Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

luźne pogawędki o wszystkim

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kleeberg
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8037
Dołączył(a): 08.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kleeberg » 18.01.2010 20:30

hajduczku
Gdybym nie miał tyle kilometrów do Poznania,
to poprosiłbym Ciebie o adres tego mechanika.
Jest bardzo tani :lol: Czy on sie utrzymuje ze swojej
pracy? A może praca w warsztacie, to tylko jego hobby? :wink:
Pozdrawiam
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.01.2010 21:07

kleeberg napisał(a):hajduczku
Gdybym nie miał tyle kilometrów do Poznania,
to poprosiłbym Ciebie o adres tego mechanika.
Jest bardzo tani :lol: Czy on sie utrzymuje ze swojej
pracy? A może praca w warsztacie, to tylko jego hobby? :wink:
Pozdrawiam

Ja stawiałbym na urok osobisty Hajduczka...
hajduczek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3666
Dołączył(a): 23.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) hajduczek » 18.01.2010 21:50

kleeberg napisał(a):hajduczku
Gdybym nie miał tyle kilometrów do Poznania,
to poprosiłbym Ciebie o adres tego mechanika.
Jest bardzo tani :lol: Czy on sie utrzymuje ze swojej
pracy? A może praca w warsztacie, to tylko jego hobby? :wink:
Pozdrawiam


konkretnie wyglada to tak,że koło mojego osiedla jest sklep z częsciami motoryzacyjnymi + ich montaż(równiez wymiana i sprzedaz opon...oleju itd...itp...)
czyli ja stawiam samochód z info co sie dzieje....oni "daja" części....ściągaja swojego znajomego mechanika(jak się rozliczaja -tego nie wiem)

czy tanio :?: myślę,że jest ok :D
tym razem to 320 zł to
-dwa amorki tylnie plus te wszystkie osłony i co tam jeszcze trzeba załozyć :wink: (sie nie znam :lol: )
tak ,że częsci kosztowały 260 zł
czyli robocizna 60 zł----chyba ok....co nie ..Panowie .....waszym fachowym okiem :?:



weldon napisał(a):
kleeberg napisał(a):hajduczku
Gdybym nie miał tyle kilometrów do Poznania,
to poprosiłbym Ciebie o adres tego mechanika.
Jest bardzo tani :lol: Czy on sie utrzymuje ze swojej
pracy? A może praca w warsztacie, to tylko jego hobby? :wink:
Pozdrawiam

Ja stawiałbym na urok osobisty Hajduczka...



no dziękuję :oops: nie wiem co powiedzieć......taki janiołek to ja chyba nie jestem :twisted: :twisted:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.01.2010 21:55

hajduczek napisał(a):-dwa amorki...

Już za to należy ci się rabat :wink:

Nie martw się. Po tobie przyjdzie ze dwóch "wszystkowiedzących" facetów, to sobie mechanik odbije.

Tak trzymać :D
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 16.02.2010 23:26

Witam , czy potrzebuje ktoś icon_biggrin.gif sumiennego , inteligentnego studenta do pracy w Poznaniu lub okolicach ? icon_smile.gif Hellpp :D Pozdrav
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 02.03.2010 15:00

Właśnie zauważyłem :D 8O

Obrazek

Satanistyczą ilość postów smoków 8O 8)
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7939
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 28.08.2010 07:49

Mało, że autostrady budujemy w ślimaczym tempie to jeszcze taka afera.

http://biznes.onet.pl/autostrada-na-piasku,18496,3573696,1,prasa-detal
Polak potrafi.
Aż strach będzie jeździć.
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7939
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 29.08.2010 18:57

Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 30.08.2010 07:11



...jest alternatywa dla chcących pozostać kawalerami/pannami :wink:
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 01.09.2010 09:43

Często spotykacie się z takimi sytuacjami? Ja niestety dosyć często.
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/biznes/klient-nasz-cham,63782,1
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 01.09.2010 10:07

Kevlar napisał(a):Często spotykacie się z takimi sytuacjami? Ja niestety dosyć często.
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/biznes/klient-nasz-cham,63782,1


Artykuł bez sensu, wiadomo, że pośród milionów klientów (bo praktycznie każdy człowiek jest klientem) znajdą się i narwańcy, osoby chore i zwykłe chamy, no ale to każdy wie.
(patrz forum :lol: )
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 01.09.2010 10:17

Jacek S napisał(a):
Kevlar napisał(a):Często spotykacie się z takimi sytuacjami? Ja niestety dosyć często.
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/biznes/klient-nasz-cham,63782,1


Artykuł bez sensu, wiadomo, że pośród milionów klientów (bo praktycznie każdy człowiek jest klientem) znajdą się i narwańcy, osoby chore i zwykłe chamy, no ale to każdy wie.
(patrz forum :lol: )


Coś mi to przypomina, jacyś klienci z północy Europy, jakiś słoneczny kraj na południu,
że ci z północy jeżdżą na południe i coś tam robią, ale teraz jakoś nie mogę sobie skojarzyć, o co tam chodziło.

Ale to też jakoś tak było dokładnie jak mówisz ... :lol:
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7939
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 03.09.2010 22:24

janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 04.09.2010 07:16

to niekończąca się dyskusja.. nowe czy używane..

nowe to kupować należy skarpetki i reformy..
cała reszta może być używana..

Fajnie mieć samochodzik-składak. Sam takie robiłem w dzieciństwie z wygrzebanych ze śmietnika resztek zabawek, które wyrzucał sasiąd-bamber, którego tłusty synalek " musiał" co tydzień mieć nowe zabawki. Synalek-pączuś stare autka-zabawki delikatnie uszkadzał a wkur.. ny tatuś-bamber je wyrzucał na śmietnik i kupował mu nowe... No i dzięki tej pociesznej rodzince i ja miałem się czym pobawić!
Do używanych składaków sentyment mi pozostał.

A tak apropos, to teraz te wszystkie nowe auta jakoś tak duszy nie mają...
przynajmniej te w zasięgu mojej wyobraźni finansowej..
:wink:
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7939
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 04.09.2010 08:05

janniko napisał(a):to niekończąca się dyskusja.. nowe czy używane..

Nigdy nowe nie było takie jakie bym chciał :( , powód finanse, a używane pewnie by było.
A w dzieciństwie zabawek nie miałem dużo, sklejałem też modele (samoloty, statki), może stąd sentyment do nowych. :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
luźne pogawędki o wszystkim - strona 170
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone