Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ludziska jak wy się zamykacie w kwocie 2-3 tys. zł... ?

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
drzin
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 126
Dołączył(a): 16.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) drzin » 27.06.2008 21:01

Czytam i czytam, te posty az w koncu nie wytrzymalem i tez sie odezwe. Ile milionow ludzi i tyle milionow zdan. Tak, ze ta rozmowa i tak do niczego dobrego nie doprowadzi jak tylko do wymiany pogladow na temat co kto lubi? I taki wlasnie powinien byc tytul tematu- Co kto lubi? A to czy ktos sie zamknie w kwocie 2500 czy 5000 to kazdego indywidualna sprawa uzalezniona rowniez od grubosci portfela. Pozdrawiam Wszystkich :wink:
drzin
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 126
Dołączył(a): 16.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) drzin » 27.06.2008 21:02

7 ddw :lol:
fafikdog
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 25.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) fafikdog » 27.06.2008 21:24

Nie chodzi o to kogo na co stać, tylko jak zrobić niemożliwe?
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 27.06.2008 21:41

Rysio napisał(a):... i mała nadaje "kiedy wreszcie przyniosą to jedzenie, mi się nudzi" :wink:


Jeżeli to wymówka lub pretekst, to "pudło". Mała niech sobie mówi, po to ma buzię. Niech się uczy cierpliwości. Ponadto jak Ty gotujesz to też mała może to samo powiedzieć.

Jaunsz z kolei pisał, że ktoś marudzi, nie zjada, etc,etc.
Janusz, Ty jako góral zapewne wiesz, że do jedzenia się nie namawia. Nie chce to nie je. Jak zgłodnieje - zje konia z kopytami.
Również w tym przypadku "pudło".
Torac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3874
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torac » 27.06.2008 22:08

pablo2222 napisał(a):Już w innym temacie zamieściłem wyliczankę kosztów wczasów w ty roku Oto one
No to ja podam swoje koszty planowanych wczasów dla małżeństwa z 3 latkiem:
1. Apartament na 11 dni okolo 1400 zł (zależy jaki kurs euro),
2. dojazd razem około 2800 km, 6,5 litra ropy na 100 km - 182 litry razy 4,7 zł - 855 zł plus winiety 200 zł przy założeniu nie płacenia 35 euro w Słowenii daje razem 1055 zł
3. wydatki na miejscu ile ???? raczej jestem oszczędny
Wydaje się że kwotę 3600 dość łatwo osiągnąć ale należy uwzględnić:
1. trasę rozkładam na dwa dni czyli koszt noclegu - zamówiony oekotel 42 euro razy 2 (w dwie strony) daje 290 zł - można spać np w Mikulowie za 30 euro wiem bo sprawdzałem. w tym roku chcę jednak pierwszego dnia dojechać dalej a w Austrii chyba nic tańszego się nie znajdzie,
2 zakup lodówki turystycznej 200 zł w markecie 12V/230 V,
3 zakup butów do wody dla dziecka 30 zł
4. zakup żywności wraz z wodą w markecie około 200 - 300 zł
5. zakupy w aptece w razie W dla dziecka ile ? pewnie najmniej 50 zł
6. dodatkowe ubezpieczenie - zdrowotne i assistance 150 zł
7. hotel dla psa w schronisku na czas naszego wyjazdu 14x12=168 zł
Jak widać 1100 zł nazbierało się dodatkowo, mamy już razem ponad 3500 zł
Pewnie jeszcze coś pominąłem w mojej wyliczance. Moje szacunki na koszty tegorocznych wczasów to 5000 zł wszystko poniżej to duży sukces (oby wystarczyło).


Myślę że chodzi o wyliczenia samego pobytu,dojazdu a nie inwestycji wakacyjnych
typu lodówka. Możemy gdybać że osoba niezmotoryzowana potrzebuje minimum 30 tyś na samochód małolitrażowy
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107608
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.06.2008 22:20

woka napisał(a):Janusz, Ty jako góral zapewne wiesz, że do jedzenia się nie namawia. Nie chce to nie je. Jak zgłodnieje - zje konia z kopytami.
Również w tym przypadku "pudło".


Woka - żadne "pudło" :wink: - tylko moja żona :lol:
a jej kulinarne zapatrywania znam jak własną kieszeń, nawet góral (choć ja nim nie jestem) i głód nie zmusi jej do zjedzenia "konia z kopytami" :lol:
Ps. I jeszcze pytanko: woka - czy Ty masz dzieci :?:
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 27.06.2008 22:37

Dobre pytanie z tymi dziećmi.Z jednym narzekającym małolatem to jakoś można wytrzymać ale z trójką na przykład to już kiepska sprawa.
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 28.06.2008 05:42

Słuchajcie, skoro psiaka można w "hoteliku" zostawić, to może by tak dzieciaki też pozostawiać i wreszcie sobie wypocząć i powczasować.. :D

Ale z drugiej strony co to za wakacje bez dzieci? Kto będzie od rana radośnie świergolił, kto będzie narzekał, kogo się opird.. li za rozrabianie (żonę?) ??? Nie nie.. chyba wakacje bez dzieci to po prostu "urlop spędzony gdzieś tam.. " , a nie "prawdziwe wakacje"... samo słowo jakoś z dziećmi się kojarzy..
A co do psa, to między innymi ze względu na nasze zamiłowania do wyjazdów nie posiadamy tego stworzenia, bo nie miałbym sumienia zostawiać .. przecie to jak dziecko..
W tym roku przydbaliśmy sobie chomika (takie autystyczne z deczka stworzonko, ale po pół roku już się jakaś relacja i nić sympatii wytworzyła pomiędzy nami... co dziennie wypuszczamy skubańca na godzinkę lub 2 co by poharcował po pokoju.. bo taki tłuścioch z niego, że się do tego durnego kółka dla biegających gryzoni nie mieści.. ). No i teraz już się martwimy, jak on sobie bez nas poradzi. Na razie załatwiliśmy ze znajomymi że go wezmą na te 3 tyg. .. hm.. ale raczej nie zaryzykuję go wypuszczać na "spacer".. chłopak się załamie i jeszcze nam zdechnie.. zobaczymy
pablo2222
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 849
Dołączył(a): 05.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) pablo2222 » 28.06.2008 07:57

janniko napisał(a):Słuchajcie, skoro psiaka można w "hoteliku" zostawić, to może by tak dzieciaki też pozostawiać i wreszcie sobie wypocząć i powczasować.. :D

Ale z drugiej strony co to za wakacje bez dzieci? Kto będzie od rana radośnie świergolił, kto będzie narzekał, kogo się opird.. li za rozrabianie (żonę?) ??? Nie nie.. chyba wakacje bez dzieci to po prostu "urlop spędzony gdzieś tam.. " , a nie "prawdziwe wakacje"... samo słowo jakoś z dziećmi się kojarzy..
A co do psa, to między innymi ze względu na nasze zamiłowania do wyjazdów nie posiadamy tego stworzenia, bo nie miałbym sumienia zostawiać .. przecie to jak dziecko..
W tym roku przydbaliśmy sobie chomika (takie autystyczne z deczka stworzonko, ale po pół roku już się jakaś relacja i nić sympatii wytworzyła pomiędzy nami... co dziennie wypuszczamy skubańca na godzinkę lub 2 co by poharcował po pokoju.. bo taki tłuścioch z niego, że się do tego durnego kółka dla biegających gryzoni nie mieści.. ). No i teraz już się martwimy, jak on sobie bez nas poradzi. Na razie załatwiliśmy ze znajomymi że go wezmą na te 3 tyg. .. hm.. ale raczej nie zaryzykuję go wypuszczać na "spacer".. chłopak się załamie i jeszcze nam zdechnie.. zobaczymy

Czy ty się dobrze czujesz?? Porównujesz dzieci do psa? Do zwierząt? Wypraszam sobie!!! Gdzie w moim tekście wyczytałaś że nie zabieram dzieci bo mi przeszkadzają? No gdzie?!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.06.2008 08:02

pablo2222 napisał(a):....Czy ty się dobrze czujesz?? Porównujesz dzieci do psa? Do zwierząt? Wypraszam sobie!!! Gdzie w moim tekście wyczytałaś że nie zabieram dzieci bo mi przeszkadzają? No gdzie?!

Nie pal tego bo Ci szkodzi :lol:
Gdzie on pisał, ze to Twoje słowa :?: :lol:
Zrób sobie poranną kawke lub herbatkę, i wyluzuj....... :wink:
pablo2222
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 849
Dołączył(a): 05.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) pablo2222 » 28.06.2008 08:04

Torac napisał(a):
pablo2222 napisał(a):Już w innym temacie zamieściłem wyliczankę kosztów wczasów w ty roku Oto one
No to ja podam swoje koszty planowanych wczasów dla małżeństwa z 3 latkiem:
1. Apartament na 11 dni okolo 1400 zł (zależy jaki kurs euro),
2. dojazd razem około 2800 km, 6,5 litra ropy na 100 km - 182 litry razy 4,7 zł - 855 zł plus winiety 200 zł przy założeniu nie płacenia 35 euro w Słowenii daje razem 1055 zł
3. wydatki na miejscu ile ???? raczej jestem oszczędny
Wydaje się że kwotę 3600 dość łatwo osiągnąć ale należy uwzględnić:
1. trasę rozkładam na dwa dni czyli koszt noclegu - zamówiony oekotel 42 euro razy 2 (w dwie strony) daje 290 zł - można spać np w Mikulowie za 30 euro wiem bo sprawdzałem. w tym roku chcę jednak pierwszego dnia dojechać dalej a w Austrii chyba nic tańszego się nie znajdzie,
2 zakup lodówki turystycznej 200 zł w markecie 12V/230 V,
3 zakup butów do wody dla dziecka 30 zł
4. zakup żywności wraz z wodą w markecie około 200 - 300 zł
5. zakupy w aptece w razie W dla dziecka ile ? pewnie najmniej 50 zł
6. dodatkowe ubezpieczenie - zdrowotne i assistance 150 zł
7. hotel dla psa w schronisku na czas naszego wyjazdu 14x12=168 zł
Jak widać 1100 zł nazbierało się dodatkowo, mamy już razem ponad 3500 zł
Pewnie jeszcze coś pominąłem w mojej wyliczance. Moje szacunki na koszty tegorocznych wczasów to 5000 zł wszystko poniżej to duży sukces (oby wystarczyło).


Myślę że chodzi o wyliczenia samego pobytu,dojazdu a nie inwestycji wakacyjnych
typu lodówka. Możemy gdybać że osoba niezmotoryzowana potrzebuje minimum 30 tyś na samochód małolitrażowy

Lodówka zakupiona specjalnie ten wyjazd to dlaczego mam nie liczyć? Z zasad rachunkowości wynika, że nie jest ona środkiem trwałym i jednorazowo zalicza się w koszty danego okresu. Tak samo koszty hotelu dla psa. Żeby wyjechać muszę zostawić psa bo nie mam gdzie indziej czytaj nie będę uszczęśliwiał rodziny moim psem. Mój pies mój kłopot. I jakie to jeszcze inne koszty wypisane przeze mnie nie są związane z wyjazdem na wczasy. Wypisałem wszystkie (tak mi się wydaje) jakie musiałem ponieść. Inne liczenie jest oszukiwaniem siebie.
Torac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3874
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torac » 28.06.2008 09:23

Pablo , wszystko się zgadza , ale pytanie w temacie brzmi czy da się wypocząć za 2000-3000 złoty. Moja odpowiedź jest twierdząca . Jeżeli ktoś musi sobie kupić letnie ciuchy, leżaki itp i inne akcesoria to inna sprawa , nie zmieści się w podanym w tytule koszcie.
Jeżeli ktoś jedzie wysokolitrażowym samochodem na nieekomicznym paliwie to również nie zamknie się w podanym koszcie. Wyliczenie jest tylko teoretyczne , a spór powstał następujący : kto nie wyda np. 4000pln-ów to dziad ,który nie rozumie filozofii wakacji. Z taką interpretacją godzić nie nie mogę i uważam że niektórzy wyciągają jedne i te same błędne wnioski.
Rok temu zamknąłem się w powyższym koszcie , zabrałem więcej pieniędzy ale mając na uwadze kolejny wyjazd do GR(po miesiącu) liczyłem pieniądze i zoptymalizowałem wydatki - sensownie zakupiłem prowiant , zbiłem cenę na kwaterze , stołowałem się jedynie parokrotnie w rest. , zrobiłem 2 całodzienne wycieczki które były tanie(Jure , Imotski-kravica-Mostar)bo dotyczyły jedynie kosztu paliwa i biletu na Biokowo.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 28.06.2008 09:46

woka napisał(a):
Rysio napisał(a):... i mała nadaje "kiedy wreszcie przyniosą to jedzenie, mi się nudzi" :wink:


Jeżeli to wymówka lub pretekst, to "pudło". Mała niech sobie mówi, po to ma buzię. Niech się uczy cierpliwości. Ponadto jak Ty gotujesz to też mała może to samo powiedzieć.



Dla dziecka to też mają być wczasy, a nie tresura i nauka cierpliwości. Jak robię jedzonko w kwaterce, to mała ma taras do biegania, zabawki i kolegę, z którym mogą robić to, na co mają ochotę. Kiepsko by wyglądało gdyby w konobie w piłkę grali. Dla mnie wczasy to totalny luzzz, dla dzieciaka również, jak chce pluć ślimakom na skorupki, niech to robi :wink:
tomsg
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 101
Dołączył(a): 15.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomsg » 28.06.2008 20:15

Wszystko zależy od portfela. Ja mam 2500zł i zamiast jak co roku jechac nad polskie morze, stwierdzilem ze taniej wyjdzie mnie Chorwacja.

Planuje ten sposob (2 dorosle osoby + dziecko 2,5 roku):
2000km + winiety: 700-800zł
7 noclegów: 900zł (licze 40 EUR za nocleg)
ubezpieczenie: ok. 180zł (w tym AC na samochód)
zakupy przed wyjazdem: 150zł.
suma: 2000zł

Jeśli chodzi o gotowanie to bede miał na nie troche czasu- nasze dziecko jeszcze śpi w ciągu dnia około 1,5h, wiec w tym czasie mamy możliwość przygotowania posłku.
Jak uda mi sie znaleźć tanszy nocleg to oczywiscie zostane dłużej!
Pozdrawiam wszystkich.
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 28.06.2008 20:33

Pozdrowionka dla przedmówcy,oszczędnie żyjąc można zafundować sobie wczasy parę razy w roku
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Ludziska jak wy się zamykacie w kwocie 2-3 tys. zł... ? - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone