Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Na światłach w dzień po Europie

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Haweł
Cromaniak
Posty: 1712
Dołączył(a): 01.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Haweł » 15.06.2006 09:28

Po co tracicie czas na durne dyskusje,czy trzeba na swiatlach czy nie !!! Ten ma ksenony,a ten nie,zalozyl sam czy ma fabryczne !!! Watek dotyczyl tylko przypomnienia,ze w Czechach wchodzi przepis,obowiazek jazdy na swiatlach od 01.07.06 r.
Popieram "jurekg","realista2" o jakich Ty czlowieku badaniach piszesz"Nie ma żadnych wiarygodnych badań uzasadniających jazdę na włączonych światłach w dzień."pomysl,zobacz jadacy samochod w sloneczny dzien na swiatlach i bez swiatel,ktory lepiej widac ??? no i teraz pomysl,czy jakis madrala bedzie wyprzedzal na trzeciego,bedzie sie wpychal,czy nie,bo zobaczy,ze jedzie samochod na swiatlach i dobrze go widzi,jak szybko sie zbliza....JA ZAWSZE JEZDZE NA SWIATLACH,OLEWEAM OSZCZEDNOSCI NA ZAROWKACH I PALIWIE,NIECH MNIE WSZYSCY DOKLADNIE WIDZA NA DRODZE !!!
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 15.06.2006 09:30

realista2 napisał(a):- Światła stop i światła pozycyjne używają tej samej dwuwłókowej żarówki, a więc jeśli światła pozycyjne są włączone to zapalenie się stopu może zostać niezauważone i wypadek gotowy.


Też to zauważyłem; jeśli jest słoneczny dzień a jadący przed mną ma zapalone światła to stopy są prawie niewidoczne - to jest bardzo niebezpieczna sytuacja. A już zuepłną masakrą jest jak jedzie wieś na przeciwmgielnych - wtedy się pytam "gdzie jest policja (nie mylić z władzą ludową)?"

Mądra uwaga kolego Realisto! Myślę że w słoneczne dni nie warto zapalać świateł bo to pogarsza bezpieczeństwo a nie pomaga. Co do zużycia energii to czytałem wyliczenia że światła za dnia dają 1% zużycia energii więcej. W skali jednego człowieka to jest nic ale w skali planety i ekologii trzeba to brać pod uwagę.

Ostatnia strona medalu jest taka że dni słonecznych mamy w Polsce niewiele (w porównaniu np. do HR) a już w dni pochmurne zdecydowanie warto zapalić lampki
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 15.06.2006 09:42

realista2 napisał(a):Szanowny Jurekg mnie tez się chce płakać, ale wtedy gdy czytam takie posty jak twój. Czy naprawdę wierzysz, że można zadekretować i wyegzekwować bezpieczeństwo na drodze?
Wracając do konkretów czyli włączonych świateł mijania w dzień to pamiętajmy że:
-Lepiej widoczne samochody to gorzej widoczni piesi, rowerzyści, motocykliści i zwierzęta.
Przecież już teraz po zmroku giną piesi na poboczach dróg, rowerzyści bez świateł. Oni doskonale widzą oświetlone samochody to ich nie widać. Już teraz rozsądni motocykliści żeby być bardziej widocznymi używają za dnia świateł długich. Czy taki rozjechany rowerzysta to nie jest przykry widok? Nieprawdaż Jurekg?
- Światła stop i światła pozycyjne używają tej samej dwuwłókowej żarówki, a więc jeśli światła pozycyjne są włączone to zapalenie się stopu może zostać niezauważone i wypadek gotowy.
- Włączone światła to sto kilkadziesiąt watów. Biorąc pod uwagę fakt, ż sprawność silnika samochodu nie przekracza 30 %, a sprawność prądnicy nie może równać się ze sprawnością elektrowni. Można przyjąć , że odpowiada to trzem lub czterem żarówkom 80 lub jak kto woli 10 do15 żarówkom energooszczędnym. To jest tak jak byśmy nie gasili w ciągu dnia świateł w całym domu. Zważywszy na obecną sytuację na rynku paliwowym to jest sabotaż. Jak wytłumaczymy naszym dzieciom, ze ropa się skończyła bo paliliśmy światła w dzień?
- Nie ma żadnych wiarygodnych badań uzasadniających jazdę na włączonych światłach w dzień. Skandynawowie wprowadzili ten nakaz z uwagi na to, że słońce świeci tam bardzo nisko, ale nigdy nie dowiedli, ze to cokolwiek zmieniło.
- Nakaz jazdy na światłach w dzień rzeczywiście jak dżuma rozpowszechnia się po Europie bo jest idealnym alibi dla urzędników , że coś robią. Po wprowadzeniu takiego „cudownego” pomysłu wystarczy tylko naciągnąć statystyki i wypiąć pierś do orderów lub raczej nastawić kieszeń.
Nie dajmy się zwariować


REALISTO 2
1. Zmień swoją ksywkę na Forum; ta ni jak ma się do poglądów tutaj przedstawionych.
2. Nie wiem, gdzie jeździsz i ile jeździsz i czym jeździsz na co dzień, aby do takich wywodów dojść.
3. Od egzekwowania przepisów jest Policja i tyle, a że je łamiemy, to inna sprawa. A że je Policja czasami nagina, to także prawda.
4. Piesi, rowerzyści mają możliwość założenia odblaskowych kamizelek, jeżeli poruszają się w terenie mocno niezabudowanym lub zacienionym. W skrajności niech założą coś jasnego. Niech się nie zataczają, poruszają się prawidłową stroną drogi. ICH TAKŻE OBOWIĄZUJĄ PRZEPISY RUCHU DROGOWEGO!!!
5. Aby światła były dobrze widoczne MUSZĄ BYĆ CZYSTE, nie tuningowane farbami przyciemniającymi. Jest jeszcze trzecie światło STOP.
6. Co do zużycia ropy. Już dzisiaj możesz kupić np. Toyotę Prius. Sądzę, że jest to kierunek rozwoju. Auta na wodór, energię elektryczną. Ropa prędzej czy później się skończy, więc argument, o jej większym zużyciu, z powodu używania świateł jest chybiony. Ile więcej zużyjesz? 0,1l czy 0,3l. Co za różnica. Nie dopompowane koła, trące się klocki hamulcowe zużywają dużo więcej. O 10-15 letnich autach nie wspominam.
7. Moje subiektywne odczucia mówią mi, że lepiej widać auto na światłach, niż bez zapalonych świateł. MIJANIA LUB DO JAZDY DZIENNEJ, A NIE POZYCYJNYCH.
Do takich refleksji upoważnia mnie dystans, który przejechałem (około 1mln km) i roczne przebiegi w chwili obecnej na poziomie 60 tys. km rocznie. W każdych warunkach pogodowych i po różnych drogach.
8. O dżumie, piersiach nie chce mi się pisać.

FUX
tomsik
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 30.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomsik » 15.06.2006 10:18

Nie docieraja do mnie argumenty przeciwnikow jazdy na swiatlach. Wg mnie wszedzie powinien byc obowiazek jazdy na swiatlach 24h 365 dni w roku. W kazdej sytuacji poprawia to bezpieczenstwo. Poki nie ma obowiazku jest nakaz wlaczania swiatel po zmroku. Czy ktokolwiek potrafi zdefiniowac zmrok???? Dla kazdego jest to o innej godzinie a zreszta kazdego dnia dzien ma inna dluosc. Wiec kiedy powinno sie wlaczac swiatla? O 18, o 20, czy moze jak juz nie widac maski? Zaskoczylo mnie w trakcie mojej podrozy jak wielu debili jezdzi bez swiatel nawet grubo po 20. A co ze swiatlami w tunelach? W Chorwacji i po drodze spotkalem paru idiotow jadacych tunelem bez swiatel, mialem ochote wyjsc i wytlumaczyc im recznie. W Czarnogorze mialem nawet przypadek, ze jakis koles stanal w tunelu tak jakby mu siadl samochod ale nie zapalil zadnych swiatel, nawet awaryjnych. I omal nie wjechalem czolowo na tira wymijajacego tego goscia.
A co z jazda w deszczu? Powinny byc swiatla czy nie? Oczywiscie ze tak ale bardzo wielu ich nie zapala no bo przeciez jest niby widno.
a wiec swiatla to OBOWIAZEK!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.06.2006 10:37

To jeszcze ja,wielu "kierowców" nie używa świateł nawet gdy pada deszcz,śnieg lub jest mgła dlatego że oni wszystko widzą(dlatego że inni jadą na światłach więc są doskonale widoczni) ale nie dociera do nich to że to oni powinni być widoczni dla innych użytkowników drogi!!!Jestem za światłami :!: :!: :!:
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) realista2 » 15.06.2006 11:01

Jak można bezwzględnie myśleć tylko o sobie? Ja będę bezpieczniejszy . Mnie się nic nie stanie, a to, że narazimy życie innych rowerzystów, pieszych, motocyklistów a co mnie to obchodzi niech sobie założą kamizelki (Kamizelki przeciw światłom????) Najlepiej niech sobie też przypną do ubrania światła mijania. Na terenach wiejskich po zmroku samochody rozjeżdżają pieszych bo ci działają według fałszywego przekonania ja widzę oświetlony samochód to kierowca tez mnie widzi. Ale co tam Fux sami są sobie winni bo nie przestrzegają przepisów tak to widzisz. Tylko jaj byś się czuł gdybyś opancerzony blachami swego oświetlonego auta wprasował w asfalt jakiegoś staruszka lub dziecko niewidocznych wśród jasno oświetlonych samochodów ?
Trzecie światło stop maja tylko samochody osobowe i to tylko te nowsze, ciężarówki motocykle ich nie mają.
Jeśli ktoś używa klimatyzacji to wpływa to bezpośrednio na bezpieczeństwo. Jeśli źle wyregulowane klocki trą o tarcze powodując większe zużycie paliwa to jest to głupota, ale świadome i nieodwracalne bez wiarygodnego uzasadnienia niszczenie zasobów naturalnych ziemi to zbrodnia wobec naszych dzieci które kiedyś powinny nas z tego rozliczyć.
Niezależnie od tego sytuacja na rynku ropy wygląda tak , ze kilka procent decyduje o cenie. Jeszcze kilka lat temu baryłka kosztowała 18- 20 USD teraz jest to 70 USD. Każdy znający się na rzeczy potwierdzi , ze nagły spadek popytu o kilka procent i ceny ropy spadną na łeb na szyję.
Do argumentu ja wiem bo dużo jeżdżę nie będę się odnosił.
Dla mnie argumentem jest to, że nigdy i nigdzie nie przedstawino wiarygodnych przeprowadzonych przez niezależną instytcję badań potwierdzających wzrost bezpieczeńswa wszystich uczestników ruchu w wyniku wprowdzenia nakazu wlaczania świateł w dzień.
Bo to co powstało za pieniadze i na zlecenie pomysłodawców jest zwyczajnie bez wartości.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 15.06.2006 11:11

Spadło Ci coś ciężkiego na głowę, że takie banialuki piszesz?
Przesiądź się na rower, zacznij chodzić pieszo, samochód sprzedaj, zapisz się do radykalnej partii, wystartuj w wyborach do Sejmu RP, wygraj. Tego Ci życzę. Będę miał co oglądać na TVN24 przez większość dnia, pomiędzy relacjami z katastrof.

FUX
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) realista2 » 15.06.2006 11:24

Przekonany o własnej nieomylności, głuchy na argumenty, nie dopuszczający do siebie myśli, że tyko obiektywne badania, a nie subiektywne wyobrażenia maja wartość.
Pełen samouwielbienia. Czy to aby nie jest jedynie słuszna postawa reprezentowana przez członków miłościwie nam panującej wszechwiedzącej partii rządzącej?
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 15.06.2006 13:46

realista2 napisał(a):Przekonany o własnej nieomylności, głuchy na argumenty, nie dopuszczający do siebie myśli, że tyko obiektywne badania, a nie subiektywne wyobrażenia maja wartość.
Pełen samouwielbienia. Czy to aby nie jest jedynie słuszna postawa reprezentowana przez członków miłościwie nam panującej wszechwiedzącej partii rządzącej?

Właśnie Realisto taką postawę zaprezentowałeś. Wiesz lepiej, pomimo argumentów przedstawionych przez wielu Forumowiczów. Kończę z Tobą tą polemikę; szkoda miejsca na serwerze na udzielanie Ci odpowiedzi.
Mnie do swych racji nie przekonasz i tak się rozstańmy.
FUX
JasioJasio
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 480
Dołączył(a): 03.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) JasioJasio » 15.06.2006 17:22

Tak sarkastycznie zacznę:

A przepraszam o co chodzi?

Polecam FUX i Realista2 zimne Ożujsko albo Karlovacko.


Mój głos w sprawie:
Pierwszy raz spotykam się z opinią, że włączone w dzień światła mogą zaszkodzić innemu użytkownikowi drogi.
Ja osobiście dzięki innym, którzy jeździli z zapalonymi w dzień lampami, być może uniknąłem gorących sytuacji na drodze bo widziałem ich z daleka, podczas gdy auta bez świateł szczególnie pod słońce sa duzo gorzej widoczne.
O!

realista2 napisał(a):
- Światła stop i światła pozycyjne używają tej samej dwuwłókowej żarówki, a więc jeśli światła pozycyjne są włączone to zapalenie się stopu może zostać niezauważone i wypadek gotowy.


realista2 polecam wizyte u elektryka bo najwyraźniej masz niesprawne auto,albo takowe widziałeś w akcji.
Sprawne światło stopu musi byc lep[iej widoczne niż światła postojowe .
Na szybkiego (zaguglałem) znalazłem dyrektywę Rady Wspólnoty Europejskiej (takie "cóś" co było przed UE, dyrektywa nadal obowiązuje) mówiąca o minimalnym i maksymalnym natężeniu oświetlenia samochodowego i tak:

światło STOP min - 40 max 100 candeli
pozycyjne tył min - 2 max 12

Jest różnica? Jak widać lepiej winno świecić (potocznie mówiąc) światło stopu od 8 do 20 razy!

Tu cały tekst dyrektywy 76/758/EWG
http://europa.eu.int/eur-lex/pl/dd/docs/1976/31976L0758-PL.doc
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2331
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 15.06.2006 19:43

realista2 napisał(a):Do argumentu ja wiem bo dużo jeżdżę nie będę się odnosił.
Dla mnie argumentem jest to, że nigdy i nigdzie nie przedstawino wiarygodnych przeprowadzonych przez niezależną instytcję badań potwierdzających wzrost bezpieczeńswa wszystich uczestników ruchu w wyniku wprowdzenia nakazu wlaczania świateł w dzień.
Bo to co powstało za pieniadze i na zlecenie pomysłodawców jest zwyczajnie bez wartości.



Wygląda Kolego na to, że tak naprawdę dyskutujesz o czymś, o czym nie masz zielonego pojęcia... Trzeba troszkę się "pobujać" po polskich (i nie tylko polskich) drogach, żeby wiedzieć, że o wiele lepiej widoczni na drodze są kierowcy jeżdżący na światłach (także w słoneczne dni), niż Ci jeżdżący bez świateł... Gdybyś troszkę jeździł po kraju, to byś zmienił zdanie, gwarantuje Ci to... Kiedyś, podaobnie jak Ty, byłem do jazdy na światłach sceptycznie nastawiony, ale tzw. praktyka okazała się bezlitosna dla moich poglądów... A zasłanianie się wiarygodnymi badaniami... Przepraszam, ale po co badać rzeczy oczywiste???
Proponuję mimo wszystko abyś zwróciła uwagę na samochody jeżdżące na światłach i bez świateł i sam ocenił, które są lepiej widoczne na drodze...
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 15.06.2006 20:11

Muszę częsciowo stanąć w obronie realisty. Więc co ze stopami Panowie? Zwracam się do zwolenników jazdy na światłach w słoneczne dni. Przód jest OK - lepiej nas widać ale co z tyłem?
Wg mnie gdy jest słonecznie i palą się tylne lampy to reakcja na stopy jest znacznie osłabiona a to jest IMHO "verry dangerous" i mówiąc krótko ktoś może nam zrobić garaż z dupy lub my komuś...

Więc ideałem za dnia byłoby coś takiego; przód świeci a tył nie
JasioJasio
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 480
Dołączył(a): 03.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) JasioJasio » 15.06.2006 22:10

Dlaczego reakcja jest wolniejsza? Ja nie umiem znaleźć rozsądnego argumentu, chyba że uznamy też takie:
- bo patrzę za okno (boczne)
- poprawiam włosy
- patrzę we wsteczne lusterko
- patrzę na zonę/kochankę/dziewczynę/dzieci/teściową
- jestem wkurzony/radosny

itp itd
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13020
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 15.06.2006 22:16

JasioJasio napisał(a):Polecam FUX zimne Ożujsko albo Karlovacko.


Jasiu. Nie widzę związku, co do swojej osoby. Chmielowy wątek znajdziesz tutaj http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=11357&postdays=0&postorder=asc&start=0

FUX
Pawel67
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 42
Dołączył(a): 15.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pawel67 » 15.06.2006 22:40

Witam. Jeżdżę dużo (ok 50 tyś km/rok), stosunkowo szybkimi samochodami klasy średniej. Zdecydowanie opowiadam się za jazdą z włączonymi światłami. W obecnym samochodzie (opel vectra C) przeprogramowałem w serwisie komputer - światła zapalają się automatycznie. Chcę być widoczny, ale także chcę widzieć - zwłaszcza pędzący moim pasem z przciwka na trzeciego nieoświetlony bolid z kierowcą oszczędzającym żarówki, paliwo, itp.
Co do rowerzystów. To prawda że wśród oświetlonych aut są gorzej widoczni, ale też mogą o siebie zadbać - tak jak ktoś napisał poprzez odblaski, kamizelki. Tylko że oni nie chcą o siebie dbać - zwłaszcza po zmroku jazda bez oświetlenia to codzienność. Sam też jeżdźę na rowerze, również z dziećmi. Podstawa to (w naszych realiach) unikać dróg głównych, a poruszać się bocznymi i szutrówkami - tam można przeżyć. Co do świateł stopu - zdecydowana większość samochodów ma trzeci stop (pozycyjne nie mają na niego żadnego wpływu).
pozdr p67
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Na światłach w dzień po Europie - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone