Liga Mistrzów UEFA - komentarze & dyskusja

Raul73 napisał(a):
Jakoś mi nazwa tego zespołu wyleciała chwilowo z głowy

Cuś na B chyba

Jak Suarez nikogo nie ugryzie do końca edycji LM to będzie.....finał

GOLDEN napisał(a):będzie.....finał

Zapomnij...

Chyba nie stawiasz na nich klik

Na nich stawiam...

anakin napisał(a):Real póki co jest w gazie, ale myśle, że to nie będzie to trwało dłużej niż do marca..
I mam przeczucie, graniczące z pewnością oczywiście ,że stanie się to właśnie na wiosnę.
W tym moomencie Real wygląda faktycznie najlepiej ze wszystkich drużyn w LM.

Real w gazie

Chyba łzawiącym

Jak na razie Real nie gra nawet dobrze! Nie mówiąc o bardzo dobrze. Fakt, ofensywa jest mocna, ale w tyłach robią szkolne błędy - i nie mam tu na myśli tylko stałych fragmentów. James dopiero uczy się gry defensywnej, a w środku brakuje Khediry. Kroos to nie jest dokładnie ta sama pozycja co Xabi Alonso, a mocno pod formą są Modrić i Bale, także Benzema. Jedynie Ronaldo i Pepe są na optymalnym poziomie.

Pewnie nie oglądałeś meczów ligowych z Sociedad i Atletico, czy Superpucharu z Atletico - tam grali padakę.

Real zagrał w tym sezonie tylko półtora naprawdę dobrego meczu (z Sevillą w Cardiff i połówkę z Atletico w lidze) i jeden przyzwoity (z Basel). Nawet w ostatnim pogromie Depor grali co najwyżej poprawnie, a wynik jest o wiele wyższy niż zasłużyli.

Zmartwię cię, że ten zespół dopiero zaczyna się rozkręcać - i mam przeczucie graniczące z pewnością, że dopiero na wiosnę będzie w topowej formie, tak jak rok temu.

Tak to zresztą zapowiada Ancelotti.


A jeśli chodzi o Barcelonę, to ten zespół też się dopiero zgrywa, zaszło dużo zmian. Póki co nie mieli jeszcze poważnego rywala ani w lidze, ani w Champions. O ile w lidze mogą być mocni, to w LM kariery im w tym sezonie nie wróżę. Ten zespół w tym składzie i z tą taktyką nie ma dużego doświadczenia, a to w pucharach jest sprawą decydującą. Co wystarcza na Levante czy Bilbao, może bardzo zaboleć przy starciu z Atletico, Realem (w normalnej formie) czy choćby już niedługo z PSG.

Eno, nie gadaj!
Żelek znowu 4 zapodał, a w ostatnich dwóch meczach, chyba z 12 strzelili..
To nie jest.......gaz?

Nie śledzę aż tak dokładnie ich gry, i absolutnie nie próbuję nawet dyskutować a fachowcem.
Niemniej jednak wyniki robią wrażenie (mam na myśli dwa ostatnie zwycięstwa).
Na ile jest to wynikiem świetnej postawy Realu, a na ile slabości przeciwników?
Nie wiem....
Wg mnie pozbycie się DiMarii było wielkim błędem, za który Real w tej edycji LM "zapłaci".

Barcelona?
Nie wiem...
Co prawda na chwilę obecną prowadzą w PD, ale....
Zdarzyło mi się jeden czy dwa mecze obejrzeć i....szału nie było. Co prawda zero z tyłu, ale gra ofensywna nie powala....

AMilik zapodał mecz życia w Ajaxie: 6goli + 2assysty; rzadkie coś takiego u naszego
żeby tak lub podobnie pokazał w LM

Nie umniejszając nic Milikowi, Ajax grał z czwartoligową drużyną...

fakt, porównanie klasy zespołów wygląda kiepsko, ogólnie jak dla to nie ten Ajax co przed laty,
ale wrażenie chłop musiał zrobić, jak na razie robi dobrą robotę na wypożyczeniu

anakin napisał(a):Eno, nie gadaj!
Żelek znowu 4 zapodał, a w ostatnich dwóch meczach, chyba z 12 strzelili..
To nie jest.......gaz?

Nie śledzę aż tak dokładnie ich gry, i absolutnie nie próbuję nawet dyskutować a fachowcem.
Niemniej jednak wyniki robią wrażenie (mam na myśli dwa ostatnie zwycięstwa).
Na ile jest to wynikiem świetnej postawy Realu, a na ile slabości przeciwników?
Nie wiem....
Wg mnie pozbycie się DiMarii było wielkim błędem, za który Real w tej edycji LM "zapłaci".

No właśnie Real wygrywa dzięki fantastycznej formie jednego piłkarza, który obecnie gra lepiej niż cała reszta zespołu razem wzięta

Do tego Real ma szczęście, że w tym momencie trafił na słabych przeciwnkiów, którzy nie kwapią się zbytnio do atakowania. Gdyby wczoraj naprzeciwko Realu stała Barca, to nie byłoby pewnie tak wesoło.

Pewnie, że wyniki robią wrażenie, ale trochę to zakłamuje rzeczywistość.

Powoli jednak Carlo zaczyna to na nowo układać i mam nadzieję, że już niedługo będzie dobrze.

Co do Di Marii - jestem podobnego zdania, co ty, ale z jednym zastrzeżeniem.... Rok temu podobne zdanie miałem na temat Ozila. Jak się skończył sezon - wszyscy wiemy! Więc może i tym razem magik Ancelotti wymyśli coś nowego w drugiej linii. Jest James, szansę dostanie Isco, wróci Jese, może tam grać też Modrić. Zobaczymy.

A zmieniając ligę - widzieliście wczorajszy wynik Liverpool - Middlesborough?

Se trochę postrzelali

Raul73 napisał(a):A zmieniając ligę - widzieliście wczorajszy wynik Liverpool - Middlesborough?

Se trochę postrzelali

to była zapewne ustalona taktyka treningowa, nie mają kiedy trenować karnych, to se poszczelali

Barca straciła pierwsze pkty, ale bramki dalej na "0"

Atletico z delegacji przywiozło 3 pkt., ale ciężko szło z Almerią.

Juve idzie przebojem przez Serie A i w 4 meczach ma komplet punktów.

Mam nadzieję, że za tydzień będzie dobry mecz.

W "naszym" typerze LM lider po pierwszej kolejce ma 14 pkt.

Lider o nicku sympatyczny w typerze Ligi Mistrzów ma 21 pkt. >>> http://www.ligamistrzow.com/typer/najlepsi-gracze/1

Ja tam mam 12 pkt

te kiero napisał(a):

Raul73 napisał(a):A zmieniając ligę - widzieliście wczorajszy wynik Liverpool - Middlesborough?

Se trochę postrzelali

to była zapewne ustalona taktyka treningowa, nie mają kiedy trenować karnych, to se poszczelali

Z ciekawości obejrzałem sobie skrót tego meczu (jest aż 16-minutowy na meczykach).

No i oglądając wyrównującą bramkę na 2:2 dla Middlesborough, nie mogłem się powstrzymac ze śmiechu.

Toż to jest po prostu kryminał

Jak na 15 sekund przed końcem doliczonego czasu, prowadząc 2:1, mając piłkę z boku pod polem karnym przeciwnika, nie będąc przesadnie atakowanym pressingiem, mając przynajmniej 2 bezpieczne warianty rozegrania, posłać 50-metrowe podanie do tyłu pomiędzy własnych stoperów, wprost pod nogi napastnika drużyny przeciwnej?

Toż to w trampkarzach tak się nie gra!!!!