typ napisał(a):Moim zdaniem jesli kamery wychwyciły symulowanie, a jakas tam komisja po meczu zgodnie stwierdziła na podstawie tego zapisu video, ze to było symulowanie (np nie było w ogóle kontaktu) - taki zawodnik powinien otrzymywać jakąś dyskwalifikacje na 1-2 mecze. Może zbyt radykalne (na pewno byłyby podejrzenia o nadużycia tego przepisu), ale to co się teraz dzieje na boiskach, to chamskie-aktorstwo, to jest coś za co karałbym bardzo surowo, bo całkowicie zmienia obraz gry i traci na tym widowisko....
Dokładnie tak - surowe kary za aktorstwo, przyznawane przez komisję na podstawie zapisu video! Przecież każdy mecz śledzi kilkanaście kamer więc nic nie umknie. A takie aktorskie zagranie może zdecydować nawet o mistrzostwie świata. Więc myślę że kary mogłyby być jeszcze surowsze. W końcu to jest oszustwo a oszukani zostają wszyscy; piłkarze i widzowie i co ważne "inwestorzy" którzy za to wszystko płacą żeby zarobić. Na co dzień oszustwo jest karane "ciupą", więc dlaczego takie oszustwo boiskowe nie mogłoby być karane choćby dyscyplinarnie!

.png)
.png)