KRK czy ZADAR .. albo NIN

gagata napisał(a):Bardzo dziękuję, byłabym wdzieczna wlasnie za takie onformacje co by tu jeszcze zwiedzic w miare blisko NIN. Jakie wyspy itp. Oczywiscie w planach wodospady

Poczytaj kilka relacji z okolic (wpisz w wyszukiwarkę np. Nin, Zadar) i zobaczysz co ludzie w okolicy zwiedzali i będziesz mogła wybrać z długiej listy miejsca, które Wam pasują....

gagata napisał(a):Czy jest sens brac rowery ? bedzie gdzie jezdzic ?

W zeszłym roku chcieliśmy wziąć koniecznie rowery na KRK, (konkretnie CIZICI - super miejsce, ciche i spokojne, malutka zatoczka - bardzo płytka, pieruńsko ciepła woda - ale bajoro ze względu na obecność tam błota.)
No i ostatecznie dwa dni przed wyjazdem zrezygnowaliśmy z rowerów - i to była dobra decyzja,
jednak przewyższenia na KRK i upał na jaki trafiliśmy - sprawiał, że zapewne więcej niż raz tych rowerów byśmy nie użyli
Jest bardzo fajna relacja z wyprawy rowerowej po KRK - musisz poszukać w google - ona nas przekonała, że jednak amatorskie pedałowanie po KRK, to ciut słaby pomysł zwłaszcza w tej części gdzie my byliśmy.

gagata napisał(a):Bardzo dziękuję, byłabym wdzieczna wlasnie za takie onformacje co by tu jeszcze zwiedzic w miare blisko NIN. Jakie wyspy itp. Oczywiscie w planach wodospady

Wyspy: Pag, Rab

gagata napisał(a):Czy jest sens brac rowery ? bedzie gdzie jezdzic ?

W okolicach Nin jest płasko.
https://visitnin.com/hr/biciklizam/

Trasy są w PDF z mapką, które łatwiejsze nie wiem.
(dzieci macie małe, więc foteliki wskazane)

gagata napisał(a):Dzieki za odp. Po na mysle , zdecydowalismy się na NIN , plaza w miare blisko, stąd bedziemy mieli baze wypadową do zwiedzania

Jakbyś jeszcze szukała to my w 2018 byliśmy https://atonapartmani.eu/en/. Bardzo fajne wakacje. Mała mieścina ale wszystko na miejscu.

gagata napisał(a):Czy jest sens brac rowery ? bedzie gdzie jezdzic ?

Wg mnie mnie ma sensu targać rowerów. Niestety bezpiecznych ścieżek w Chorwacji praktycznie brak.

toomas napisał(a):

gagata napisał(a):Czy jest sens brac rowery ? bedzie gdzie jezdzic ?

Wg mnie mnie ma sensu targać rowerów. Niestety bezpiecznych ścieżek w Chorwacji praktycznie brak.

Akurat z Ninu do Zadaru prowadzi ścieżka rowerowa, asfaltowa, wzdłuż głównej drogi. Miejscami może wąska, ale dobrze, że jest, bo jadąc z Zadaru do Kozino po drodze samochodowej zostaliśmy strąbieni. Także lepiej się tej ścieżki trzymać.
W okolicy Ninu jest w miarę płasko, więc jeśli lubicie wycieczki rowerowe to ja bym na Waszym miejscu wzięła.

ewula91 napisał(a):

toomas napisał(a):

gagata napisał(a):Czy jest sens brac rowery ? bedzie gdzie jezdzic ?

Wg mnie mnie ma sensu targać rowerów. Niestety bezpiecznych ścieżek w Chorwacji praktycznie brak.

Akurat z Ninu do Zadaru prowadzi ścieżka rowerowa, asfaltowa, wzdłuż głównej drogi. Miejscami może wąska, ale dobrze, że jest, bo jadąc z Zadaru do Kozino po drodze samochodowej zostaliśmy strąbieni. Także lepiej się tej ścieżki trzymać.
W okolicy Ninu jest w miarę płasko, więc jeśli lubicie wycieczki rowerowe to ja bym na Waszym miejscu wzięła.

Masz rację, ta ścieżka to dobry aczkolwiek nieliczny przykład. Niestety jest ona tylko przy głównej trasie. Zjazd gdziekolwiek w bok powoduje, że musisz jechać po drodze a te w Chorwacji najczęściej nie mają poboczy i są dość niebezpiecznie dla rowerzystów.