Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

na autostradzie żylina-bratysława uważajcie na granatowego..

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Mniejszy
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 05.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mniejszy » 02.10.2008 12:56

edo napisał(a):Dziwnie się czuje jak czytam ten temat i oburzenie na gościa, który napisał ze przy 120km/h męczy mu sie 200-konny silnik. Dziwnie się czuję, bo jadąc w terenie zabudowanym około 60km/h, poza 100km/h, widzę tylko jak mnie wyprzedzają rodacy, natomiast jadących moim tempem czyli prawie zgodnie z przepisami jakoś nie zdążyłem zauważyć.

U nas chwalenie sie jakimi to nie jestesmy brawurowymi debilami jest powodem do dumy. Sprobuj chwalic sie szalenstwem przy Niemcach czy Anglikach. Traktuja to tak jak przyznanie sie do bicia zony czy kradziezy w supermarkecie.
Szkoci napisali o nas ze jezeli w ogole zauwazamy przepisy drogowe to traktujemy je jako wyzwanie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.10.2008 13:43

Mniejszy napisał(a):
edo napisał(a):Dziwnie się czuje jak czytam ten temat i oburzenie na gościa, który napisał ze przy 120km/h męczy mu sie 200-konny silnik. Dziwnie się czuję, bo jadąc w terenie zabudowanym około 60km/h, poza 100km/h, widzę tylko jak mnie wyprzedzają rodacy, natomiast jadących moim tempem czyli prawie zgodnie z przepisami jakoś nie zdążyłem zauważyć.

U nas chwalenie sie jakimi to nie jestesmy brawurowymi debilami jest powodem do dumy. Sprobuj chwalic sie szalenstwem przy Niemcach czy Anglikach. Traktuja to tak jak przyznanie sie do bicia zony czy kradziezy w supermarkecie.
Szkoci napisali o nas ze jezeli w ogole zauwazamy przepisy drogowe to traktujemy je jako wyzwanie.


Bierze się to pewnie stąd, iż wiele przepisów-znaków, wydawanych-ustawianych jest od czapy. A te dobre ginąc w gąszczu przepisów,
są lekceważone przez większość nas.

KU PRZESTRODZE:

Przed wakacjami miałem taki przypadek:

Teren zabudowany, ale już za miastem, ograniczenie w dalszym
ciągu na prostej drodze 50km. Noga korci by przycisnąć, chodnik
po prawej na nim staruszka idąca w tym samym kierunku co ja jadę.
Nagle co widzę? Kobieta wkracz pod kątem 90' prosto pod mój samochód.
Odbijam w lewo, pełna blokada hamulców, babcia idzie dalej pod koła.
W momencie zatrzymania lekkie uderzenie, starowinka przewraca się.
Kończy się na siniaku i strachu. Babcia twierdziła że mnie nie widziała.
Dzięki Opatrzności jechałem 50km był czas i droga do zatrzymania.



Pozdrawiam. :papa:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108909
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 02.10.2008 13:49

smoki3 napisał(a):Teren zabudowany, ale już za miastem, ograniczenie w dalszym ciągu na prostej drodze 50km. Noga korci by przycisnąć, chodnik
po prawej na nim staruszka idąca w tym samym kierunku co ja jadę.
Pozdrawiam. :papa:


I dla tego , że jest ten chodnik , stoi znak ograniczający prędkość :!:
Czyli akurat w tym miejscu nie do końca bez sensu :lol:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 02.10.2008 20:19

sledz74 napisał(a):
Sławomir Wocial napisał(a):Czyli jak wydaje ci się , że się cudownie czujesz, jest sucho i przyjemnie to tam gdzie jest 40km/h możesz jechać 80??


Dodam że jeżeli warunki na drodze będą bardzo dobre to i pojadę szybciej, bo czesto zakazy są stawiane zupełnie od czapy.

Przykład. W Warszawie na Wisłostradzie zrobili ograniczenie do 50 km/h. Trzypasmówka, dobra droga. Nikt nie jeździ tak wolno, a parę dni po wprowadzeniu zakazu korki nie do wytrzymania. I co się stało? Ludzie zaczeli jedździć szybciej.

Na Wisłostradzie nie ma ograniczenia prędkości bo 50 km/h to dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym (oprócz nocy) Tam można tylko prędkość podwyższyć, do 80 max.
pablowawa74
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 29
Dołączył(a): 13.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pablowawa74 » 28.11.2008 02:03

witam moich niektórych szanownych frustratów

mam propozycję dla tych co tu tak przepisowo - przynajmniej piszą, że jeżdżą "przepisowo" i są tacy porządni - może jakieś osobne forum założycie i tam będziecie się wspierali? są takie formy terapii dla mniejszości

np. jak zajechać do chorwacji i nie zwariować? bo chyba jest was trochę mało, potrzebne jest pewnie wzajemne wspieranie się..

dlaczego mało?
jakoś jadąc tam i spowrotem nie zauważyłem żebym jechał dużo szybciej niż przeciętny polak (nie wspominając o chorwatach) - więc wniosek jest prosty
nie wspominam o tych naszych ziomkach, którzy siedzieli mi na ogonie 5 metrów za mną przy 150 km/h i zjeżdżałem na prawy pas, żeby przepuścić np atakującego opla kadeta czy forda escorta marki diesel'92 zostawiającego chmurę dymu za sobą bo to jednak nie jest statystyczny polak

a może to po prostu jechaliście wy - ci co tu taaacy praworządni się wypowiadali?

dla pozostałych, jeżdżących po polsku czyli z lekką dozą fantazji i własną interpretacją niekoniecznie najmądrzejszych ograniczeń zwłaszcza na boskiej i nowoczesnej ceście w chorwacji no i na słowacji też - był, jest i będzie mój pierwszy post i see ya next year (wbrew złym życzeniom jakie tu wyczytałem dla mnie ale chyba pośrednio nie tylko dla mnie oraz straszliwym zdjęciom zamieszczanym przez samozwańczych milicjantów u schyłku kariery i wpisom niektórych innych tetryków)

chorwacja nie jest tylko dla was, choć to forum może tak sądząc po tym że ilość postów przez niektórych zamieszczona świadczy o tym, że nie mają innego życia poza nim
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.11.2008 06:44

Szukasz dymu czy rozmowy ?
Bo jak piszesz tonem pretensjonalnym to nie dziw się później, że masz odpowiedzi złośliwe pod swoim adresem.
Nawet jak ktoś zgadza się z Twoim zdaniem - przekora to ludzka rzecz :lol:

Strasznie spięty jesteś :lol: Uśmiechnij się i od razu będzie OK :lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 28.11.2008 07:42

pablowawa74 napisał(a):witam moich niektórych szanownych frustratów...choć to forum może tak sądząc po tym że ilość postów przez niektórych zamieszczona świadczy o tym, że nie mają innego życia poza nim

Ogólnie nie ma przymusu tu bywać więc ...pa
Monte Christo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 793
Dołączył(a): 04.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monte Christo » 28.11.2008 07:57

swieci sami sie trafili !

zauwazcie jedno! jeden bedzie jechal 100 km/h i bedzie jechal niebezpiecznie a drugi tyle samo i bardzo bezpiecznie.
Wiele razy widzialem jak przepisowo jadace auto wymuszalo, na 3 i to z jakim spokojem caly czas wyprzedzalo przy 55-60 km.
Wiec troche ochlody z takimi przykazaniami.
Uwazam, ze brak ograniczen na autostradach to bardzo dobra i przydatna rzecz.
Przeciez wypadki zdarzaja sie czesciej na zwyklej ulicy niz na autostradzie.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108909
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 28.11.2008 08:10

pablowawa74 napisał(a):witam moich niektórych szanownych frustratów

mam propozycję dla tych co tu tak przepisowo - przynajmniej piszą, że jeżdżą "przepisowo" i są tacy porządni - może jakieś osobne forum założycie i tam będziecie się wspierali? są takie formy terapii dla mniejszości

np. jak zajechać do chorwacji i nie zwariować? bo chyba jest was trochę mało, potrzebne jest pewnie wzajemne wspieranie się..

dlaczego mało?
jakoś jadąc tam i spowrotem nie zauważyłem żebym jechał dużo szybciej niż przeciętny polak (nie wspominając o chorwatach) - więc wniosek jest prosty
nie wspominam o tych naszych ziomkach, którzy siedzieli mi na ogonie 5 metrów za mną przy 150 km/h i zjeżdżałem na prawy pas, żeby przepuścić np atakującego opla kadeta czy forda escorta marki diesel'92 zostawiającego chmurę dymu za sobą bo to jednak nie jest statystyczny polak

a może to po prostu jechaliście wy - ci co tu taaacy praworządni się wypowiadali?

dla pozostałych, jeżdżących po polsku czyli z lekką dozą fantazji i własną interpretacją niekoniecznie najmądrzejszych ograniczeń zwłaszcza na boskiej i nowoczesnej ceście w chorwacji no i na słowacji też - był, jest i będzie mój pierwszy post i see ya next year (wbrew złym życzeniom jakie tu wyczytałem dla mnie ale chyba pośrednio nie tylko dla mnie oraz straszliwym zdjęciom zamieszczanym przez samozwańczych milicjantów u schyłku kariery i wpisom niektórych innych tetryków)

chorwacja nie jest tylko dla was, choć to forum może tak sądząc po tym że ilość postów przez niektórych zamieszczona świadczy o tym, że nie mają innego życia poza nim


Napiszę jeszcze jeden post :wink: :lol:

Jedni mają manię pisania bez "ogonków" , Ty nie używasz dużych liter, tam gdzie trzeba, a to też jest wbrew przepisom :wink:

Tata vozi polako jeszcze raz :papa:
Monte Christo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 793
Dołączył(a): 04.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monte Christo » 28.11.2008 09:30

ja to tak pisalem w kwestiach informacyjnych.
Bo uwazam, ze niektorzy jezdza szybko, ale zawodowo bezpiecznie !!
a w subiektywnej ocenie mojej bedzie to bezpiecznie a co poniektorych tutaj pewnie ze to jezdzi jak wariat itp. Tak, wiec punkt widzenia zmienia sie z punktem siedzenia, lub doswiadczenia.

Janusz nie masz lepszego zajecia tylko mnie nekac za ogonki(juz rozmawialismy o tym), a teraz za Uppercasy itp.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108909
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 28.11.2008 10:21

Monte Christo napisał(a):Janusz nie masz lepszego zajecia tylko mnie nekac za ogonki(juz rozmawialismy o tym), a teraz za Uppercasy itp.


Skoro nie masz polskiej klawiatury , Ciebie już nie nękam.
Natomiast za duże litery też będę nękał - Ciebie i innych , bo post to forma listu, czy w liście do kogoś też piszemy bez żadnych zasad ortograficznych :?:

Monte Christo napisał(a):Uwazam, ze brak ograniczen na autostradach to bardzo dobra i przydatna rzecz.


Na całe szczęście tak uważających jest mniejszość :lol:

Przepisy czasem utrudniają życie (i są wkurzające) , ale bez nich życie byłoby jeszcze bardziej trudne , a na drogach byłoby jeszcze bardziej niebezpieczne. :!:
wojtek.
Odkrywca
Posty: 103
Dołączył(a): 10.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojtek. » 28.11.2008 11:58

Powiem

Tak jeżdzę i potrafię jechać szybko.

Ale kilka, kilkanaście lat temu. Dzieciak jadący na rowerku wpakował mi się na auto . Wyjechał pomiedzy żywopłotem i zaparkowanymi samochadami....

Do tamtego dnia wydawało mi się, że jeżdżąc dobrze, a często szybko (wtedy zawodowo pracowałem za kółkiem) zawsze zdążę zareagować...

Od tamtej pory wiem, że są takie sytuacje , że jak to mówią ani "się dygnie"...

Wtedy na szczęście jechałem może ze 30 km / h...

Policjant i lekarz pogotowia ...skwitowali miał chłopak szczęście...

Życzę wszystkim "szybkim" by tym których spotykaja na drodze, szczęścia nie zabrakło.
Monte Christo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 793
Dołączył(a): 04.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monte Christo » 28.11.2008 12:36

Ja osobiscie nie mowie,ze trzeba jezdzic szybko. Ale negowac kogos za to tylko, ze lubi na autostradzie przycisnac, to wg.mnie nieporozumienie.
Przeciez, lepiej ze robi to na autostradzie, niz w terenie zabudowanym, miedzy przedszkolem a domkami jednorodzinnymi. Tam to ewidentnie jest patafianem, ciulem i debilem !no ale na takich jest sposob. Jak to zrobili ludzie na moim osiedlu na ktore niedlugo sie bede wprowadzal, po prostu sami wylali progi zwalniajace z betonu, i to nie takie niskie, trzeba faktycznie zwolnic do 10km/h zeby czegos nie urwac.

Pozdrawiam.

P.S. Mr.J. pisze z uppercasami ;)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.11.2008 15:09

wojtek. napisał(a):Powiem

Tak jeżdzę i potrafię jechać szybko.

Ale kilka, kilkanaście lat temu. Dzieciak jadący na rowerku wpakował mi się na auto . Wyjechał pomiedzy żywopłotem i zaparkowanymi samochadami....

Do tamtego dnia wydawało mi się, że jeżdżąc dobrze, a często szybko (wtedy zawodowo pracowałem za kółkiem) zawsze zdążę zareagować...

Od tamtej pory wiem, że są takie sytuacje , że jak to mówią ani "się dygnie"...

Wtedy na szczęście jechałem może ze 30 km / h...

Policjant i lekarz pogotowia ...skwitowali miał chłopak szczęście...

Życzę wszystkim "szybkim" by tym których spotykaja na drodze, szczęścia nie zabrakło.




I tak trzymać. :lol:
Dr Seselj
Croentuzjasta
Posty: 222
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dr Seselj » 09.12.2008 21:43

Nieoznakowany radiowóz Audi to model S4. Na początku listopada miałem nieprzyjemność spotkania z nim. Ponieważ jechałem 160 km/h skończyło się na 50 EUR, oczywiście bez kwitka, gdyż funkcjonariusze stwierdzili, iż euro nie jest jeszcze oficjalnie nie obowiązuje i nie mogą wystawić mandatu z kwotą wyrażoną w tej walucie, hehe.
Jednocześnie pouczono mnie, że na słowackich autostradach i drogach ekspresowych nie należy przekraczać prędkości 140 km/h.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
na autostradzie żylina-bratysława uważajcie na granatowego.. - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone