajace sie. Zeby tego buylo malo...po wejsciu byl BRUD ! Wszedzie kurz, lazienka brudna, naczynia mega brudne, toster zawalony starym serem, szklanki brudne i zakurzone, sitko z pozostalosciami cholera wie czego....po prostu bardzo sie zawiedlismy. I jeszcze wielka laska byla przy tym jak powiedzialem wlascicielce ze to problem ze jest brud i chce by to posprzatala....

Dodatkowo Tv nie bylo caly wyjazd, w kuchence gaz mial byc ale go nie bylo, internet...tylko w jednym miejscu w kuchni o slabym zasiegu....naprawde , bardzo sie zawiedlismy. I jeszcze wlasciciele....porazka ! Zero zainteresowania lokatorami ! Jedna rolka papieru w wc, jeden maly kosz na smieci w lazience i zero workow i koszy w reszcie pomieszczen, dopiero jak sie upomnialem to dostalem worki....I jeszcze na sam koniec ...kazala sobie posprzatac, a ze my syfu nie zostawiamy to posprzatalsimy....a ta bezczelna baba zaczela liczyc przescieradla, gabki, szklanki i szcztucce.....jakbym ku^%$ chcial jechac tyle km i krasc noze i widelce....poczulismy sie jak zlodzieje ! Naprawde nie polecam, nie warto !

Wiecej opisze w pozniejszym czasie.

Wypadałoby teraz napisać do właścicielki kwatery, żeby się do tego ustosunkowała.
Obsmarowano konkretną osobę, a w takich sprawach
należy wysłuchać obu stron i wcześniej NIKOMU nie przyznawać racji

Ja w zeszłym roku byłem u tych gospodarzy i było ok.
Tuż obok jest apartament Zdenka, znany na tym forum.

Gospodarze byli ok, częstowali owocami z ogródka a na koniec też jakiś drobny upominek.
W zamian za butelkę cytrynówki gospodarz przewiózł nas swoją łódką.
Internet działał bez problemu.
Co do czystości - moja żonka i tak zawsze sprząta po swojemu po przyjeździe ale nie pamiętam, żeby było jakoś szczególnie źle.
Okolica - nic szczególnego. Na plus bliskość plaży.
Jak dla mnie to jedynym minusem był bałagan na terenie wokół apartamentów, sporo porozrzucanych i poukrywanych w trawie gwoździ itp., przez co trzeba było uważać na dzieciaki.

My mieliśmy podobnie na Korculi - Blato Blaca. Może nie było aż takiego syfu, ale też widać było, że dawno nie sprzątane... W łazience zatkany brodzik jakimiś kudłami, pod łóżko daaaaawno nikt nie zaglądał, by przynajmniej z brzegu zebrać syfy... A na koniec gospodarze "wyganiali nas" na godzinę przed końcem doby hotelowej. Przyleźli z miotłami niby wielce już sprzątać, bo "jadą już kolejni"... W biegu szykowaliśmy prowiant na drogę.... Nie do końca przyjemne wrażenia zostawili - oni, Ale widok z tarasu wynagradzał wszystko Właściwie to z całego domku najfajniejszy był ten taras Ale mamy w nosie gospodarzy - Chorwacja jest warta odwiedzenia jej, choćby przyszło nocować pod namiotem

szrek27 napisał(a):Ale mamy w nosie gospodarzy - Chorwacja jest warta odwiedzenia jej, choćby przyszło nocować pod namiotem

Są ludzie i są "taborety" , najważniejsze ....... że zostają wrażenia..... Fiona .....po Cro ....