Między morzem a górami: Czerwcówka 2023

MWN napisał(a):W Patagonii są większe fale to i piwo musi być dobrze mocowane...

..śrubami do blatu stołu?

Witaj, Kasiu.
Cieszę się, że tu zaglądnęłaś.

Pozdrawiam, życząc wszystkim Udanych Świąt.
Wiele Dobrego,
Wojtek

Wojtek Tobie również składam najserdeczniejsze życzenia, cudownych Świąt Bożego Narodzenia, rodzinnego ciepła i wielkiej radości.

Pozdrawiam.
Piotr.

nomad napisał(a):Wojtek Tobie również składam najserdeczniejsze życzenia, cudownych Świąt Bożego Narodzenia, rodzinnego ciepła i wielkiej radości.

Dziękuję.

Może jeszcze nie wspominałem, ale znacznie więcej radości życzę na Dni Powszednie, bo ich jest więcej w kalendarzu.
Wojtek

Franz napisał(a):

longtom napisał(a):Kiedyś na statkach, jak kiwało, to na stoły kładło się mokre obrusy. Obrusy lepiej "trzymały" się stołu a naczynia lepiej "trzymały" się obrusu.

W Patagonii na statku były w stoliku okrągłe otwory - tam już nie było mowy o ślizgach.

Oto wspomniane zabezpieczenia przed ślizgiem:

Franz napisał(a):Oto wspomniane zabezpieczenia przed ślizgiem:

Nawet o uszku pamiętali

pzdr

longtom napisał(a):

Franz napisał(a):Oto wspomniane zabezpieczenia przed ślizgiem:

Nawet o uszku pamiętali

pzdr

I centralny otwór na dzbanek z kawą

Swoją drogą oszczędności na obrusach też spore . . .


Pozdrawiam
Piotr

longtom napisał(a):Nawet o uszku pamiętali

piotrf napisał(a):I centralny otwór na dzbanek z kawą

Swoją drogą oszczędności na obrusach też spore . . .

Chytre te ludziska w Chile.

Pozdrawiam,
Wojtek

Na wprost droga prowadzi do Jablanca. Przypomina mi się nieudana próba sprzed dwóch lat - dwukrotnie robiliśmy pętlę i dwukrotnie wracaliśmy z kwitkiem, gdyż nie było ani kawałka miejsca, by wóz tam zaparkować. W rezultacie zrezygnowaliśmy z tej atrakcji, ale teraz mam zamiar wyrównać rachunki - przy czym tym razem nie kieruję się na Jablanac, tylko skręcam magistralą na południe i zjeżdżam w następną boczną drogę, opatrzoną drogowskazem: Zavratnica.

Wąski, równy asfalt sprowadza w dół, do samej wsi. Przejeżdżam przez nią, a za domami droga zmienia się w szutrową. Zatrzymuję się przy tabliczce ze strzałką oraz informacją, że do zatoczki godzina drogi. Jest również cennik i podane godziny otwarcia w poszczególnych miesiącach. Widzę, że kawałek dalej droga rozszerza się w spory plac, więc podjeżdżam do tego miejsca. Wygląda to na rodzaj parkingu, na którym stoi raptem jedna stara ciężarówka. Parkuję przy kamiennym murku i wychodzę z wozu. Tu kolejna strzałka, tym razem do punktu widokowego. Cóż - sprawdzam. Ścieżka prowadzi do furtki w murze, robię kilka kolejnych kroków i... staję jak wryty. W miarę równy teren urywa się gwałtownie, a pod stopami ona. Uvala Zavratnica.

Bardzo fajne miejsce

Chciałoby się mieć taką zatokę na wlasność



Pozdrawiam
Piotr

Wow!

Jak mi się oczy już kleiły tak... dosłownie takie zrobiłam

Bajka! Ale cudnie!

Franz napisał(a):Parkuję przy kamiennym murku i wychodzę z wozu. Tu kolejna strzałka, tym razem do punktu widokowego.

Myśmy tu z Małgosią czekali na opis trudów wędrówki które musiałeś ponieść żeby zrobić te super ujęcia, a tu się okazuje że autem po prostu z góry podjechałeś
Rozumiem to wyrzeczenie i ból przy podjęciu decyzji... pewnie bałeś się, że w Jablancu znów miejsca na postój nie będzie

Pozdrawiam

Franz napisał(a):... staję jak wryty. W miarę równy teren urywa się gwałtownie, a pod stopami ona. Uvala Zavratnica.

Ja do tej pory stoję...

piotrf napisał(a):Bardzo fajne miejsce

Chciałoby się mieć taką zatokę na wlasność

Joanka23 napisał(a):Wow!

Jak mi się oczy już kleiły tak... dosłownie takie zrobiłam

Bajka! Ale cudnie!

Jacek S napisał(a):

Franz napisał(a):... staję jak wryty. W miarę równy teren urywa się gwałtownie, a pod stopami ona. Uvala Zavratnica.

Ja do tej pory stoję...

Cieszę się, że i Wam się to miejsce podoba.

kulka53 napisał(a):pewnie bałeś się, że w Jablancu znów miejsca na postój nie będzie

To był maj, więc o miejsce do zaparkowanie mogłem być spokojny.
Za takim wariantem kryło się czyste wyrachowanie.

kulka53 napisał(a):Myśmy tu z Małgosią czekali na opis trudów wędrówki które musiałeś ponieść żeby zrobić te super ujęcia, a tu się okazuje że autem po prostu z góry podjechałeś

Wędrówki, powiadasz. W następnym odcinku.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a): Uvala Zavratnica.

Faktycznie uwala ... lub powala ... wszystko jedno !

Fantastycznie !!!