maniust napisał(a):walp napisał(a):Mnożą się te mundialowe wątki, że trudno ogarnąć.![]()
Jeszcze trochę i będzie to forum o "kopanej" , a nie o Cro.![]()
Nic się nie bój... Skończy się Mundial - wątki wpadną w ciemną otchłań
.png)
maniust napisał(a):walp napisał(a):Mnożą się te mundialowe wątki, że trudno ogarnąć.![]()
Jeszcze trochę i będzie to forum o "kopanej" , a nie o Cro.![]()
.png)
greenrs napisał(a):maniust napisał(a):walp napisał(a):Mnożą się te mundialowe wątki, że trudno ogarnąć.![]()
Jeszcze trochę i będzie to forum o "kopanej" , a nie o Cro.![]()
Nic się nie bój... Skończy się Mundial - wątki wpadną w ciemną otchłań
.png)
jara napisał(a):"Mecz na wodzie". Polska - Niemcy 0 : 1.
"Tomek" (ŁKS) obronił karnego, Gerd M.-król pola karnego, strzelił bramkę na miarę awansu do finału i Mistrzostwa Świata. Płakałem jak dziecko, bo dzieckiem wtedy byłem
.png)
Możesz się zgłosić jest nabór.walp napisał(a):Jedyne, czego mogę się obawiać, to aby nic ważnego mnie nie ominęło. Ja tu nie sprzątam.
.png)
.png)
Raul73 napisał(a):Mnie najbardziej utkwiła w pamięci reprezentacja Francji z 1986 r. - z Platinim, Tiganą, Amorosem, Bossissem, młodym Papinem - to była ekipa! Byli dla mnie lepsi nawet od złotego pokolenia Zidane'a i Deschampa.
Pamiętam ćwierćfinał w karnych z Brazylią, potem półfinałz RFN, po którym prawie płakałem ze złości i mecz o 3 miejsce z Belgią. A Belgia też wtedy miała kosmiczny skład: Scifo, Coulemans, Cleasen, Gerets!
Chociaż wtedy od początku kibicowałem Argentynie, to właśnie Francja i Belgia (no i jeszcze Hiszpania z Butragueno w składzie) zdobyły moją sympatię podczas tego turnieju.
Piękne czasy!

.png)
Raul73 napisał(a):Mnie najbardziej utkwiła w pamięci reprezentacja Francji z 1986 r. - z Platinim, Tiganą, Amorosem, Bossissem, młodym Papinem - to była ekipa! Byli dla mnie lepsi nawet od złotego pokolenia Zidane'a i Deschampa.
Pamiętam ćwierćfinał w karnych z Brazylią,
..png)
.png)
.png)
anakin napisał(a):Aaaaaaaaaaaaaaa............z Meksyku w 86 w pamięci utkwił mi mecz Węgry - Salwador.
Ale to chyba przez wynik.
10:0 dla tych pierwszych.
.png)
Pawel2602 napisał(a):anakin napisał(a):Aaaaaaaaaaaaaaa............z Meksyku w 86 w pamięci utkwił mi mecz Węgry - Salwador.
Ale to chyba przez wynik.
10:0 dla tych pierwszych.
Ten mecz był na Espana'82 i było bodajże 10-1 dla bratanków.
.png)
sandomingo napisał(a):Po przemyśleniu to dwa finały:
1990 Niemcy Argentyna i 2002 Francja Brazylia.
Natomiast np. z ostatniego Mundialu to nic takiego szczególnego nie pamiętam...
Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.
