Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże niebałkańskie podróże :-)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie (bo włoskie) podróże :-)

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.05.2015 09:51

Powolutku przejechałem wąskimi uliczkami wypatrując wolnego, bezpłatnego miejsca do pozostawienia auta nieopodal centrum i dość szybko takie wypatrzyliśmy, może 5 min od wejścia na starówkę. No to idziemy.

Obrazek

Riva ma naprawdę ładne położenie :)

Obrazek

Roślinność też taka... trochę południowa :cool:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale z roślinności najbardziej spodobały się nam różnokolorowe maki na skwerku :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie (bo włoskie) podróże :-)

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.05.2015 09:51

Na uliczkach Rivy jeszcze niezbyt tłoczno...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fontanna niebrzydka, ale zatrzymaliśmy się przy niej na dłużej z powodu pływających po niej kaczek :lol:

Obrazek

Obrazek

Tu kaczek nie było, więc tylko krótki rzut okiem.

Obrazek

Nie da się ukryć, że wolimy jak jest przynajmniej w miarę pusto :cool:

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie (bo włoskie) podróże :-)

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.05.2015 09:52

Póki co, może tego jeszcze nie widać :wink: , ale druga część nazwy Rivy ma swoje uzasadnienie :wink: . Jeszcze chwila i pójdziemy nad jezioro.

Obrazek

Obrazek

O, jest już trochę wody – a za tymi domami przebiega droga którą póżniej pojedziemy na południe

Obrazek

Nad miasteczkiem widać jakąś basztę, znając włoskie realia zapewne mieści się tam restauracja :wink:

Obrazek

Wieża zegarowa, wysoka, ale Fuji ma całkiem szerokokątny obiektyw :wink:

Obrazek

Mimo, że jesteśmy nad jeziorem, pomnik poświęcono marynarzom.

Obrazek

Promenada niczego sobie :roll:

Obrazek

Ale jezioro, takie trochę... zachmurzone.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie (bo włoskie) podróże :-)

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.05.2015 09:52

Riva, podobnie jak położone na drugim końcu jeziora Sirmione, ma swój zamek w którym mieści się muzeum.

Obrazek

Uprzedzam fakty – nie poszliśmy.

Obrazek

Przespacerowaliśmy się za to ładnymi uliczkami miasteczka raz jeszcze – bo Riva nie jest duża.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trafiliśmy na jedną ze średniowiecznych bram, bodajże z XIII wieku.

Obrazek

A tłumów nadal nie było.

Obrazek

Powiem tak... mnie Riva nie rozczarowała, podobało mi się tu. Ale Małgosi, no cóż, nie oczarowała :roll: . Parę razy usłyszałem, że czuje się jak w sanatoryjnym, XIX wiecznym kurorcie :wink: , no ale skoro już przyjechaliśmy..... Chyba na przyszłość muszę bardziej trafnie dobierać miejsca do odwiedzenia :? :wink: .
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie (bo włoskie) podróże :-)

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.05.2015 09:53

Jeszcze kilka widoczków z zachodniej części Gardy, nie jest łatwo się zatrzymać by je zrobić, ale czasem można – gdy akurat chwilowo nie jest się w tunelu :lol: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co jak co, ale jak są figi, znaczy że jesteśmy już na południu :cool:

Obrazek

Obrazek

Po drugiej stronie jeziora – chyba Malcesine

Obrazek

Obrazek

Fakt, ta północna część jeziora jest bardzo ładna, ale ciężko podziwiać widoki jadąc tunelem, do tego krętą drogą. Tu trzeba mieć trochę więcej czasu by np. podjechać gdzieś trochę wyżej, kilka wąskich dróżek w górę było widać. No ale Garda nie była priorytetem, to tylko przerywnik w podróży...
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie (bo włoskie) podróże :-)

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.05.2015 09:54

Sądziliśmy, że damy radę jeszcze dziś podjechać i choć ze 2 godzinki pospacerować po Mantui (Mantovie), zwłaszcza że potem wjechalibyśmy na autostradę i pognali prosto do Livorno. Ale południowo-zachodnia strona Gardy nie dość że nie jest już zbyt piękna, to jedzie się bardzo wolno... a czas uciekał a my musieliśmy się jeszcze trochę zorientować w livorniańskim porcie i kupić bilety. Także z żalem odpuściliśmy – może będzie jeszcze okazja.

Trzeba przyznać, że jazda włoskimi zwykłymi drogami jest... taka sobie. Ruchu może wielkiego nie ma, ale jakość nawierzchni pozostawia trochę do życzenia, ponownie się to potwierdziło gdy przemieszczaliśmy się znad Gardy do Parmy. Zatrzymaliśmy się gdzieś w polu by trochę się odświeżyć a potem już pognaliśmy na południe drugą autostradą przecinającą łańcuch Apeninów na północy – A 15. Jechało się fajnie, było dużo bardziej pusto niż na A1 a do tego chyba ładniejsze widoki. Tyle że jak się okazało, przejazd tym odcinkiem i potem jeszcze do Livorno zupełnie tani nie jest – zapłaciliśmy ponad 20 euro :? .

No ale jesteśmy w Livorno.... jak tu trafić do portu? Włoskie drogowskazy są chyba przeciwieństwem greckich :wink: , są wszędzie i wg mnie jest ich za dużo, często wprowadzają w błąd. Do tego te ich rozjazdy, projektowane chyba umysłem wizjonera lub szaleńca :wink: , nie wiem jak można tak to wszystko zagmatwać. Za to stacje paliw z automatami przyjmującymi gotówkę lub kartę – jak najbardziej na plus (na jednej takiej właśnie tu uzupełniliśmy bak, około 1,55 e) z zastrzeżeniem, że płacąc banknotem nigdy nie obliczymy sobie dokładnie spalania :roll: . No ale kto jeszcze ma bezkomputerowe auto które nie pokazuje zużycia paliwa..... ? :roll:

W końcu jakoś trafiliśmy... najłatwiej kierować się na widoczne kolosy stojące przy nabrzeżu. Port nie jest wielki, to nie Pireus... niemniej, nie bardzo wiedzieliśmy jakie są włoskie zwyczaje portowe. Zatrzymałem się przed wjazdem i poszedłem do budki ze szlabanem zapytać o to, gdzie kupuje się bilety. Pan uprzejmie wskazał mi to miejsce i za chwilę byliśmy obok promu którym mieliśmy płynąć – Sardinia Ferries. Poszedłem kupić bilety, 2 osoby, auto.... jutro o 21. COOOOO?
Nie ma miejsc. JAK TO NIE MA? Moje zdumienie nie miało granic, ale pani pozostała niewzruszona, nie ma, może pan płynąć jutro o 21.

Nie no, masakra jakaś :evil: . Ogromny prom na parę tysięcy ludzi i co, nie ma dla nas miejsca? . Co my będziemy tu robić przez cały dzień? Najbliżej jest do Pizy, ale już tam byliśmy, na Cinque Terre nie jesteśmy przygotowani.....Małgosia zaczyna wertowanie przewodnika. No ale przecież jest jeszcze drugi prom dzisiaj, tak wynikało z tego co wyczytałem w internecie. Faktycznie MOBY stoi przy nabrzeżu kawałek dalej, spróbuję się czegoś dowiedzieć.

Podjeżdżamy bliżej, wielki budynek wokół którego kręci się sporo ludzi. Wchodzę, pytam, bilety na 1 piętrze. Ludzie przy kasach są, wygląda to dobrze.... będzie pewnie drożej (tak pamiętałem) ale przynajmniej nie stracimy całego dnia. Bez problemu popłyniemy godzinę później, o 22, a cena za wszystko – 109 euro, czyli wcale nie drożej niż u konkurencji która nie chciała nas przyjąć... potem pomyślałem, że to chyba z powodu tego, że mieli wszystkie kabiny już wykupione. Z tym, że my nie chcieliśmy kabiny.... no cóż, ich strata :) .

Była 20. Ustawiłem się w kolejce i za jakieś pół godziny obsługa zaczęła wpuszczać do środka. Prom jest wielki, ale okropnie brzydki :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mieliśmy czas by się przygotować. Coś do jedzenia, picia, czytania, a do tego jeszcze śpiwory i poduszki, tak na wszelki wypadek... nie znaliśmy włoskich promowych zwyczajów, a to co w Grecji jest normą nie musiało wcale mieć miejsca tutaj. Auto zostało w klimatyzowanym 8O (chyba, było tam chłodno całkiem) wnętrzu a my znaleźliśmy sobie wygodne kanapy i podobnie jak wielu innych pasażerów, których zresztą wcale nie było aż tak dużo, a wręcz mało jak na taki prom, porozkładaliśmy sobie posłania :wink: . Czyli nie będziemy jutro zmęczeni i niewyspani..... :D .

Zasnęliśmy jeszcze zanim prom odbił od nabrzeża. Przed nami 9 godzin rejsu :)

c.d.n.

Aaaaa jeszcze mapka z trasą :)

mapad1.jpg


A – nocleg w Ga-Pa
B – Innsbruck
C – Brenner
D – Riva del Garda
E – Parma
F – krzyżówka koło Cinque Terre
G – Livorno
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie (bo włoskie) podróże :-)

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 27.05.2015 10:14

... no to teraz nieźle pojechałeś Paweł ... :) ... uczta dla oczu ... :D ... już za 6 tygodni będziemy spacerować uliczkami Rivy ... :mrgreen: ... faktycznie pięknie to tam jest, ale martwią mnie te tłumy ( na drodze ) - skoro już w maju jest ciasno to co tam będzie w drugiej połowie lipca ... :roll: ... tego najbardziej obawiamy się we Włoszech ... :( ...
będziemy również zjeżdżać w Rovereto ...
... rozumiem, że przez Austrię jechaliście bocznymi drogami - bez winiety ... :wink: ... jaka jest droga z Innsbrucku na przełęcz - tłoczno czy w miarę ... ? ...
Pozdrawiam.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie (bo włoskie) podróże :-)

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.05.2015 10:37

kmichal napisał(a):ale martwią mnie te tłumy - skoro już w maju jest ciasno to co tam będzie w drugiej połowie lipca ... :roll: ... tego najbardziej obawiamy się we Włoszech ... :( ...

W maju jest dość ciasno, ale zupełnie do przeżycia, natomiast w sezonie :roll: , trudno mi sobie to wyobrazić, zresztą podobnie jak w Chorwacji. Nie wiem jak odbywa się np ruch autostradą z Brenner, skoro nawet teraz prawy pas jest praktycznie non stop zajęty przez TIRy :roll: . Nocą jest puściej, ale nie każdemu wypadnie jazda nocą.
Gdy byliśmy nad Gardą 3 lata temu, było w sumie podobnie, ale w Sirmione było naprawdę sporo ludzi.
kmichal napisał(a):... rozumiem, że przez Austrię jechaliście bocznymi drogami - bez winiety ... :wink: ... jaka jest droga z Innsbrucku na przełęcz - tłoczno czy w miarę ... ? ...

Przez Austrię rzecz jasna bez winiety :) , z Innsbrucka na przełęcz jest raptem 30 km ale przejazd b. wolny bo jest wąsko i kręto. Za to prawie zupełnie pusto. W kilku miejscach, 3 lub 4, było zwężenie i ruch wahadłowy na światłach.
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie (bo włoskie) podróże :-)

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 27.05.2015 10:48

kulka53 napisał(a):W maju jest dość ciasno, ale zupełnie do przeżycia, natomiast w sezonie , trudno mi sobie to wyobrazić


... :roll: ... podobno w weekendy drogi wokół Gardy to jeden wielki korek ... :( ... zobaczymy ... :wink: ...

kulka53 napisał(a):Przez Austrię rzecz jasna bez winiety


... no tak bo jechaliście na skróty przez Ga-Pa a nie okrężnie autostradą ... :) ...
Pozdrawiam.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13771
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - SARDYNIA maj'201

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 27.05.2015 11:20

Gdy my byliśmy w Rivie znad jeziora nadciągała mega ulewa

Tak, tam naprzeciwko to Malcesine :)

Pięknie wyszedł Wam masyw Monte Baldo

A 15 jest bardzo droga w porównaniu do innych, płaskich Autostrad i nieco kręta, może nie tak kręta jak ta z Bolonii do Florencji, ale i tak dość.

Dziwna sprawa z tym promem, no, ale najważniejsze, że już płyniecie! :0

:papa:
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1610
Dołączył(a): 03.08.2007
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - SARDYNIA maj'201

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 27.05.2015 11:41

Sardynia - jak wspaniale. Wybieramy się tam od wielu lat ale jakoś tak jak sójka za morze... Chociaż tutaj, na ile czas pozwoli, będę sobie zaglądać bo do moich wakacji jeszcze szmat czasu :( .
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1080
Dołączył(a): 15.09.2012
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - SARDYNIA maj'201

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 27.05.2015 12:06

Nie śledziłam do tej pory zbyt dokładnie i aktywnie Waszych relacji, bo raczej rzadko zaglądałam do pozachorwackich tematów, a Włochy czy Grecja jakoś nieszczególnie mnie interesowały :wink:
Ostatnio trochę zagłębiłam się w greckie wątki (piękna Santorini już jest na mojej liście), to i może na Sardynię sobie zajrzę 8)
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - SARDYNIA maj'201

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 27.05.2015 12:20

Też byliśmy kiedyś w Riva del Garda po całonocnej jeździe. Tylko jeszcze wcześniej od Was, dopiero świtało. Nawet nam się podobało. U Was na zdjęciach w słońcu wygląda ładniej niż na naszych.
Co do promów to wiem, bo pływali znajomi (nawet kiedyś kupowałem koledze bilety w promocji 1 euro za samochód), że na Moby można kupić bardzo tanio bilety, tylko trzeba to zrobić dużo wcześniej (szkoda, że w Grecji nie ma takich promocji), tylko z tego co wiem nigdy biletów jeszcze przed wyjazdem nie kupujecie.

Pozdrawiam
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Małe i duże niebałkańskie (bo włoskie) podróże :-)

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 27.05.2015 12:34

kulka53 napisał(a): Prom jest wielki, ale okropnie brzydki :wink:


Bez zastanowienia, chętnie bym wsiadł na największego brzydala...

pzdr :wink:
Ostatnio edytowano 27.05.2015 16:00 przez longtom, łącznie edytowano 1 raz
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże niebałkańskie (bo włoskie) podróże :-)

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 27.05.2015 12:37

kulka53 napisał(a):Powolutku przejechałem wąskimi uliczkami wypatrując wolnego, bezpłatnego miejsca do pozostawienia auta nieopodal centrum i dość szybko takie wypatrzyliśmy, może 5 min od wejścia na starówkę.

Możesz podać namiar (nazwę ulicy) lub na mapce zaznaczyć? Mam nadzieję, że w lipcu i to miejsce uda się odwiedzić, tylko w przeciwnym kierunku :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - strona 104
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone