Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ludziska jak wy się zamykacie w kwocie 2-3 tys. zł... ?

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 26.06.2008 19:00

Jeanette napisał(a):Czyli można :) ale warunek, że stołujemy sie w domu - śn, obiad i kol.
Ale jak wiele innych osób, wolę poleżeć na plaży, popływać i zwiedzać, niż tracić czas i szukać konoby, żeby sie najeść. Z dziećmi to wcale nie jest takie łatwe.
Lijepe pozdrav


Najbardziej wnerwiają mnie takie słowa. Lubi poleżeć na plaży, zwiedzać ..... więc gotuje i pichci godzinami na wczasach.
:evil: :evil: :evil:
Ja w ciągu kilku minut mam restaurację ...... i sobie "leżę". Nie oszukuj siebie i innych. Otwórz oczy. :!:
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 26.06.2008 19:07

Generalnie chyba chodzi o to, że każdy ma inne oczekiwania, wymagania i inne priorytety.
Dla nas najważniejsze jest ładne miejsce, dobra plaża, miłe rodzinne towarzycho i fajna atmosfera.. warunku nie muszą być super komfortowe...
Samochód van - spalanie 10-11 litrów benzyny
zawsze jeździmy na 3 tyg. i dotychczas nie wydaliśmy jeszcze więcej niż 5 tyś. , ale...


Oszczędzamy na kwaterze:
1. Szukamy chwilkę dłużej i znajdujemy tańszą kwaterę. Np. 2 lata temu w Grecji 2 km od Paralii, gdzie ceny były min. 35 euro za pokój, znaleźliśmy kwaterę na 4 osoby (2 + 2) za 20 euro (z tym że dzieci na materacach na podłodze), ale przy domku własny basen, do plaży (dzikiej, cichej i spokojnej) nie całe 100 metrów itp... gospodarz miodzio, towarzycho superowe.. no, tyle że bez klimy..
2. W Czarnogórze, gdzie średnio było od 7 do 15 euro os. znaleźliśmy kwaterkę po 5 ojro od dorosłem i 2,5 za syna (12 lat)
3. W zeszłym roku zaszaleliśmy, bo przez tydzień na Thassos (Grecja wyspa) wynajęliśmy apartamencik (pokoik + aneks kuch. i łazienka) za 40 ojro. Ale nad samym morzem, z własną skalistą plażą ze schodkami, 3 min. od plaży normalnej, oczywiście zacisznej i spokojnej..
a potem znowu kwatera za 25 ojro itp.

Przykładów mógłbym mnożyć.

Oszczędzamy również na żarciu, którego trochę bierzemy ze sobą, no i na obiadach, mało alkoholu (piwo).. ale co dziennie musi być dla każdego gyros, pod dostatkiem owoców (codziennie winogrona i arbuzy), lody, napoje typu Coca Cola i generalnie rozrywki dla dziecka.

pozdro
KonJarek
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 19.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) KonJarek » 26.06.2008 19:45

Mi przeważnie wychodzi 2,5-3 tys. za 2 tygodnie, ale za osobę. :) Z tym ze 800-900zł to koszt czarteru jachtu, całość oczywiście dotyczy rejsu, wliczając alkohol, prezenty, knajpy i inne własne wydatki. To i tak nic w porównaniu z cenami oferowanymi przez firmy organizującymi tego typu wyjazdy. Tam tyle zapłaciłbym za tydzień wakacji :)
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 26.06.2008 19:53

woka napisał(a):
Jeanette napisał(a):Czyli można :) ale warunek, że stołujemy sie w domu - śn, obiad i kol.
Ale jak wiele innych osób, wolę poleżeć na plaży, popływać i zwiedzać, niż tracić czas i szukać konoby, żeby sie najeść. Z dziećmi to wcale nie jest takie łatwe.
Lijepe pozdrav


Najbardziej wnerwiają mnie takie słowa. Lubi poleżeć na plaży, zwiedzać ..... więc gotuje i pichci godzinami na wczasach.
:evil: :evil: :evil:
Ja w ciągu kilku minut mam restaurację ...... i sobie "leżę". Nie oszukuj siebie i innych. Otwórz oczy. :!:


Woka, g.... prawda. Ty czasem też otwórz oczy :wink: Pisałem to już, obiad dla mojej rodzinki mam gotowy w ciągu 25-30 minut. Filet z kurczaka, rybka z targu, potrawka warzywna z kurczakiem, młode ziemniaczki, ryż czy makaron gotują się 15 -20 minut- max. 15 - 20 minut zjedzenie, 5 minut zmywanie. Tyle czasu to Ty czekasz aż Ci kelner żarcie przyniesie (chyba że dla Ciebie obiadem jest pizza) i nie gadaj głupot że nie, bo też stołuję się tak na oko w 50 % w knajpach w Cro i to nie pierwszy rok. Rekord - na mjesane meso czekałem 1,5 h :!: Pytałem czy po te świnie i krowy na pastwisko szli :? kelner przepraszał tłumacząc "wisoka sezona", a jak kroiłem steka to krwawił - dasz to dziecku 4-5-6 letniemu czy nawet 10cio latkowi ? :) Następna sprawa to to, że do knajpy nie wypada iść w kąpielówkach, na własnym tarasie, mogę se obiad zjeść nawet z siusiakiem na wierzchu, a spróbuj na szybko kazać się przebrać żonie i dzieciakowi, przed kolejnym wyjściem na plażę procedura odwrotna 8) :wink:

Aaa zapomniałem jeszcze napisać, że bardzo lubię pichcić, a tym bardziej, jak mam inne produkty do wyboru w sklepach i na bazarach niż w Polsce :D
themoon
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 304
Dołączył(a): 13.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) themoon » 26.06.2008 20:57

Rysio, nie denerwuj się, rozumiem Twoją frustrację, jak ktoś wie lepiej od innych, ale pomyśl sobie o błękicie Jadranu, i od razu lepiej. Ja w tym roku jadę po raz pierwszy i tak sobie mniej więcej liczę (jedziemy w dwie osoby): paliwo (gaz)-około 300x2=600
Winiety około 300
Czyli podróż 900
Kwatera 40Ex14=560Ex3,4=1900
Czyli razem 2800
No i na przyjemności to tak około 50E*14=700*3,4=2400
Razem 5200
Strasznie dużo mi wyszło i jestem lekko załamany, ale chyba nie ma gdzie za bardzo oberwać. A może ma ktoś pomysł gdzie tu można zaoszczędzić? Śmiem wątpić żebym znalazł kwaterę poniżej tej kwoty dla dwóch osób.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.06.2008 21:06

themoon napisał(a):...Śmiem wątpić żebym znalazł kwaterę poniżej tej kwoty dla dwóch osób.

Śmiem sądzić, że na miejscu trafisz w niższej cenie :wink: :lol:
Jeanette
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 29.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jeanette » 26.06.2008 21:06

Rysio napisał(a):
woka napisał(a):
Jeanette napisał(a):Czyli można :) ale warunek, że stołujemy sie w domu - śn, obiad i kol.
Ale jak wiele innych osób, wolę poleżeć na plaży, popływać i zwiedzać, niż tracić czas i szukać konoby, żeby sie najeść. Z dziećmi to wcale nie jest takie łatwe.
Lijepe pozdrav


Najbardziej wnerwiają mnie takie słowa. Lubi poleżeć na plaży, zwiedzać ..... więc gotuje i pichci godzinami na wczasach.
:evil: :evil: :evil:
Ja w ciągu kilku minut mam restaurację ...... i sobie "leżę". Nie oszukuj siebie i innych. Otwórz oczy. :!:


Woka, g.... prawda. Ty czasem też otwórz oczy :wink: Pisałem to już, obiad dla mojej rodzinki mam gotowy w ciągu 25-30 minut. Filet z kurczaka, rybka z targu, potrawka warzywna z kurczakiem, młode ziemniaczki, ryż czy makaron gotują się 15 -20 minut- max. 15 - 20 minut zjedzenie, 5 minut zmywanie. Tyle czasu to Ty czekasz aż Ci kelner żarcie przyniesie (chyba że dla Ciebie obiadem jest pizza) i nie gadaj głupot że nie, bo też stołuję się tak na oko w 50 % w knajpach w Cro i to nie pierwszy rok. Rekord - na mjesane meso czekałem 1,5 h :!: Pytałem czy po te świnie i krowy na pastwisko szli :? kelner przepraszał tłumacząc "wisoka sezona", a jak kroiłem steka to krwawił - dasz to dziecku 4-5-6 letniemu czy nawet 10cio latkowi ? :) Następna sprawa to to, że do knajpy nie wypada iść w kąpielówkach, na własnym tarasie, mogę se obiad zjeść nawet z siusiakiem na wierzchu, a spróbuj na szybko kazać się przebrać żonie i dzieciakowi, przed kolejnym wyjściem na plażę procedura odwrotna 8) :wink:

Aaa zapomniałem jeszcze napisać, że bardzo lubię pichcić, a tym bardziej, jak mam inne produkty do wyboru w sklepach i na bazarach niż w Polsce :D


Nie będę się wdawać w dyskusję, ale tak jak Rysiu uważam, że każdy spędza urlop jak chce, a TEMAT jest : jak wy to robicie ludzie,że wydajecie 2,5 tys na tydzień.
Grzecznie odpowiedziałam i nie było moim zamysłem, żeby kogokolwiek denerwować.

Acha, i w tym roku też, to Cię Woka wnerwi, że aż strach, mam zamiar całe dnie pichcić, zwiedzać i takie tam.....
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 26.06.2008 21:27

Jeanette napisał(a):Acha, i w tym roku też, to Cię Woka wnerwi, że aż strach, mam zamiar całe dnie pichcić, zwiedzać i takie tam.....

Jak całe dnie pichcić ... to gdzie czas na zwiedzanie, na "leżenie" :?:
----------------------------------------
Rysio .... nie żebym się czepiał ale nigdy nie czekam zbyt długo. Myślę, że najdłużej w granicach 20 min. i jestem już po posiłku. Ty ...... przygotowanie, gotowanie, spozycie, pozmywanie, .... a najistotniejsze, musisz zjechać do lokum. Ja mam to z głowy i cały dzień jestem poza lokum. Pisałem już..... w "lokum" tylko śpię.
To w takim razie, kto z nas jest na wczasach :?:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.06.2008 21:37

woka napisał(a):....To w takim razie, kto z nas jest na wczasach :?:

WOKA - sorki, ale taka dyskusja to nic innego jak sr....nie w banie :roll:
To do niczego nie prowadzi.
A znasz takie powiedzenie, że jeden lubi pomarańcze a drugi jak mu nogi śmierdzą :?: :wink:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 26.06.2008 21:47

Piotrek_B napisał(a):
woka napisał(a):....To w takim razie, kto z nas jest na wczasach :?:

WOKA - sorki, ale taka dyskusja to nic innego jak sr....nie w banie :roll:
To do niczego nie prowadzi.
A znasz takie powiedzenie, że jeden lubi pomarańcze a drugi jak mu nogi śmierdzą :?: :wink:

Masz rację ... dyskusja nie ma sensu.
Pozdrawiam
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 26.06.2008 22:04

Ja też chciałabym eksperymentowac po knajpkach ,ale niestety muszę czasem popichcić ponieważ nie stać mnie na takie luzackie wczasy.Jest nas 5 osób więc przygotowanie posiłku to dla każdego z nas po 10-15 minut pracy.Powtarzam ,że robimy to z oszczędności ,ale też to trochę lubimy.Tak codziennie nie mamy dla siebie czasu,a wspólne gotowanie też może być przyjemne.Zwłaszcza jak uczestniczy w tym cała rodzina.
A po drugie nawet oszczędnie ale wyjechać,zwiedzać ,oglądać ,pływać w Morzu .To jak mnie nie stać na piwo ,lody i knajpy to już nie wolno mi świata zwiedzać? .I nie mam zamiaru przekonywać co lubię ,bo trzeba polubić to co się ma .Zawsze może być gorzej.
ninaa
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 112
Dołączył(a): 12.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ninaa » 26.06.2008 22:23

Ujjj... :?
A ja myslę, że należy wypośrodkować.
Doświadczenia jeszcze nie mam, ale planujemy tak:
- od czasu do czasu coś upichcić samodzielnie.., a jakże, raczej niewiele zabierając jednak z Polski. To jest "wakacyjne" gotowanko..., więc spoko..., makarona da sie ugotować z jakimś paczkowym wynalazkiem :) , poza tym robiąc zakupy na miejscu, poznamy bliżej całość zagadnienia CRO, myślę..
- zwiedzając miejsce jakiekolwiek - zasada - pożywienie "w terenie"
- rozrywki, wstępy, itp - oczywiście tak, ale bez przesady z tymi rozrywkami :lol:
- samochód pije sporo, więc podróż się odczuje...
Generalnie nie nastawiam się na oszczędzanie, ale też nie zamierzam wydawać absurdalnych kwot.. Pierwszy raz właściwie wybieram sie z rodziną na takie własnożywieniowe wczasy.. 8O , zawsze , nawet na agro, szefowa obiad profesjonalny dawała...
Hmm... i czytając Wasze posty myślę sobie, czy nie założyłam błędnie z tą małą ilością żarcia z Polski...
Jest to chyba jednak temat do przemyślenia i zweryfikowania..
ninaa
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 112
Dołączył(a): 12.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ninaa » 26.06.2008 22:30

carnivalka napisał(a):Ja też chciałabym eksperymentowac po knajpkach ,ale niestety muszę czasem popichcić ponieważ nie stać mnie na takie luzackie wczasy.Jest nas 5 osób więc przygotowanie posiłku to dla każdego z nas po 10-15 minut pracy.Powtarzam ,że robimy to z oszczędności ,ale też to trochę lubimy.Tak codziennie nie mamy dla siebie czasu,a wspólne gotowanie też może być przyjemne.Zwłaszcza jak uczestniczy w tym cała rodzina.
A po drugie nawet oszczędnie ale wyjechać,zwiedzać ,oglądać ,pływać w Morzu .To jak mnie nie stać na piwo ,lody i knajpy to już nie wolno mi świata zwiedzać? .I nie mam zamiaru przekonywać co lubię ,bo trzeba polubić to co się ma .Zawsze może być gorzej.



Popieram, popieram. Nawet w małym wspólnym gotowanku można radość z wakacyjnego "bycia razem" i "bycia gdzieś" odczuć !
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 26.06.2008 22:31

Dokładnie ninaa to,że pichcisz trochę to wcale nie znaczy,że musisz wleć ze sobą pół samochodu żarcia z Polski.
sirus25
Globtroter
Posty: 36
Dołączył(a): 02.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) sirus25 » 26.06.2008 22:52

Jak już wcześniej pisałem wyjazd w czerwcu tego roku dla rodziny 2+1 kosztował mnie 2,5 tyś. (10 dni)
Poneiważ byłm z 2 letnim dzieciakiem w upalne dni zejście z plaży do apartamentu w godzinach 11-16 KONIECZNE!
W tym czasie przygotowanie obiadu które trwało nie więcej niż 20 MINUT to nie taki straszny kosmos! Pozostały czas - popołudniowa drzemka ;-)
Sniadania i obiady we własnym zakresie - kolacje w knajpach.
Do tego codziennie lody. Nie żałowałem tez pieniędzy na owoce, które dzieciak lubi (bardzo drogie w czerwcu)
Zwiedzania ( z którym wiązałyby sie znaczne koszty ) praktycznie nie było - bo nastawiłem sie na całkowicie statyczny wypoczynek - taki preferuję. (choć będac na KRK obejrzeliśmy Malińską, miasto KRK, Vrbnik i jaskinię)
Pozdrawiam JAcek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Ludziska jak wy się zamykacie w kwocie 2-3 tys. zł... ? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone