napisał(a) bl » 14.03.2014 10:58
Bez obaw, droga jest - poza kilkoma dziurami i nierównościami tu i ówdzie - zupełnie normalna. Nie ma też obaw o jej odpowiednią szerokość. Przypomina polskie drogi wojewódzko-powiatowe.
Określenia "przejezdna" użyłem zatem niezbyt precyzyjnie.
Korków po drodze nie ma, co najwyżej odcinek przed Bosiljevem na autostradzie już w Chorwacji może być ciasnawy. Ale czymże taka niedogodność przy sobotnim armageddonie w Macelju i na obwodnicy Zagrzebia!
Co prawda bez wykupienia winietki słoweńskiej się nie obejdzie, ale wydatek przynajmniej częściowo się zbilansuje z mniejszym wydatkiem na autostradę chorwacką.