Pobiegane na rozgrzewkę tradycyjnie jezioro dookoła, potem wspólna zabawa w zimnej wodzie.
Mąż przepłynął 100 metrów - szacun
Ja ze swoimi umiejętnościami pływackimi a raczej ich brakiem w tym czasie pokonałam może z 10 metrów i umarłam
43 zabawa w zimnej wodzie za nami

.png)
Było super!.png)
.png)